[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

nadrobione ładnie poszalałeś na urlopie, aż dziw, że tylko 2kg, tyle to moment zejdzie

BzykuDG

No to nad ustawką będę mocno myślał!

Co do Bodrum dobrzy znajomi lecą w październiku, to będziemy mieć info prawie z pierwszej ręki

A co do opinii, to jest często tak jak mówisz, dlatego ja zdaję się na to, co poleca mi koleżanka, bo siedzi w tym od dobrych kilku lat i sama zjeździła już pół świata. Oby tylko pogoda dopisała!

A jakie macie pytania/wątpliwości co do Bodrum, bo byłem 2 razy, więc coś tam mogę powiedzieć..

Banan

pitbull61 - to jedziemy na tym samym wózku, oby się w końcu nam udało (z tą masą..) u mnie głównie problemem będą pewnie urazy, które uniemożliwiają mi normalne trenowanie, ciężkie trenowanie. Bez tego ciężko będzie dobudować coś mięcha, ale zobaczymy. Od września zwiększam też ilość wizyt u fizjo i będą to może i 3 x w miesiącu

Jedziemy dokładnie na tym samym wózku, bo jak wiesz mnie urazy tez nie omijają niestety (bark, lędźwia, kolano), ale walcze z tym i nie poddaje się.
Ja byłem tydzień temu na pierwszej wizycie u kręgarza, zobaczymy co wyjdzie z tej współpracy..

Ostatnie dni mocno pracowite, więc dopiero dzisiaj szybka wypiska, żeby nie było, że nic nie robię.

W środę byłem odwiedzić sklep SFD w Poznaniu - robi ogromne wrażenie , duża powierzchnia (170 m2) , dwa piętra i ogólnie bardzo ładnie, prawie tak ładnie jak w Łodzi Posiedziałem tam cały dzień , bo miałem szkolenie dla pracowników i musiałem im pomóc naprostować błędy z pierwszych dni sprzedaży.

Micha ostatnio 'kuleje' to mało powiedziane, ale od nd zaczynam tydzień urlopu i powinno być trochę lepiej, tym razem siedzę w domu i nigdzie nie wyjeżdżam :)

Takie foto z dzisiaj



I teraz najważniejsze, odwiedził mnie mój kolega z Irlandii . Jest to jedna z niewielu osób, z którą współpracuję, tzn rozpisywałem mu dietę ,trening, itd.
Ogólnie nie raz jestem o to pytany, ale odmawiam - bo nie mam na to czasu, papiery trenera to ja mam od ponad 12 lat ale poszedłem w innym kierunku i mi z tym dobrze.
Bogdan poprosił mnie o pomoc, bo był załamany po ostatniej swojej współpracy w Irl (środkowe foto) i mu nie odmówiłem.
Życzę każdemu takich podopiecznych jak On, nie marudził, robił swoje, wykonywał wszystko - tak jak miał ustalone w swoim arkuszu , dotyczącym zmian w diecie i makro oraz innych kwestiach.

Po lewej: 115kg / 120cm pas, po wypadku 2016 roku - najgorsza forma w życiu
W środku: 107kg / 107cm pas 15.11.2018 - rozpoczęcie współpracy ze mną, i 10 miesięcy później:
Po prawej: 84kg / 83cm pas, foto z dzisiaj



Był jakiś czas na teściu i kilku innych środkach i niestety niewiele z tego wychodziło.
Jak zaczęliśmy działac, został sam długi test 250mg e4d i tak leci do dzisiaj, z 2 miesiące temu wrzuciliśmy 100 tab salbutamolu i jedynie jeszcze exe na kontrolę estro - mimo , że było mega utrudnione, bo w Irlandii nie robi badań krwi (ostatni raz robił je jak był w PL w styczniu, kolejne teraz)

Myślę, ze odj**ał kawał dobrej roboty i mnie mega zmotywował do zap*****lania jeszcze mocniej!

dobra przemiana, tylko on jest z uk czy irlandii?? bo to 2 rozne kraje

lordknaga

dobra przemiana, tylko on jest z uk czy irlandii?? bo to 2 rozne kraje

irlandia koło Belfastu mieszka , juz poprawiłem

to irlandia polnocna,to jest kawalek calej wyspy ale to jest uk

Świetna robota z ziomkiem! A Ty czasem nie przesadzasz z tym urlopem?! O.o

Robota pierwsza klasa - :) Kuźwa ja już nie ogarniam :) Trener z wyższej półki ,wyborny sprzedawca i opiekun sklepu , administrator ,moderator , kucharz rodem z master chef :D - 100 twarzy banana . Szacun

I wiecznie na urlopie!