[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Dokładnie- niby nic a ryje głowę, tak jak mi te plecy/dupa teraz... A dziękuję, trening OK, dość lekki jak na nogi, bez przysiadów. Rolowałem dół pleców i tyłek- wydaje mi się, że tędy droga

Banan zawsze moze byc Oświęcim :D

Jak bedzie w Opolu a siądzie termin to pewno się pokusze

We Wro jeszcze nie było! Ja pomogę ogarnąć!

Pomyślimy Panowie, dajcie mi jeszcze parę dni , jutro wyjazd do Zakopanego w listopadzie pomyślimy, Opole (lub okolice) to ta bardziej 'forumowa' ,ale 2 razy już pytałem Prezesa jaki termin mu pasuje i 2 x mnie olał %-( a chciałbym by był na takim treningu, poznał się z Wami itp

Dzisiaj więc zrobiłem kolejny trening, dzień po dniu. Znowu schemat podobny, na nogi tylko dwójki lekko smyrnąłem, co by nie przeginać ,bo po wczorajszej (delikatnej) suwnicy, lekki dyskomfort odczuwalny:/

Prócz tego bardzo dobre składanki na plecy+klatka oraz barki+łapy, ciężary zwiększone, pompa co raz lepsza mi się wydaje. Bardzo przyzwoicie podziałał też mix 2 kaps extreme burn4all + miarka cytruliny (+bcaa). Na koniec lekkie interwały tym razem na orbitreku, gdzie na pewno wykonuje mi sie je najlepiej, ale testowo sprawdzałem czy będzie ok, chyba tak , zobaczymy po nocy i jutro z rana ;)

Teraz do poniedziałku bez treningu, jutro planuje zrobić mini głodówkę, zjeść po prostu nie za dużo i tylko B+T 3, max 4 posiłki ,bo w sobotę będzie na pewno grubo

Micha dzisiaj prawie według założeń ;)


KONIEC pulled porka ;(((



Po treningu


Wieczorem pojechaliśmy do moich rodziców, nie mogłem odmówić przepysznej zupy grzybowej...z makaronem


Sałatka

ustawka w opolu byłaby rewelacyjna, blizej mnie już nie będzie. jestem co weekend w domu więc udałoby mi się przybyć...w sumie i Wrocław chyba bym dał radę. Czekamy na info. Co do tej grupy na fb...faktycznie tam masę gimbusów widać, przyjmowany praktycznie każdy....dlatego zawsze możemy utworzyć swoją grupę, taką bardziej hermetyczną gdzie można by i o hmb od Slodkiego pogadać itp :D

mi już na pewno starczy jakichkolwiek grup

Dlatego odpalilem pomysl z grupa Whatsapp ale chyba po za Tomkiem aka @Czawaj nikt nie wyrazil aprobaty Jak cos to sie pisze na taka Grupe Fejsbunio odpada tam mnie ciagnie.

Cytując klasyka: "róbta co chceta" mi forum w zupełności wytarcza, ale ja tutaj spędzam 8-10h dziennie, do tego teraz dbanie o grupę na fb, gdzie po prostu będę pracował i muszę ją rozwijać, a jednocześnie dbać o 'stado dzików' w wieku od gimbusów po stare pryki (za przeproszeniem dla dziadków :) ) , nie bedzie to proste zadanie, ale nie mam tutaj co dyskutować , trzeba robić swoje :)

Dzień rozpoczęty śniadaniem B+T, myslalem o krotkich aerobach ale po prostu nie mam czasu, a i brzuch ciągnie znowu :/ za tydzien mam ustawione usg jamy brzusznej, jednak by to skontrolować w ten sposób również.

Ogarnąć rzeczy w pracy i popołudniu już wyjazd w góry, będzie się działo

a wciągasz coś fajnego teraz B+T? bo może coś też byś podsunął pomysł jakiś?
liczymy, że poprawisz albo powtórzysz występ tego Pana na weselu

Wrzucam w sumie posiłki tego co wlatuje codziennie i filozofii większej jak widać nie ma.
Z reguły omlet / jajecznica na boczku/kiełbasie na początek dnia, w ciągu dnia kombinuję i będę dalej tak robił by było coś z mięsem, bo jestem mięsożercą %)
Wieczorami jakieś sałatki by podbić też warzywa, których fanem raczej nigdy nie byłem ;) a tak to napakuje wszystkiego po trochu, dodam jakiś drób (czasem jajko), do tego trochę tłuszczy z nasion, orzechów lub po prostu oliwy itp i jest ok.

Mam zapisanych kilka pomysłów (w tym Twoje i czekam na kolejne!! ) do przetestowania ale to dopiero za około tydzień jak już mi się wszystko unormuje z czasem ,bo cały październik to był sajgon, jeszcze kilka dni i będzie w końcu lepiej :)