[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

gienus12

Ales ty sie dowciapny zrobil :D ale kwestie diety teraz sa tak niedorozwiniete ze mozna spotkac takich rodzynkow na insta i fb "a ja dzis fit i nie jem smieciowego zarcia, trener mi zabronil"

nie, u mnie poczucie humoru bez zmian od lat, taka prawda
Sranie w banie zawsze przed świętami wszędzie od forum po te instargramy i inne fejsbuki,
lecą łby dawki jak dla PROsów , ale p******enie musi być "eat clean train dirty" , smieszy mnie to na maxa
już tym bardziej o sucharów , którzy robią coś dla siebie i na co dzień pilnują się dobrze to ten 1 -2 dni obżarstwa nic nie zmienią , ale psychy tak zryte , ze to do nich nie dotrze

MarcelQ

Czesc Kuba dawno sie nie widzielismy czytalem pierwsza strone i dalej pobierznie " przekartkowalem " troche... Mam do Ciebie pytanie bo zauwazylem ze uzywales melatoniny, jak odczucia? Zmienialo cos w Twoim snie? Uzywasz jeszcze czegos? Ja obecnie kilka torebek melisy parze i lykam 4-6 kaps ZMA i ogolnie efekt jest niezly ale sen mam plytki i czesto sie budze

Ogolnie to Wesolych Swiat, pozdrawiam i powodzenia

Siema Marcel, grubo - początek tego tematu to tak odległe czasy, ze jeszcze byłem kawalerem trzeba chyba założyć nowy dziennik 'młodego taty'

Melatonina - nie pamiętam, ze łykałem ,wiec jak dla mnie placebo, dużo lepiej na sen odczuwałem GABĘ od naszego AllNutrition , jak masz problemy - spróbuj, koszt żaden a naprawdę u wielu osób się sprawdza, w tej chwili używałem tylko tego. Obecnie (wczoraj) mi się skończyło i zrobię chwilową przerwę, porównam czy jest jakaś różnica w jakości snu i najwyżej powrócę

Wzajemnie - Wesołych , u mnie nie zapowiada się na formę życia, bo problemy z kontuzjami nie pozwalają się skupić na trenowaniu ale nie poddaję się i powalczę , jak tylko będę mógł zacząć mocniej dźwigać to wskakuję na 'letnią masę' i jest szansa zrobić coś więcej niż w roku ubiegłym ,a to będzie mnie w pełni zadowalało

Banan

Z pozdrowieniami dla wszystkich co za tydzień nie mają zawodów , ale ostro dzisiaj ryż z kurą, omlety i inne brokuły

Kiedyś była moda na „pokazywanie się”, że trzyma się michę w święta. Od zeszłych Świąt Bożego Narodzenia zauważyłem, że równie modne zrobiło się obśmiewanie takich ludzi i liczba tych drugich już znacznie przerosła tych „poszczących”. Zdrowia

nie znam sie na modach, bo u mnie od lat tak samo - co widać i w tym blogu
kolejna porcja żurku leci na pojawiającego się kaca

ja tylko raz jadlem swoje zarcie, jak testowałem suple z grenade , bo test byl krotki i chcialem zeby to wyszlo jak najlepiej. I na tym się skończył mój epizod z zarciem czegoś innego niż jest na stole, co też w dziennikach widać

O GABA nawet cos ostatnio sam koledze wspominalem aby sprobowac ze snem to wiadomo im mniej wiesz to lepiej spisz
Przepraszam czy Ty wspomniales, ze zostales tata? gratuluje Tobie i mamie malucha

no jeszcze chwila, około miesiąca i zacznie się 'tatusiowa masa'

17.04.2017

NOGI 3
1. Suwnica wysoko wąsko (2 serie rozgrz.) 20x60 / 16x80 / 15x100 / 14x120 / 14x140 / 12x160 kg
2a. Bulgarian split squat 12x4 / 12x4 / 12x5 / 12x6 kg
2b. MCNPN z hantlami 12x8 / 12x10 / 12x12 / 12x14 kg
3a. Suwnica pozioma jednonóż 3x10p x20/30/30
3b. Suwnica pozioma obunóż 3x max powt x60/70/70
4a. Uginanie stojąc jednonóż 3x10x5kg all
4b. Uginanie siedząc obunóż 3x max x 25/30/35
czas 48 min
+ 40min aero
+ roller i rozciąganie


Trening ok - chociaż trochę kolano prawe czułem , chyba już dają się we znaki częste i co raz dłuższe aero na bieżni. Będę może coś z tym kombinował i robił zamiennie rowerek, może orbitrek.
W trakcie jednak przeszło i 40 min na bieżni - zaliczone. Można świętować i odpoczywać - Wasze Zdrowie !

Przemyślę plan działania na najbliższe dni, bo 3 dniowy wyjazd do Kielc muszę w tym wszystkim uwzględnić

Kuba jezeli po treningu nog wykonujesz jeszcze 40 min aero na biezni to cos z tym Twoim treningiem jest nie tak albo jestes cyborg bo ogolnie sam cwicze nogi sporadycznie, ale jak robie z klientami... Wpierw nogi a pozniej dlugo sie rozciagamy to kazdy nawet jak zamierzal to rezygnuje z aero po nogach pod moim okiem problemy z kolanem dotkliwe? Jezeli tak zrezygnuj z maszynowych uginan, wyprostow to sa dwie straszne dzwignie na staw kolanowy.

Dlugi i ciezki trening nog plus dlugie aeroby = kortyzol w skali kosmicznej, przemysl to przyjacielu.


Zmieniony przez - MarcelQ w dniu 2017-04-17 17:39:46

Spróbuj MarcelQ zrobic cardio po treningu nog, nawet po konkretnym przetyraniu po chwili na biezni nie czuc tego az tak mocno, wszystko sie fajnie dogrzewa i cardio leci przyjemnie, sam tak robie, lubie i polecam. Przy okazji , nigdy nie mam zakwasow na nogach jak wpadnie to cardio po.

Zdecydowanie wolę cardio po treningu nóg, niż na przykład na drugi dzień. Nawet po treningach, gdzie szło po 15 serii siadów.
Tak jak pisze Gienek to sam relaks. Interwały, to już co innego, chociaż i to się zdarzało

Odnośnie wyprostów i uginań,to chyba też nie ma co uogólniać, bo to też zależy od rodzaju kontuzji. Mnie bolą przy siadach, a przy wyprostach nic. W innej płaszczyźnie wtedy kolano pracuje..