Martucca, prawda? Też się bardzo cieszę 8-) Dzięki Tobie :D I co teraz, zmieniamy coś? Bo miskę na dziś mam taką jak była, 1200 kcal, 120/80. Zmieniony przez - fajterka w dniu 2011-10-27 14:21:51
A no pewnie, że zmieniamy :-D Dorzuć 25g węglowodanów z owoców i tylko owoców. Jedz je w pierwszym posiłku i po treningu siłowym :-)) To będzie pierwszy krok w podkręcaniu metabolizmu :-) Aaa... Oczywiście za tydzień kolejne pomiary. Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-10-27 14:27:12
A ja sie w no s dzis tez uderzylam W pierwszym burpee za mocno sie rzucilam na ziemie z powietrza Ale nie zlamalam Sev wyciskanie na nos robiles? Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-02-05 19:44:04
Jaki ja mam dzis zapier.ol, jem doslownie w biegu, rano z ledwoscia odlubalam jajka ze skorupek Tak jestem zalatana, ze nawet o paczusiach nie mysle Aaaa... do konca roku zrobie 100 chirurgii sercowo-naczyniowych na malutkich serduszkach... Myszek laboratoryjnych Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-02-11 16:07:11
Iza te serca zmiazdzycowane sa To ja moze zaczne cwiczyc ta slynna agrafka i w koncu mi uda schudna Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-02-11 20:05:22
No ale niekoniecznie codziennie sie udalo cos upolowac Czasem miesa tygodniami nie bylo No... chyba ze jakis robal albo dzdzownica sie znalazl Iza z tym treningiem brzmi tajemniczo Cos czuje, ze bedzie booool Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-02-13 15:42:35
Niestety, czas jest bezlitosny Ja w ogole nie wiem, co sie podzialo Im blizej 30-tki, tym bardziej sie sypie Do dentysty dopiero jutro na 11.30 Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-02-23 10:22:13
Coś Ci stwardniało i przebijało się przez mokrą koszulkę? Noooo Bo o rozmiar raczej na pewno nie chodzilo syndromMadonny Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-02-26 11:47:48
Banan napisal, ciekawe, jak sie ta niesmaczna sytuacja skonczy Kasia, prowadz jako kasiula, przeciez masz wene (nie tylko w nicku) Tylko patrzec jak ja bana za cos dostane Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-03-01 12:24:23
Martucca, napadyi lapanie wagi czesto czemus sluza, zeby z tego wyjsc trzeba przede wszytskim zastanowic sie uczciwie czemu :). Mowi to osoba, ktora malo nie umarla z przejedzenia 3 miechy temu
zamulanie fajne jest... Martucca, nie zataję A teraz czas na bombe kaloryczną w postaci meksykańskiego żarcia. Dobrze że nie jestem na typowej redukcji bo bym sama siebie za pewne (dwie) części ciała do drzewa przybiła za taką "dietę"
Ok to tak zrobię. Kończę 5 tydz treningu na siłowni dla zielonych Martuccy. Robiłam go mniej więcej 3-4 razy w tyg. Teraz robię 4 pełne obwody po 3 serie, 10 powt. Było kilka takich dni gdy czułam, że brak mi sił ale generalnie nie miałam większych problemów. Trudność jedynie sprawiają mi teraz te ćwiczenia, o których pisałyśmy wyżej. Z resztą [...]