4 godziny snu później i jestem nadal nieprzytomna. Nie wiem jak to wszystko rozłożyć, żeby starczało mi sił na końcówkę tygodnia
Nie wiem czy to kwestia treningu, czy jedzenia i węgli, które mam w granicach 130g.
Od jutra zaczynam 5 dni street dance, więc będzie typowo aerobowo, o ile wytrzymam i po tańcu jeszcze nie podjadę trochę powyciskać
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"