W sumie ja miałem dwie lewe można powiedzieć zanim na kopalni w dziale mechanicznym na dole nie zacząłem robić. Wtedy zaczęła się szkoła życia. I nawet nikt nie pytał czy coś umiesz zrobić czy nie, tylko ma być zrobione i ciul to kogo obchodzi czy się ściana nie zawali czy kogoś 300 bar ciśnienia nie zabije
I jakoś to był taki mój chrzest bojowy no i tak zostało
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.