[DT] Fit Małżeństwo Nikki & Tygrysekk

To teraz też popracuj nad mobilnością. Jak dodatkowy balast nie zawadza to łatwiej ciało rozpracować. I bywa to lepsze jak cardio.

Polecam jogę w dni nietreningowe, odpalasz coś na YT i jedziesz.

Tygrysekk

Rion - wszystko raczej ok
Bziu - bardzo smaczne, jedynie wyszło mi trochę za rzadkie,gdyż dorzuciłem banana bo masa była za mało słodka, a nie chciałem sypać więcej erytrytolu. Na pewno będzie powtórka

odżywką można zagęścić i dosłodzić też
a konsystencja zalezy też od tego jaki masz twaróg

A na siłownię planujesz wrócić z najbliższym czasie czy będziesz kontynuował treningi w domu?

Treningi do końca wakacji na pewno w domu. Potem zobaczę, ale planuję to tak, żeby mieć 2 treningi na siłowni (ćwiczenia ciężkie i takie których nie mogę wykonać w domu: podciąganie na drążku, dipy, wyciskanie sztangielek na skosie, suwnica na nogi, itp) i ze 3 krótsze w domu. Naprawdę nie widzę teraz potrzeby żeby jechać na siłownię, aby zrobić np. barki i biceps. Bez problemu robię to w domu, grupy małe więc i ciężar niepotrzebny nie wiadomo jaki.

Cały tydzień poleciałem na bilansie mniej więcej +200 od zera przy aktualnej wadze, więc dołożyłem ok. 700 kcal bo leciałem na -500 na redukcji. Nie robiłem też kardio i nie męczyłem na siłę kroków.
W tym tygodniu bilans jeszcze zostanie taki sam, ale dorzucam z powrotem kardio.
Od następnego znowu obcinka kalorii i ostatni etap redukcji.


Zmieniony przez - Tygrysekk w dniu 2020-06-29 08:00:31

Mi w domu przeszkadza to ciągłe skręcanie i rozkręcanie sztangielek. Straciłem do tego cierpliwość już lata temu i mnie to maksymalnie irytuje.

Dlatego lubię kettle

U mnie hantle leżą odłogiem tak nie znoszę tego skręcania i też tylko kettle wjeżdżają :D

No ale to trzeba się natrzaskać powtórzeń więcej. Kto co lubi.

Zależy od ciężaru i czy robisz np denkiem do góry ;)