Wleciał b.mocny trening klatki z kumplem sporo większym ode mnie.
Nawet on mówi, że jestem coraz większy z tygodnia na tydzień
co cieszy oczywiście.
Kilka fotek jak to obecnie wygląda - standardowo w lustrze bez pompy
i na siłowni po treningu na pompie.
(Światło na tej siłowni jest kozackie)
168 cm, 87,5 kg wagi, w pasie ok. 85 cm na czczo.
TRENING:
1.Ściąganie linek wyciągów górnych - 4x15 30 kg
2.Wyciskanie hantli skos dodatni - 50 kg x10 (grube uchwyty, źle złapałem i przechylało mi się na łeb...mogłem na luzie x15 pocisnąć), x8 x7 + drop set 42 kg x10, 50 kg x7 + drop set 42 kg x7 + drop set 22 kg x12
3.Hammer - 60 kg x15, x11, x8, x7 + drop set 40 kg strona xMAX + 20 kg strona xMAX + max dopięcie w każdej serii.
4.Butterfly - 4x15 + drop set x2 + cluster set.
1.Hantle supinacja stojąc - 20 kg 3x8
2.Wyciąg dolny drążek prosty - 35 kg 3x15 + modlitewnik 30 kg 3x8-12 do upadku.
KAŻDE ĆWICZENIE, KAŻDA SERIA DO UPADKU + POWT. WYMUSZONE Z POMOCĄ KUMPLA.
Do końca października standardowo każda partia raz w tyg.
Potem znowu zrobię miesiąc priorytetu na barki boczny akton,
a potem na klatkę.
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2016-10-10 22:17:49
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html