No co Ci mogę Banan powiedzieć...
. Nie narzekam hehe.
12.05.16
Wczoraj trening rano przed pracą, a po pracy wyjazd w góry. Było mega aktywnie. 2,5h chodzenia z GPS po haszczach, wspinaczka, mosty linowe i takie tam. Więc potem można było śmiało załadować
Barki + triceps + brzuch:
1. Wyciskanie żołnierskie - 2+5s po 6-25x
2. Unoszenie sztangielek bokiem - 1+4s po 10-25x
3. Wyciskanie na hammerze - 1+3s po 9-25x
4. Unoszenie sztangi wzdłuż ciała / unoszenie sztangielek w opadzie - 4s po 10-20s
5. Wyciskanie francuskie - 3s po 10-20x
6. Wyprosty ramion z linkami wyciągu górnego - 3s po 12-25x
7. Spięcia na maszynie - 4x MAX
8. Spięcia na ławeczce poziomej - 4x MAX
Miska
Nie mam pojęcia jakie makro dzisiaj wyszło
. Zaczęło się niewinnie...
A na kolacje już grubiej, ale bez fot hehe. Ale wjechało:
5 szaszłyków wieprzowych
Pierś z kurczaka zapiekana z serem
Kiełbasa z ogniska z chlebem
5 pieczonych ziemniaków
Pstrąg z grilla
2 browary
Ogólnie na fotach tego nie widać, ale żyły mam wszędzie
A teraz idę na basen na małe cardio hehe.
Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2016-05-13 07:30:14