Ostatnio na jakimś filmiku było o masowaniu max przez 3 m-ce. W tym okresie mięśnie rosną, potem nie. Było to powiedziane głównie w odniesieniu do zawodowców, ale do mnie to przemawia.
...
Napisał(a)
Kerad ale nie wchodź jutro na 4000 kcal
Ostatnio na jakimś filmiku było o masowaniu max przez 3 m-ce. W tym okresie mięśnie rosną, potem nie. Było to powiedziane głównie w odniesieniu do zawodowców, ale do mnie to przemawia.
Ostatnio na jakimś filmiku było o masowaniu max przez 3 m-ce. W tym okresie mięśnie rosną, potem nie. Było to powiedziane głównie w odniesieniu do zawodowców, ale do mnie to przemawia.
...
Napisał(a)
Do mnie też!
Gdy trwa dłużej to wpada się w trans i masa ciągle rośnie a redukcja odchodzi w daleką przyszłość!
Gdy trwa dłużej to wpada się w trans i masa ciągle rośnie a redukcja odchodzi w daleką przyszłość!
...
Napisał(a)
To może od początku bo widzę, że z beki Wasonia niezły topic się rozkręcił .
Nie po to zdecydowałem się, z własnej nieprzymuszonej woli, na układ trener-zawodnik żeby teraz wdrażać i testować własne pomysły. Ja tylko zapierniczam tak dobrze jak potrafię, żeby były z tego efekty. Mimo, że poruszamy się w dziedzinie sportu amatorskiego to ja staram się zachowywać jak na profesjonalistę przystało i nie kombinuję na własną rękę tylko słucham wytycznych bo uważam, że w takim układzie nie ma miejsca na demokrację.
Z reguły to trener bierze odpowiedzialność za całokształt przygotowań. Weźcie pod uwagę, że komentujecie najbliższe 4 tygodnie nie znając planu na kolejne 40. To jest rola trenera, żeby ułożyć plan przygotowań w takie mezocykle (czy jak to się zwie ), żeby w godzinę W forma był najwyższa z możliwych.
Jak skoczek nie wejdzie do finałowej serii na MŚ bo "nie trafił z formą" to rozlicza się z reguły trenera a nie zawodnika .
U mnie jest to o tyle trudne, że jest to głównie praca zdalna. Ale wtedy tym bardziej musimy polegać wzajemnie na zaufaniu, że to co jest ustalone to jest robione. Zresztą Artur i Sylwia mimo, że rzadko tu komentują tu wiem z rozmów telefonicznych, że śledzą dziennik. Już kilka razy się o tym przekonałem . A ja przez to jestem pewien że przynajmniej tyle mogę zrobić żeby moje codzienne poczynania były korygowane na bieżąco.
Biorąc pod uwagę powyższe żółtka będą lądować w kiblu tak długo jak trener uzna to za najlepsze rozwiązanie mimo tego, że ja nie do końca się z tym zgadzam. Redukcja też będzie trwała tyle ile będzie potrzeba, ale też akurat tyle żeby dobrze wkomponowała się w kolejne tygodnie przygotowań.
Słusznie Rafał i Ojan zauważyli, ze nie da się robić masy cały rok. To jest główny powód. Musi trafić się zastój, albo masa nie będzie szła najwyższej jakości z różnych przyczyn. To jest moment, który trzeba wykorzystać żeby trochę odpocząć, a także zrobić mały krok w tył, aby następne były w przód . Wystarczy mały krok, nie potrzeba ciąć do kości, podobno.
Tyle wyjaśnień. Jedziemy dalej z tematem. Dzisiaj z Wasoniem katujemy plecy i łydki. Z tymi drugimi może być problem bo całe nogi mam obolałe po wtorku - podobno na redukcji miało być lżej .
pozdro.
Nie po to zdecydowałem się, z własnej nieprzymuszonej woli, na układ trener-zawodnik żeby teraz wdrażać i testować własne pomysły. Ja tylko zapierniczam tak dobrze jak potrafię, żeby były z tego efekty. Mimo, że poruszamy się w dziedzinie sportu amatorskiego to ja staram się zachowywać jak na profesjonalistę przystało i nie kombinuję na własną rękę tylko słucham wytycznych bo uważam, że w takim układzie nie ma miejsca na demokrację.
Z reguły to trener bierze odpowiedzialność za całokształt przygotowań. Weźcie pod uwagę, że komentujecie najbliższe 4 tygodnie nie znając planu na kolejne 40. To jest rola trenera, żeby ułożyć plan przygotowań w takie mezocykle (czy jak to się zwie ), żeby w godzinę W forma był najwyższa z możliwych.
Jak skoczek nie wejdzie do finałowej serii na MŚ bo "nie trafił z formą" to rozlicza się z reguły trenera a nie zawodnika .
U mnie jest to o tyle trudne, że jest to głównie praca zdalna. Ale wtedy tym bardziej musimy polegać wzajemnie na zaufaniu, że to co jest ustalone to jest robione. Zresztą Artur i Sylwia mimo, że rzadko tu komentują tu wiem z rozmów telefonicznych, że śledzą dziennik. Już kilka razy się o tym przekonałem . A ja przez to jestem pewien że przynajmniej tyle mogę zrobić żeby moje codzienne poczynania były korygowane na bieżąco.
Biorąc pod uwagę powyższe żółtka będą lądować w kiblu tak długo jak trener uzna to za najlepsze rozwiązanie mimo tego, że ja nie do końca się z tym zgadzam. Redukcja też będzie trwała tyle ile będzie potrzeba, ale też akurat tyle żeby dobrze wkomponowała się w kolejne tygodnie przygotowań.
Słusznie Rafał i Ojan zauważyli, ze nie da się robić masy cały rok. To jest główny powód. Musi trafić się zastój, albo masa nie będzie szła najwyższej jakości z różnych przyczyn. To jest moment, który trzeba wykorzystać żeby trochę odpocząć, a także zrobić mały krok w tył, aby następne były w przód . Wystarczy mały krok, nie potrzeba ciąć do kości, podobno.
Tyle wyjaśnień. Jedziemy dalej z tematem. Dzisiaj z Wasoniem katujemy plecy i łydki. Z tymi drugimi może być problem bo całe nogi mam obolałe po wtorku - podobno na redukcji miało być lżej .
pozdro.
...
Napisał(a)
A ja muszę jeść całe jajka gdyż z nich mam teraz główne źródło białka.
Dlatego trochę jest u mnie za dużo kalorii z tłuszczu.
Kabo9 - rozliczają głównie zawodnika. Trener zawsze się wymiga.
Zaufanie do trenera trzeba mieć.
Dlatego trochę jest u mnie za dużo kalorii z tłuszczu.
Kabo9 - rozliczają głównie zawodnika. Trener zawsze się wymiga.
Zaufanie do trenera trzeba mieć.
...
Napisał(a)
Jak dobrze być sobie trenerem.......zawsze mogę sobie coś zmienić ,w dowolnym momencie.
To się nazywa trening intuicyjny,którego nie doświadczysz na odległość ....niestety
To się nazywa trening intuicyjny,którego nie doświadczysz na odległość ....niestety
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
...
Napisał(a)
Dobre podsumowanie. Jedyne co
Mnie dziwi to to ze twój trener ma zarypiste zbieżne poglądy co do kulturystyki jak i mój. Przypadek? nie sadze, cos w tym musi być
Mnie dziwi to to ze twój trener ma zarypiste zbieżne poglądy co do kulturystyki jak i mój. Przypadek? nie sadze, cos w tym musi być
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Wzorek, pewnie, że to jest najlepsze, ale do tego trzeba doświadczenia, które ja dopiero zbieram i wolę uczyć się na cudzych błędach, przynajmniej w teorii to się sprawdza
Gwid- to nie jest rocket science, są pewne wypracowane standardy, które nie zmieniają się z dnia na dzień i na większości osobników będą działać,
do celu prowadzi kilka dróg, stare sprawdzone i nowe wynalazki typu IF
jedynie co się prawie nie zmienia to że na siłowni trzeba równo zapierdzielać, jedynie co się zmieniło to może ilości powtórzeń lekko ewaluowały
Gwid- to nie jest rocket science, są pewne wypracowane standardy, które nie zmieniają się z dnia na dzień i na większości osobników będą działać,
do celu prowadzi kilka dróg, stare sprawdzone i nowe wynalazki typu IF
jedynie co się prawie nie zmienia to że na siłowni trzeba równo zapierdzielać, jedynie co się zmieniło to może ilości powtórzeń lekko ewaluowały
...
Napisał(a)
Otóż to. Jak sam sobie programowałem treningi, to 3/4 pary szło w gwizdek. Ni ładu ni składu, a ja się cieszyłem, że nie mogę kierownicą w aucie kręcić.
Jak zacząłem robić plany pisane przez fachowców od A do Z, to poczułem jak sytuacja się poprawia. I tego mam zamiar się trzymać. Gdybym miał możliwość zajęć z trenerem (zmotywowałeś mnie do poszukiwań ) to wybrałbym to chociaż raz w miesiącu (z odważnikami jest trochę inaczej). Dobry/doświadczony trener wart jest więcej niż 1000 artykułów z netu. A jak już idziesz po czyichś śladach to nie warto dokładać nic od siebie ani poprawiać.
Dobrze kombinujesz Kabo. Jeszcze lepiej robisz.
Jak zacząłem robić plany pisane przez fachowców od A do Z, to poczułem jak sytuacja się poprawia. I tego mam zamiar się trzymać. Gdybym miał możliwość zajęć z trenerem (zmotywowałeś mnie do poszukiwań ) to wybrałbym to chociaż raz w miesiącu (z odważnikami jest trochę inaczej). Dobry/doświadczony trener wart jest więcej niż 1000 artykułów z netu. A jak już idziesz po czyichś śladach to nie warto dokładać nic od siebie ani poprawiać.
Dobrze kombinujesz Kabo. Jeszcze lepiej robisz.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Poprzedni temat
Co nas czeka w dziale :"Po 35 roku życia" w 2013 roku?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- ...
- 262
Następny temat
prosze o rade
Polecane artykuły