DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

https://www.sfd.pl/Nagrodzeni_w_dziale_+35-t833432-s43.html#post3 

Środa 27-02-2013
Dieta b/t/w/kcal: 261/97/220/2806

Trening: Plecy i triceps
1. Ściąganie drążka, góra, do klatki 10x40 8x50 6x60 6x60
2. Podciąganie na drążku nachwyt 7 7 6 5
3. Przyciąganie wyciągu do brzucha, siedząc, neutralny 8x50 8x60 8x65
4. Wiosłowanie sztangielką 8x29 8x29 8x29
5. Unoszenie na ławce rzymskiej 10xcc 10x10 10x10 10x10

6. Wyciskanie francuskie leżąc 8x28 8x28 8x28
7. pompki na poręczach 10 10 10
8. Ściąganie linek wyciągu górnego 8x17 8x17 8x17

Czwartek 28-02-2013
Dieta b/t/w/kcal: 231/85/181/2425
DNT

Piątek 01-03-2013
Dieta b/t/w/kcal: 229/88/240/2667

Trening domowy:
Syzyfki 8 8 8
Na rotatory ramion 3x15x2,5
ABwheel 10 10 10
Russian twist 12 12 12
Nawijanie 3x2,5

Ze względu na brak czasu mój dziennik stał się ostatnio dwutygodnikiem . Postaram się jednak trochę częściej robić wypiski.
Dziękuję jury za wyróżnienie, nie spodziewałem się i jest mi bardzo miło .

A wracając do treningów:
środa - trening standardowy bez jakichś szczególnych fajerwerków, DOMSy w najszerszych były jeszcze w piątek wieczorem .
piątek - znowu trening na siłowni się nie odbył, tym razem z prozaicznego powodu - umarł mi akumulator w samochodzie . W zamian za to zrobiłem po trochu nóg, ramion, brzucha i przedramion. Całkiem nieźle to wyszło.
niedziela - zakupiłem skakankę i w ramach aerobów poskakałem z 5 minut dopasowując długość sznurków

Najgorszą moją partią wg mnie są barki, nie czuję mocy w wyciskaniu z barków i tak się zastanawiam czy nie zrobić jakiegoś treningu z priorytetem pod nie. Ale z drugiej strony to one dostają mocno po tyłku zarówno w poniedziałek z klatą, trochę w środę i głównie w piątek. Tak więc zachodzi prawdopodobieństwo, że mogę je zwyczajnie przetrenować i nie wiem. Ale chyba na razie nic nie zmieniam, ostatnie dwa treningi opuściłem więc trochę pozwoliłem im odpocząć i może zacznie iść lepiej i bezboleśnie.

pozdro kabo

Poniedziałek 02-03-2013

Dieta b/t/w/kcal: 248/79/269/2780

Trening: Klata i biceps

1. Wyciskanie, ławka prosta 15x40 10x50 6x60 5x70 5x70 2x80 12x60
2. Wyciskanie ławka, wąsko 6x60 6x65 6x65
3. Wyciskanie, ławka skos dodatni 8x45 8x45 8x45
4. Dipsy 10xCC 10xCC 10xCC

5. Uginanie ramion stojąc, sztanga prosta 10x25 10x25 10x25
6. Uginanie ramion, młotkowy 10x11 10x11 10x11
7. wyciąg z dołu, sznurki 8x17,5 8x17,5 8x17,5

W pierwszym ćwiczeniu zrobiłem dropseta, ale coś mi poszło nie tak (może za mało zdjąłem?) i póki co to był ostatni taki wybryk z mojej strony. Po tym ćwiczeniu nie miałem już siły na nic, trening dokończony, wymęczony - więc już nie będę tego robił . Pompy mi się zachciało . Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz .

Wtorek 05-03-2013
Dieta b/t/w/kcal: 212/100/197/2540

DNT

Środa 06-03-2013
Dieta b/t/w/kcal: 270/112/187/2843


Trening: Plecy i triceps
1. Ściąganie drążka, góra, do klatki 10x40 8x50 6x60 6x60
2. Podciąganie na drążku nachwyt 7 7 6 5
3. Przyciąganie wyciągu do brzucha, siedząc, neutralny 8x50 8x60 8x65
4. Wiosłowanie sztangielką 8x29 8x29 8x29

5. Ściąganie linek wyciągu górnego 10x17 10x17 10x17
6. pompki z tyłu na maszynie 15x8sztabek 12x10 7x12

Czwartek 07-03-2013
Dieta b/t/w/kcal: 237/125/89/2435
DNT

Piątek 08-03-2013
Dieta b/t/w/kcal: 247/121/200/2879

Trening: nogi i barki
1. Prostowanie siedząc 12x45 8x60 8x65 6x70 6x70 6x70
2. Uginanie leżąc 8x30 8x35 8x35
3. Syzyfki 8 8 8
4. Wspięcia stojąc, maszyna 10x100 10x100 10x100

5. Wyciskanie siedząc z przodu, smith 10x20 8x40 6x40 6x40
6. unoszenia bokiem sztangielki 8x11 8x11 8x11
7. odwrotne rozpiętki, maszyna 8x25 8x30 8x35
8. Unoszenie do brody 10x20 10x20 10x20

aero - 22 minuty, marsz na bieżni pod górę, 2200m

Kurcze dopiero dzisiaj znalazłem chwilę żeby zrobić wypiski. Całe szczęście, że czas na trening cały czas jest i poszło w tym tygodniu zgodnie z planem .
Wczoraj na siłowni było pięknie, kilka osób, dużo wolnej przestrzeni - nie to co w poniedziałki, ehh mogłoby tak być częściej.
Z dietą robię mały eksperyment - dodaję tłuszczy, kosztem węgli - zobaczę jak to wyjdzie. W treningu znowu nie bardzo czułem wyciskanie na barki sprzed głowy. Jakoś nie mogę pocisnąć w tym ćwiczeniu. Przy sztandze i na dodatek na suwnicy smitha ruch jest mocno ograniczony i nie czuję komfortu ćwiczenia. Spróbuję chyba sztangielki następnym razem .

pozdro

piszesz ,ze nie czujesz barkow przy wyciskaniu...............

a próbowałes robic najpierw barki potem nogi ???

Nie próbowałem, ale nogi robię na tyle lekko, że to chyba nie ma takiego znaczenia. Spróbuję, może faktycznie.

ja też mam problem z dobrym dotrenowaniem niektórych grup mięśniowych
u mnie zawsze mam problem z plecami, barkami i bickami nie mogę ich solidnie zmęczyć podczas treningu (choć wczoraj na bicka zrobiłem uginanie siedząc na skośnej ławce i dało radę)
a nogi, klatka, triceps, łydki idą tak że czasem wystarczą 3 serie danego ćwiczenia i to w zupełności wystarczy
np jak robiłem ostatnio wyciskanie nogami na suwnicy to 3 serie spowodowały że na następnym treningu nóg nie było sensu ćwiczyć bo jeszcze była mocna obolałość potreningowa

Niedziela 10-03-2013

Trening: brzuch i przedramię

1. Plank 3x50s
2. ABWeheel 3x12
3. Nawijanie ciężarka 3x2,5
dodatkowo
5. Rotatory ramion 3x15x2,5

W ramach rozgrzewki i po treningu - skakanka 2x100szt .

Kuba - dokładni tak jak napisałeś ja też nie miewam DOMSów na bicku, plecach i barkach. Na klacie zawsze, na nogach i tricepsie prawie zawsze . Może tak ma być .

Zamienię jeszcze tak jak chugi sugeruje kolejność na barki, nogi i zobaczę. zresztą chyba rutkow też coś pisał ze robi właśnie w tej kolejności. Chyba też na nogi jakiś ćwierćsiad zacznę robić w miarę możliwości i wtedy pewnie zmiana kolejności będzie jeszcze bardziej wskazana.

A na deser w myśl zasady, że stejki>kanapeczki, moja sobotnia kolacja .


pozdro

Łeeeee siedze glodny i taki stejk... Nie masz serca!

W sprawie DOMSów, miałem jak Ty. Barki to nigdy, a grzbiet to nie wiedziałem że jest. Po ostatnim treningu pleców i tricepsa (w którym zmieniłem/poprawiłem technikę MC - nie kładłem wcześniej sztangi) mam od 2 dni zakwasy - kapturów po szrugsach. Ale takie mega. Tric to w sumie jak zwykle. Czułem też w niedziele najszerszy i prostowniki. Nie mam pojęcia czemu teraz czułem DOMSy, jak technika przy MC nie powinna wpłynąć na pracę przy szrugsach. Barki robione w czwartek z bicepsem - praktycznie bez DOMSów, trochę bic. Czasami się zastanawiam, czy jest sens trenować :). Czy nie tracę czasu, bo cholera nie ma zakwasów...