DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

kabo - wygląda to bardzo dobrze! Urzeczywistniłeś marzenia wielu, którzy chcą schudnąć!
Wydaje mi się, że powinieneś trzymać się 8-12 powtórzeń.
Powiedzenie: najpierw masa a potem rzeźba straciło aktualność! Obecnie buduje się masę mięśniową bez nabierania tłuszczu.

Dziękuję. Twoja ocena jest dla mnie niezwykle cenna. A jeżeli chodzi o następny cel to obydwaj wiemy, że czeka mnie teraz dużo trudniejsze zadanie jeżeli rzeczywiście ma to być masa bez nabierania tłuszczu .

To prostsze niż myślisz!
Trenujesz dosyć dużo objętościowo na stosunkowo dużych ciężarach i jesz ponad 2-3 g białka.
Nawet gdyby nie przybyło dużej masy mięśniowej to będą wysportowane mięśnie i niski bf. Korektę zrobisz po jakimś czasie np. 1-2 miesiące.

https://www.sfd.pl/Nagrodzeni_w_dziale_+35-t833432-s60.html#post3 

Poniedziałek 02-09-2013
Dieta b/t/w/kcal: 214/60/253/2418

Trening: Klata, biceps

- Wyciskanie, ławka prosta 25x20 10x60 10x60 10x60 10x60
- Wyciskanie ławka, wąsko 6x60 6x60 6x60
- Wyciskanie sztangielki, ławka skos dodatni 15x17 12x21 12x23
- Rozpiętki skos 12x11 12x11

- Uginanie ramion siedząc 12x12 12x12 12x12
- Uginanie ramion stojąc, sztanga prosta 10x30 10x30 10x30

Aero: Orbitrek 20 min, tętno 145-150

Dawno nie robiłem klaty sztangielkami i jakoś zachowawczo podszedłem do ciężaru. Okazało się, że lepiej idzie niż sztangą pewnie dlatego, że mogę dopasować amplitudę ruchu do bolącego barku . W kazdym razie poszło nieźle, w przyszłym tygodniu zacznę od tych 23, na których wczoraj skończyłem.

Dziękuję za docenienie mojej aktywności na forum i przyznanie nagrody . Bardzo się cieszę.


pozdro

Gratuluję Koledze udanej redukcji, zdjęcia fajnie wyszły i ogólnie efekt super. Teraz życzę powodzenia w "czystym" masowaniu. Ja ciągnę jeszcze wycinkę do kości :) Potem postaram sie zrobić ładną formę na następne lato Pzdr

Dzięki . U mnie do kości jeszcze trochę brakuje, ale chyba mogę już zacząć rekomp albo lekkie masowanie. Na scenę nie mam aspiracji, a w coraz częściej koledzy wyzywają mnie od wieszaków więc czas coś dobudować . Tyle wycinki musi wystarczyć na razie.

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2013-09-03 15:56:23

Środa 04-09-2013
Dieta b/t/w/kcal: 215/50/267/2390

Trening: Plecy, barki

- Podciąganie na drążku nachwyt 12 10 10
- Ściąganie drążka wyciągu szeroko do karku 12 12 12
- Ściąganie drążka wyciągu neutralnie 12 12 12
- Wyciąg poziomy w siadzie do brzucha 12x50 12x50 12x50
- MCNPN 12x70 12x70 12x70 12x70

- Wyciskanie na maszynie hammer 15x10 12x15 12x15
- Unoszenia bokiem, maszyna 12x30 12x30 12x30
- Face pull 15 15 15

Aero: Orbitrek 20 min, tętno 145-150

Plecki zrobione wolno i dokładnie bez rzucania się na obciążenie. Zobaczę pewnie wieczorem lub jutro rano czy to dało efekty.

Wczoraj przetestowałem wyciskanie na barki na maszynie hammer. I powiem szczerze, że jestem mile zaskoczony. Nie lubię wyciskania na maszynach bo zazwyczaj wymuszają one ruch dla mnie niewygodny/nienaturalny, a przy tej maszynie ruch był niemal taki jak przy wyciskaniu sztangielkami. Lubię to i będę stosował częściej.
Później unoszenie, face pull i całe barki ładnie zostały przećwiczone.

Mimo podniesienia kcal waga spadła, więc czas od przyszłego tygodnia podnieść jeszcze trochę .

Jutro jadę na rybki, więc zapowiada się burzliwy weekend . Następna relacja zapewne w poniedziałek lub wtorek.

pozdro

Witam Panowie...Kuba zgadzam się z Tobą.Będzie się działo .Dołącze do was i zaczynam od 10 września masować po 2 miesięcznej przerwie.A ze jestem z natury szczupły to mam ułatwione zadanie.

Jestem z powrotem, żyję i mam się dobrze .
Zaczynam kolejny tydzień więc podbijam lekko kalorie. Nie wiem czy nie za lekko daję w górę, ale nie ma się co spieszyć.

Teraz będę jechał takim schematem:

DT
BIAŁKO [g]----------2,75 (198)
TŁUSZCZE [g]--------0,8 (58)
WEGLOWODANY [g]-----4,3 (310 )
KALORIE [kcal]-----2549

DNT
BIAŁKO [g]----------2,75 (198)
TŁUSZCZE [g]--------1,0 (72)
WEGLOWODANY [g]-----2,5 (180)
KALORIE [kcal]-----2160

średnio kcal 2326

W dzień treningowy wychodzi słuszna już porcja 300g węgli. Jeszcze da się to objętościowo ogarnąć, ale przy większej ilości chyba zacznę korzystać z metody Xzaara i wrzucać suszone śliwki/morele .
Najtrudniejsze z tego planu jest utrzymanie w ryzach tłuszczy, ale nie chcę ich mieć wysoko bo czuję, że to w połączeniu z wysokimi węglami nie przyniesie nic dobrego.

pozdro