DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

Oj kabo !
Zadziwiasz mnie!
Szukasz ideału!
A tu sprawa jest prosta: trzeba trenować i odżywiać się jak kulturysta!
Żywienie optymalne jest dla kogoś innego!
Musisz się określić!
Chcesz budować swoje ciało czy jako tako wegetować do końca życia!?
Uwierz w siebie!
Bóg jest miłosierny!
Wiara czyni cuda!
Uwierz w siebie!

Amen.

Dokładnie jak przedmówcy! Lepiej,gdy będziesz należał do tych mądrzejszych kulturystów stosujących enzymy wątrobowe, trawienne trzustkowe przy białkach rzędu 200-300g. Inaczej nie rozłożysz białek do prostych aminokwasów i ketoza murowana. ;)
Coś na wzór
http://www.tinyurl.pl/?z1aNEjZ0
http://www.rheoblair.com/blog.html
http://www.professionalmuscle.com/forums/attachments/articles-forum/39914d1286044748-rheo-h-blair-rheo-h-blair-secrets-bodybuilding-nutrition.pdf
Ilość białka na poziomie 1,5g/kg przy budowaniu mięśni wystarczy w zupełności,pod warunkiem,że będzie pod dostatkiem energii.Nie tej z dżemu,sałaty i wody. Przy redukcjach <10% tkanki tłuszczowej lepiej sprawdzają się większe ilości białka. :D

Ewentualnie coś z kręgu HC :D , również z enzymami wątrobowymi i trzustkowymi












Zmieniony przez - Evo w dniu 2014-04-19 09:20:11

pomijając aspekty zdrowotne popieram decyzje kabo o zmianach i szukaniu indywidualnego rozwiązania dla siebie. w końcu dzięki wam oraz własnemu uporowi znajdzie najlepsze dla siebie metody. pozdro

Evo

Przy dużych ilościach białka wątroba jest mocno obciążona i produkuje jak głupia ketony. Przy twoim obecnym poziomie tkanki tłuszczowej proponowałbym Ci podzielić białko przez 2 ;). Samopoczucie i poziom energii powinny poszybować w górę :)
Proporcja B:T:Ww 1:3:0,8-1,5, a waga dalej powinna spadać :D. Chcesz mieć mało Ww, a przy tym nie być w ketozie? Musisz zmniejszyć ilość białka :)

nie no, do takich proporcji to nie dojdę, nie ma szans,
1:1:0,5 jest w zasięgu
białka będzie mniej po świętach bo teraz nie liczę w ogóle niczego

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-04-19 11:43:47

Podobno mamy wolnosc wyboru ;) Daj znac jak wyjdziesz z ketozy bom ciekaw :D

ojan, flex, rutkow i Gwid
Panowie, tylko Gwid odczytał prawidłowo moje intencje. Szukam najlepszej metody odżywiania dla siebie. HC już sprawdziłem, fajnie było, dobrze się czułem, ale obrosłem fatem. Teraz sprawdzam najlepsze opcje na redukcje i póki co very LC rules. Przy diecie z wysokim białkiem, średnim tłuszczem i małą ilością węgli czułem się źle.

Nie jestem zawodnikiem żeby się męczyć i nie interesuje mnie extreme HC przy którym większość kulturystów bez wdechu lub spięcia wygląda jak w zaawansowanej ciąży!

Później jeszcze sprawdzę LC na masie .
Zresztą zawsze mogę wrócić do ryżu i kurczaka jak przetestuję wszystkie opcje .

Evo

Podobno mamy wolnosc wyboru ;) Daj znac jak wyjdziesz z ketozy bom ciekaw :D

Jestem na wyjeździe i nie mam pasków, ale jestem pewien, że po wczorajszym spotkaniu z kolegemi, z którymi nie widziałem się dłuugo po ketozie już nie ma śladu . Chyba, że alko nie wybija. W każdym razie czuję się dziś fatalnie, ale to raczej nie wina odżywiania, a napojów różnorakich .

ketony winno badac sie w krwi,nie w moczu. Mocz mozna zagescic lub rozrzedzic. Alko 40 raczej wzmaga produkcje ketonow w przeciwienstwie do piwa. :D Choc wszystko pewnie zalezy od dawki trucizny ;)