Brandon Curry, który niebawem kończy 37 lat został w sobotę wybrany nowym Mr. Olympia. Wielu z Was być może nie za wiele wie o nowym mistrzu, więc przybliżymy nieco jego postać. W ciągu ostatnich kilku lat Brandon nie zawsze zajmował wysokie lokaty. Wyobraźcie sobie, że jeszcze cztery lata temu na Olympii był dopiero na 16- tym miejscu!? Po kilku porażkach, chciał nawet całkowicie zrezygnować z kulturystyki. Na szczęście nie zrobił tego i wyjechał do Kuwejtu, aby totalnie zmienić swój trening i dokonać metamorfozy godnej tytułu Mr. Olympia. Jak i kiedy zaczęła się jego przygoda z kulturystyką?
Curry urodził się 19 października 1982 roku w Nashville w USA. Już od dziecka rodzice zachęcali go do prowadzenia aktywnego stylu życia. Zapisali go na zajęcia gimnastyczne, później zapasy, piłkę nożną, a następnie lekkoatletykę. Podobno treningiem siłowym zaczął interesować się już w wieku sześciu lat. Inspirację czerpał z postaci takich jak Rocky Balboa, Rambo i GI Joe. Gdy dorastał, po szkole wykonywał ćwiczenia z hantlami w domu i z biegiem czasu jego fascynacja kulturystyką rosła.
Na studiach poszerzał wiedzę na temat treningu i żywienia i stwierdził, że jest to rzecz, którą chce się zawodowo zająć w życiu. Po uzyskaniu dyplomu Brandon zaczął pracować w klubie fitness jako osobisty trener. W 2003 roku zadebiutował na scenie i wygrał swoje pierwsze zawody. Startował jako amator i z roku na rok poprawiał sylwetkę. W 2008 roku na NPC USA Bodybuilding & Figure Championships Brandon nie tylko wygrał zawody, ale także stał się profesjonalnym kulturystą. W końcu mógł rywalizować z najlepszymi sportowcami na świecie.
Przez następne lata brał udział w ponad 30 zawodach kulturystycznych. Odnosił sukcesy większe i mniejsze. Jakie? Sami zobaczcie.
Brandon Curry osiągnięcia
- 2019 Mr. Olympia, miejsce 1
- 2019 Arnold Classic USA, 1 miejsce
- 2018 IFBB Mr. Olympia, 5 miejsce
- 2017 Arnold Classic Australia, 1 miejsce
- 2015 IFBB Dayana Cadeau Pro, 6 miejsce
- 2015 IFBB EVL’s Prague Pro, 11 miejsce
- 2015 IFBB Arnold Classic Europe, 9 miejsce
- 2015 IFBB Mr. Olympia, 16 miejsce
- 2015 IFBB Arnold Classic Brazylia, 5 miejsce
- 2015 IFBB Toronto Pro Supershow, 1 miejsce
- 2015 IFBB Arnold Classic Australia, 5 miejsce
- 2015 IFBB Arnold Sports Festival, 7 miejsce
- 2014 IFBB Arnold Classic, 8 miejsce
- 2013 IFBB Arnold Classic Europe, 8 miejsce
- 2013 Mr. Olympia , 16 miejsce
- 2013 IFBB Arnold Classic Brazylia, 1 miejsce
- 2012 IFBB Dallas Europa Supershow, 7 miejsce
- 2012 IFBB PBW Tampa Pro, 6 miejsce
- 2012 IFBB Mr. Grand Prix Europy, 8 miejsce
- 2012 NPC Emerald Cup, NP
- 2012 IFBB Arnold Classic, 7 miejsce
- 2011 IFBB Mr. Olympia, 8 miejsce
- 2011 IFBB Toronto Pro Super Show, 3 miejsce
- 2011 IFBB New York Pro Kulturystyka, figurowe i bikini, 10 miejsce
- 2010 IFBB Europa Super Show, 8 miejsce
- 2008 NPC USA Kulturystyka i figurowe mistrzostwa, 1 miejsce
- 2008 NPC Los Angeles Kulturystyka, figurowe i fitnessowe mistrzostwa, NP
- 2007 NPC Mistrzostwa krajowe, 2. miejsce
- 2005 NPC Collegiate Nationals, 1st
- 2005 NPC Collegiate Nationals, 1st
Brandon najbardziej lubi trenować plecy, a jego ulubione ćwiczenie to martwy ciąg. Jeśli chodzi o odżywianie, to zapewne domyślacie się, że je bardzo dużo. A dokładnie siedem lub nawet osiem posiłków dziennie. Zazwyczaj są to płatki owsiane, jajka, warzywa, mięso, owoce, ryż, orzechy i bataty. Pozwala sobie też na małe przyjemności, a jego ulubionym cheat mealem są żelki i… czekolada. Jest szczęśliwym mężem i tatą czworga dzieci. Nazwisko Brandona Curry zapisało się w historii zawodów Mr. Olympia. Z pewnością teraz jego kariera nabierze rozpędu.
https://youtu.be/f7KiLBrWAis
zsby zdobyc ten tytul, wyjechal i zostawil zone z dzieciakami(nie sa po rozwodzie, tylko wiekszosc roku zyja na odleglosc) bardzo duzy koszt za taki tytul, moze siano cos pomoze ale wielkie poswiecenie, stawic kulturystke nad rodzine.
Coś za coś, nieraz tak bywa by coś osiągnąć, Jak coś osiagnie kasa itp moze ściągnąć rodzinę by byłą przy nim.
Coleman stawił kulturystykę nad zdrowie i wszyscy tutaj to przyklaskują
W każdej dyscyplinie są tacy jak on
słabe pośladkowe, nie należała mu się wygrana
Ja tam się nie patrzę %-)
I właśnie dlatego tęsknie za MRs Olimpia ;)