24.02.2017
Dzień jak co dzień - praca ...znowu sporo roboty z filmami i montażem, muszę sobie na nowo kilka spraw przypomnieć bo dawno nie działałem nic w tym kierunku, potem drugi dzień na szkole rodzenia
bardzo fajne zajęcia, fajnie się kąpało małą lalkę, ubierało itd. , a nastepnie trening - i tak właśnie wróciłem do domu.
Bez rozpisywania się, bo trzeba jeszcze zjesc, jutro wczesnie rano wstać bo w weekend kolejne 2 dni zajęć w jednym z łódzkich szpitali ;)
KLATA + PLECY 3
1a. Ściąganie wąski neutral 20x30 / 15x40 / 15x50 / 12x55 kg
1b. Pompki z nogami na podwyższeniu 4x max 15 / 18 / 17 / 15 powt
2a. Wiosłowanie hantlami 20x12 / 15x14 / 12x16 / 12x18 kg
2b. Gilotyna skoks lekki 20x35 / 15x40 / 12x45 / 12x55 kg
3a. Przyciąganie wyciągu dolnego V 3x15 x45
3b. Ściąganie nachwyt maszyna 3x12x 40/40/45 kg
3c. Rozpiętki poziomo hantle 3x12 x10/12/12 kg
3d. Krzyżowanie dolnych wyciągów 3x12x 5
Czas: 40min
+
Interwał 7x20/40 orbitrek + 12 min bieżnia
Działo się
Bardzo dobra pompa, ale nie mogło być inaczej po takim przedtreningowym jaki wleciał
na dodatek ten trening ogólnie bardzo fajnie 'wchodzi' a ostatnia składanka złożona z 4 ćwiczeń jest kozacka. Wcześniej robiłem trochę większe ilości powtórzeń w niej ale póki co te 12-15 w zupełności mi wystarcza. Całość zajęła trochę dłużej niż ostatnio (o 3 min) ale też wszędzie praktycznie pozwiększałem lekko ciężar od 1 do ostatniej serii w danej superserii
Na koniec całkiem przyjemnie interwały + zwiększona o 2 min bieżnia , jeszcze nie wiem czy w weekend wleci jakiś trening, jutro na 99% nie , raczej tylko aeroby lub totalny off bo 7 dzień z rzędu był trening lub aeroby w domu. Także w końcu krótka przerwa dobrze zrobi
Micha
przed treningiem , słabo wyszedł na zdjęciu bo nie widać reszty składników ale i wierzcie na słowo, ze był dobry