biniu

goscie juz sie rozchodzili, a Biniu dalej obracal swoja pania

nieno shoho za boga jeszcze nie robiles Zmieniony przez - Biniu w dniu 2006-02-02 11:19:45

Ok, dzięki Biniu (nie pierwszy raz zresztą;). Oczywiście zastosuję się do tych wskazań. Co do stacka przedtreningowego, zrezygnowałem z niego, bo chciałem sprawdzić działanie wyłącznie MP i to w zalecanej dawce (aha, zapomniałem dodać, że od ostatniego cyklu miałem pół roku przerwy, potem przedłużyła mi się nieco redukcja), ale skoro już wiem, że [...]

Biniu to jest akurat oczywiste że lepszy chelat natomiast dlaczego taki tekst pojawia sie na sfd , otóż wpisuje się on w modną i wiodącą na tym forum teze , że odżywki to ściema , działają tylko podstawowe formy a reszta to drenowanie kieszeni klientów itp jesteś na forum wystarczająco długo aby wiedzieć którzy userzy najbardziej nakręcają takie [...]

Biniu nie śpi

Dzień 4 No niestety dopadła mnie angina i póki co nie ma mowy o treningu. Ledwo dzisiaj dwa posiłki zjedzone. Nie ma co więcej pisać, bo ledwo żyje. Mam siłę tylko spać i wysmarkać nos Co do Mańka, to wiem Biniu Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-02-24 18:58:52

Gość po prostu uważa, że dieta optymalna Kwaśniewskiego powinna być stosowana wśród ćwiczących i nakłania ludzi na swoją sektę. Według Kwaśniewskiego musiałbym jeść na redukcji pewnie z 6000 kcal kalorii na redukcji Mi to lata co tutaj pisze szczerze mówiąc. Już Biniu przed nim przestrzegał, bo na początku nie czaiłem o co gościowi chodzi.

Witam. Miało być to napisane w temacie: # ale zamkniety wiec jestem tutaj. Jestem amatorem i mam nadzieje ze otrzymam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania jak i niezbędną pomoc w dążeniu do celu jakim jest redukcja BF. Zaczynają się dla mnie wakacje a co za tym idzie praca wakacyjna( tylko przez miesiąc) a potem dużo wolnego czasu który pragnę [...]

witam zapodam 2 fotki z piatkowej wizyty Biniaw mojej firmie odrobine sie zmaltretowałem przez rozrywki i inne wiec Biniu zaczyna wyprowadzac mnie na dobra droge moze zdązymy do kolejnego lata hhe

Tak Biniu i ja a obiekt to miejsce wielu spotkań mafi.suple oraz miejsce mego upadku moralnego

no koledzy wreszcie dobiegli potlumaczyc jak to kobieta MUSI uwazac na slowa milej zabawy do jutra Zmieniony przez - Biniu w dniu 2005-08-02 16:02:23

ale boogi my tu mowimy o calach a nei centymertach czym sie biniu

o Biniu mowie z przyjaznią i dowcipem

biniu - raczej informowanie bo przyjdzie zaraz bimek i będzie jazda , znowu go będa wyzywać jak w podobnych postach wcześniej

biniu - zapewne jakies nalesniczki z dRZemem...

masz biniu

biniu może wiesz gdzie można zarezerwować bilety do poznania na ronniego?

owszem Biniu jest honorowym gosciem

Biniu - z tym psem i kijem to bym nie przesadzał. Musialbym być czlowiekiem mocno znerwicowanym, zeby wyżywać się na bogu ducha winnym suplemencie. To nie mój fetysz i nie imputuj proszę mi takich skłonnosci. Co do podpunktu 4, to wystąpiła chyba pewna niescisłość, skoro skutecznosc HMB jest uzalezniona od rodzaju treingu, a wedle Twojej teorii [...]

niestety Biniu od dawna nie jest sobą. zdr