Pewnie masz racje i nic dobrego nie wymysle
.
Ale poki co mam jeszcze kilka misiecy wzglednego spokoju.
____________________________________________
Narazie wymyslilem takie cos :
tr1
-ODRYWANIE POLSZTANGI OD ZIEMI JEDNORĄCZ
-DOCISKANIE WASKO KONCOWKA [triceps]
-[4+4]wiosłowanie szeroko nachwytem 5x5
-[4+4]unoszenie sztangielek bokiem 4x8p
- pompki z klasnieciem- 5x5p
-[4+4]pompki na pięściach (podwyższenie 10 cm) 4x8p
tr2
-1/3 PRZYSIAD PRZEDNI 3x7p
- modlitewnik Wodyna 4x8p
-[4+4] hack przysiady 4x8p
- rotacja nadgarstka 4s x 8p
-[tempo 4s+4s] uginanie ramion siedząc na ławie skośnej 70 stopni - 4s x 8powt
tr3
-HIGH PULL PONAD PĘPEK
-UGINANIE NADGARSTKOW MAŁPIM PODCHWYTEM KONCOWKI
-[4+4]
podciąganie na drążku podchwytem 4x8p
-rotacja ramienia odwrotnie jak w siłowaniu na rękę 4x8p
-nawijanie ciężarka na kijek - 4 serie po ok 60 sek
tr4
-MARTWY CIAG KONCOWKA 3x7p
-DOCISKANIE NAD GŁOWĄ SIEDZAC KONCOWKA
-[4+4]martwy ciąg na sztywnych nogach nachwytem 4x8p
-[4+4] pełne unoszenie hantli przodem (180 stopni) na ławie skośnej (45-70 stopni) 4x8p
_______________________________________________________
Wyrzucilem z planu dociskanie szeroko gdyz jest nie wiele szerzej niz dociskanie wasko (ok 12-14 cm) a za to cholernie mnie zawsze pozniej bola nadgarstki.
Tylko przy okazji wylecialy mi rozpietki i pompki tylem
.
Oczywiscie WODYN zaraz bedzie mnie opieprzał ale ten plan jest tylko czysto pogladowy
Pasowalo by mi cwiczyc wt,czw i sb