krawat/DZIENNIK-cel zdrowe stawy by WODYN/kolejne 100 kg w serii glównej str.95

stary

ale ten elaborat to mial byc odpowiedzia gdzie ja napisalem ze mialem pol roku przerwy?

nie chce sie rozpisywac o szkodliwosci stresu na forme
odsylam do bloga na bf
Wodyn no to moze sie pomylilem ze pol roku, juz tak tego nie przezywaj.
A co do wplywu stresu to idac Twoim tokiem rozumowania mogl bym spytac tak:
jakie stresy moze miec mlody i zdrowy chlopak?
Rodziny na utrzymaniu chyba jeszcze nie masz?
Chorowac tez nie chorujesz, wiec jakie stresy??
Chyba tylko takie ze nie masz czasu na siłke?
Ale czy na tym swiat sie konczy????

PS
jak juz z tematu mojej rzekomej przerwy robisz temat swoich przerw z byle powodu
Czasami z byle powodu, a czasami mam powod, nie o wszystkim pisze w dzienniku.

kurde, jak Ty nic nie rozumiesz z polozenia stop pod przysiadem a chcesz zebym ci wyjasniał dlaczego te przerwy ktore robiles byly złe?
A skad mam rozumiec?
Nie mam zadnego trenera, ktory by mi pokazal na zywo, ucze sie techniki przez internet co nie jest najlatwiejsza sprawa.
Natomiast zauwazylem ze jak ostatnio wszedlem glebiej pod sztange to nie odczuwalem bolow plecow co mnie ucieszylo

ogranicze sie tylkio do tego ze nie miales spadkow bo jeszcze daleeeeeeeeeko do formy

bedziesz wyciskał 200kg to zobaczysz co robi jedno "potkniecie"
Moze i masz racje.
Ale pamietaj ze ja nie mam jakos specjalnie parcia na konkretny wynik.
Mi chodzi jedynie o spokojny postep.


tak w ogole nie dyskutujmy bo nie mam na to mocy, znow mnie zniechecasz do zagladania tu
No trudno, bronie tylko swoich racji

koorva bana bym chetnie wlepił za to zdanie
toz to jakas paranoja

Niee!!
Powiedzmy ze skonczylem cykl 8 treningow, i przepada mi sobota z jakiegos powodu niezaleznego odemnie.
W sb mam tr nr 1, czyli co mam zrobic w niedziele dwa treningi??

Ja i tak uwazam ze te kilka dni wolnego raz na kilka tygodni to nic zlego. Czlowiek odpocznie i ma nowe checi do treningu.

kłamca
nie dzis to jutro
nie dzis to wczoraj

I znowu mi cos wmawiasz, kiedy ja jakas chorobe sobie wykrylem?
Tylko raz kiedys jak mnie bolaly w dole brzucha podejrzewalem przepukline, ale to dlatego ze kilka lat wczesniej mi ja zdiagnozowal chirurg w szpitalu.
____________________________________________
Wodyn - proponuje wyluzowac

Zmieniony przez - krawat w dniu 2009-09-29 09:05:12

jakie stresy moze miec mlody i zdrowy chlopak?
Rodziny na utrzymaniu chyba jeszcze nie masz?
Chorowac tez nie chorujesz, wiec jakie stresy??
Chyba tylko takie ze nie masz czasu na siłke?
Ale czy na tym swiat sie konczy????


OJCOWSKIE GADKI TO Z OJCEM PRZEPROWADZAJ
NIENAWIDZE KIEDY KTOS SPROWADZA WSZELKIE MOZLIWE ZRODLA STRESU DO POSIADANIA RODZINY

STRESY KOORVA TAKIE MIALEM ZE CZEKALEM TYLKO KIEDY W KONCU UMRE Z GLODU POD YEBANYM MOSTEM WIEC ZASZYJ SIE W SWOIM PRZYTULNYM RODZINNYM GNIAZDKU I NIE ZARZUCAJ MI KLAMSTWA

A skad mam rozumiec?
Nie mam zadnego trenera, ktory by mi pokazal na zywo, ucze sie techniki przez internet co nie jest najlatwiejsza sprawa.
Natomiast zauwazylem ze jak ostatnio wszedlem glebiej pod sztange to nie odczuwalem bolow plecow co mnie ucieszylo

AAAAAAAAAAAAAAAAAA
POWTARZAM PO RAZ N-TY

STOPY POD SZTANGA A NIE ZA SZTANAGAAAAA
NIE POTRZEBUJE BYC NA MIEJSCU ZEBYS TO ZAKUMAŁ

przez chorobe nie koniecznie rozumiem cos powaznego jak przepuklina

moze to byc np "wniosłem pare mebli po schodach to teraz nalezy mi sie dzien przerwy, a ze nie bede przesuwał treningow na inne dni to zrobie se kilka dni przerwy"

to jest dla mnie choroba

OJCOWSKIE GADKI TO Z OJCEM PRZEPROWADZAJ
NIENAWIDZE KIEDY KTOS SPROWADZA WSZELKIE MOZLIWE ZRODLA STRESU DO POSIADANIA RODZINY

I znowu sie nie rozumiemy. Jakie znowu ojcowskie gadki??

Ja nie sprowadzam posiadanie rodziny do zrodla stresu!!
A wrecz przeciwnie!

Jak juz pisalem moje zycie w zadnym stopniu nie zalezy od ilosci sily czy wielkosci miesni - cwicze tylko dla siebie!
Nie startuje w zadnych zawodach wiec dla mnie kilka dni wolnego to zadna strata.

STRESY KOORVA TAKIE MIALEM ZE CZEKALEM TYLKO KIEDY W KONCU UMRE Z GLODU POD YEBANYM MOSTEM WIEC ZASZYJ SIE W SWOIM PRZYTULNYM RODZINNYM GNIAZDKU I NIE ZARZUCAJ MI KLAMSTWA
Nie wiem po co sie unosisz?
Wodyn przeciez ja Ci nie zarzucam klamstwa.

Ale Ty sie dziwisz jak ja moge jakis trening sobie odpuscic to ja dziwie jakie stresy moze miec taki mlody chlopak jak Ty.

Z tym umieraniem z głodu to nie przesadzaj, przy wadze ok 90m kg to nie tak szybko .

przez chorobe nie koniecznie rozumiem cos powaznego jak przepuklina

moze to byc np "wniosłem pare mebli po schodach to teraz nalezy mi sie dzien przerwy, a ze nie bede przesuwał treningow na inne dni to zrobie se kilka dni przerwy"

to jest dla mnie choroba

Wodyn zachowujesz sie jak bys byl wszechwiedzacy.
To nie było pare mebli tylko przynajmniej 50 x w góre i w dół z 4 pietra zawsze z jakims ladunkiem.
Plus tam jakies rozwalanie szafek itd.

Moze Ty wiecej pracujesz fizycznie i bys tego nie poczul, ale ja po calym dniu pracy bylem na maksa umordowany. Łydki mialem rano tak pospinane że ledwo nogi mi sie zginały. Nie mialem ochoty po takim dni jeszcze na przysiady.

Niestety plan jest tak ułozony ze praktycznie nie ma mozliwosci przesuwania treningow.
Skoro sam go ukladales to chyba wiesz o tym najlepiej.
Jak z jednego dnia cos przeloze na inny to wszystko sie przestawia.
A ja chce sie trzymac sb, ndz, wt, czw.

W takim razie odpowiedz mi czy jak przepadnie mi jakis dzien tr(np tr 5 w sb) to mam dalej cwiczyc tylko od kolejnego (np tr 6 w ndz)??
_________________________________________________________________________
WODYN powiem Ci tak, jezeli dla Ciebie silownia jest najwazniejsza na swiecie to ja to rozumiem.
Dla mnie ten sport tez jest wazny ale nie moge pod niego ustawiac calego zycia bo nie mam z tego zadnych pieniedzy a musze wrecz sporo dokladac.Wiec nie miej do mnie o to pretensji

Takze jezeli masz do mnie pretensje ze co jakis czas mam jakies wolne to trudno

Zmieniony przez - krawat w dniu 2009-09-29 17:25:21

29.09.09r
Trening 3 - trening poza kolejnoscia
Wykonalem go dzis gdyz to najbardziej przezemnie zaniedbana partia.

1. dociskanie na barki
7p-20kg
5-25
3-30
3-35
3-40
3-45
3-50
3-55
3x7-57,5 kg (ostatnio 55)




Łapałem troche szerzej niz wczesniej. Dupa blizej sztangi.
Staralem sie tez do konca prostowac lokcie.
Tylko pytanie glowa patrzy w przod czy w gore??

2. unoszenie nog z pionu do poziomu na poreczach 5x10 p
3. pelne unoszenie przodem 4+4
4x8 - 5kg
4. pompki nad podwyzszeniem 4+4
5x5

ps WODYN moze skasuj ten cały wczesniejszy oftop bo to nic nie wnosi do tematu.

Zmieniony przez - krawat w dniu 2009-09-29 19:59:53

03.10.09r
Trening 1.

1. modlitewnik Wodyna
1x8 -9.5 kg
1x8 -12 kg
4x8 - 14,5 kg

2. podciaganie na drazku 4+4 - ze stania do brody
4x8
WODYN zastanawiam sie czy nie sprobowac robic nie ze stania tylko ze zwisu??
Czy moze robic dalej ze stania tylko zaczac powoli dodawac kilo (mocowanego do pasa).

3. uginanie malpim podchwytem na przedramiona
7p-10 kg
5-12,5
3-15
3-17,5
3-20
3-22,5
3-25
3-27,5
3-30
3-32,5 kg
3x7 - 35 kg

4. rotacja ramienia 4x8 - 5 kg

5. uginanie z supinacja siedzac 4+4
4x8 - 8 kg

6. nawijania na sznurek 3x do palenia
_______________________________________________________________
04.10.09r
Trening 2

1. 1\3 przysiad przedni
7p-30 kg
5-35
3-40
3-45
3-50
3-55
3-60
3-65
3-70
3-75 kg
3-80
3-82,5 kg
3x7 - 85 kg (ostatnio 82,5)





Jeszcze bardziej w przod czy juz ok?
Chyba ciezar poczatkowy zwieksze do 40 kg bo duzo juz tych wszystkich serii.

2. wyskoki z przysiady z klaśnięciem pietami 5x5

3. hack squat 4+4
4x8 - 35 kg

4. mc na sztywnych 4+4
4x8 - 35 kg
_______________________________________________________________
06.10.09 r
Trening 3

1. dociskanie na barki
7-30
5-35
3-40
3-45
3-50
3-55
3x7-60 kg
Troche sie zamotałem bo mialem zaczac od 20 kg, ale moze i dobrze sie stało bo wkoncu poszlo 3x7-60kg.

2. unoszenie nog z pionu do poziomu na poreczach 5x10 p

3. pelne unoszenie przodem 4+4
4x8 - 5kg
4. pompki nad podwyzszeniem 4+4
4x8
_________________________________________________________
07.10.09r
Pseudo aeroby - 30 min pchania wózka (w sumie ok 20 kg).
Niby nic ale mozna sie spocic

Waga idzie w góre - dziś 77kg.
__________________________________________________________
08.10.09 r
Trening 4

1. high pull
7p-20 kg
5-25
3-30
3-35
3-40
3-45
3-47,5 - Dodałem tą serię bo przy 45 było juz ciezko i chcialem zmniejszyc skok przed 50 kg.
3x7 - 50 kg
W KOŃCU POSZŁO 50 KG!!!

2. podciąganie na drążku podchwytem 4+4
4x8 p
TEŻ PROGRES BO DŁUGO BYŁO 5x5p.

3. rotacja ramienia 4x8 - 5,5kg

Zmieniony przez - krawat w dniu 2009-10-09 14:19:16

podziwiam cierpliwość Wodyna wobec Twojej osoby ale uwierz mi jeśli będziesz dalej go wkurviac to dam ci bana. Nie znasz Wodyna to go nie osądzaj. Poświęca Tobie wiele czasu a ty nie potrafisz tego docenić i w kółka piep.rzysz o tym samym. Po co zawracasz mu głowę.

Teraz to ja się wkurviłem.

Nie rozumiem o co Ci chodzi?
Jak sprawi Ci to przyjemnosc to banuj nawet teraz.
Tylko wyjasnij o co chodzi.

Przeczytaj swoje wypowiedzi - tam znajdziesz odpowiedź. Nie jestem tak cierpliwy jak Wodyn i nie będę powtarzał w kółko i tłumaczył kilka razy.

Banowanie to nie przyjemność tylko ostateczność.