SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

krawat/DZIENNIK-cel zdrowe stawy by WODYN/kolejne 100 kg w serii glównej str.95

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 121140

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1015 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2585
Są tysiące biegaczy z fatalną techniką, którzy kontuzji nie łapią. Owszem, mają statystycznie większą szansę, ale kontuzja to zawsze wypadkowa kilku czynników - głównie przeciążeń na dany narząd, odporności tegoż oraz szybkości regeneracji. Technika wpływa tylko na pierwszy, drugi - to geny i staż treningowy oraz częściowo dieta, a trzeci to już niemal wyłącznie odżywianie i trochę genów.

Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 29444 Napisanych postów 62878 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 902333
koledzy naturalni tylko ja bladze w krainie dopingu od czasu do czasu

obecnie podleczam sie deka w minimalnej dawce(50mg/tydz) i tesciam na lepsza potencje
wiec by mozna bylo powiedziec ze jest wrecz odwrotnie.

temat znam czytalem kilkakrotnie.wplatalem do treningu ale bez efektu. jezeli nic mi sie nie poprawi do konca lata moze sprobuje tak na 100% ten plan z pomoca Wodyna i z dziennikiem treningowym.obecnie tez rozpatruje przerwe od silowni na ok rok.w zamian by byly marsze plywanie rower i inne ogolnorozwojowe z umiarem.pozyjemy zobaczymy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 139 Napisanych postów 6265 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34223
adzik - nie kazdy mial szczescie wspolpracowac tyle czasu z wodzuniem.

tommo - mysle ze w bieganiu jest troche inaczej. Tez sa duze przeciazenia. Ale chyba w kulturystyce sa wieksze - te dziesiatki wymuszonych nienaturalnie dziwnych ruchow.
Ten sport jest dosc mlody, natomiast ludzie biegaja od tysiecy lat :)

mumin - tak jak pisalem. nie licz ze wyleczysz sie deka jezeli dalej bedzie jakis czynnik powodujacy kontuzje.
Byc moze w 20 cwiczeniach masz super technike, ale moze w 2 beznadziejna?
Moze robisz jakies ruchy zbyt gleboko?
Moze nie wyleczyles nigdy jakiejs starej kontuzji? nie wiem.

hmm moze robiles jakis blad w plataniu tego treningu??
Moze u Ciebie sa jakies inne kontuzje na ktore on do konca nie pomoze??

przypuszczam ze przerwa nic a nic Ci nie pomoze-aczkolwiek nie wiem tego napewno.
wiem tylko ze ja mialem przerwe 3 lata od cwiczenia i nic a nic mi sie nie poprawialo.
po planiku od wodyna - 2 miesiace i widoczna poprawa, pol roku i praktycznie zero kontuzji.
teraz barki praktycznie nigdy nie bola. czasami jak krzywo spie.

wg teorii wodyna plywanie wcale nie jest dobre na kontuzji-poniewaz wymusza rozne nienaturalne ruchy. I ja sie tez z tym zgadzam.

zrob se z 2 tygodnie wolnego od silki a w miedzy czasie sproboj gdzies zlapac wodyna.
zaloz dziennik i bedziemy sie nawzajem dopingowac :D:D:D

tak w ogole to co dolega??

>>> Maszeruj albo giń <<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Wiesz, WODZU nie stał koło mnie za sztangą
Raczej chodzi o to, ze pomimo w miare ciężarkow, kontuzje mnie omijają.

Oby tak było dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1015 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2585
W kulturystyce większe? Mam kadencję 180, czyli 90 kroków jedną nogą na minutę. Biegam ostatnio po około 90 minut. To daje razem ponad osiem tysięcy powtórzeń, w jednej serii, z całkiem dużym, dynamicznym obciążeniem.

Już kiedyś pisałem w tym blogu, że niedobór nawet jednego jedynego składnika odżywczego, który organizm wykorzystuje do budowy tkanki łącznej, musi skończyć się kontuzją. Tych składników jest co najmniej kilkanaście i każdy człowiek ma inne zapotrzebowanie, co zależy głównie od genów. Jak czegoś brakuje, najlepsza technika nie pomoże.

Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 29444 Napisanych postów 62878 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 902333
u mnie wszystko po trochu sie sypie.

biodro/pachwina w prawej nodze czasem boli kilka dni, kolano i dwuglowy w drugiej nodze daje o sobie znac.to takie zmiany przeciazeniowe nie ma ostrego bolu i dlugotrwalego ale jednak to wkurza jak co troche meczy.

najwiekszy problem to lokiec lewy.nie mam pojecia co tam sie dzieje.bol wystepuje w zewnetrznej czesci lokcia przy przeciazeniach(praca trening) i po nich na co dzien nie boli jak nic nie robie i szybko mija zeby za chwile znowu sie odnowic.
mialem tam dane z 3 blokady usg rtg rezonans nic nie wykazal byla przeprowadzona artroskopia.lecze lokiec prywatnie u jednego z lepszych lekarzy ortopedow w polsce.inny lekarz kiedys na podstawie zdjecia rtg wysnul teorie ze jest nierownosc(zmiana zwyrodnieniowa czy cos) na brzegu glowy kosci promieniowej i sciegno/sciegna przedramienia zamiast przesowac sie lagodnie przeskakuje po tej nierownosci( wyraznie slyszany strzal i czucie oporu) przy przeciazeniu i napietym sciegnie nastepuje przesuniecie po nierownosci i ciagle podrazneinie danego sciegna.

pomyslimy co to bedzie.mozliwe ze zaloze blog jak inne metody zawioda bo poddac sie nie zamierzam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 139 Napisanych postów 6265 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34223
adzik - nie ujmuje Ci w zaden sposob wynikow.
Nie mowie ze Wodzu za Ciebie przewalał ciezary.
Mowie ze miales szczescie ze trenowal Cie tak wybitny trener :)


tommo - ok ale napewno wiesz ze czlowiek biega od tysiecy lat. Jest to dla niego naturalna forma przemieszczania sie.
Natomiast w kulturystyce jest wiele udziwnionych ruchow. I stad wiele kontuzji.

Ok nie przecze ze te skladniki sa nie potrzebne.
Twierdze ze jak bedzie zla technika to pojawi sie w koncu kontuzja.
I nie wyleczy sie jej tylko witaminami i mineralami jezeli technika dalej bedzie lezała.

Ja tak wlasnie mialem z barkami. Cwiczylem, po jakims czasie zaczynaly bolec. Robilem przerwe i smarowalem i przechodzilo. Wznawialem trening i po jakims czasie znowu bolały itd.
Az wkoncu na obozie sportowym tak naciagnelem ze tragedia. Moze nie bolalo non stop ale wystarczylo ze podnioslem cos ciezkiego i bark bolal min przez tydzien.


mumin - ja z barkiem bylem chyba w najlepszym szpitalu w warszawie (na ul lindleya).
Zgadza sie stwierdzili ze jest taka i taka kontuzja, przepisali jakies tam zabiegi ktore oczywiscie nic nie pomogly.

A gdzie pracujesz?
moze w robocie jakos przeciazasz?
no to pomysl nad tym blogiem :)
albo przynajmniej podbij do wodza i spytaj czy cos doradzi.

>>> Maszeruj albo giń <<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1015 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2585
Ogólnie przy tego typu przewlekłych problemach warto zrobić ogólne badania - CRP, przeciwciała boreliozy, oznaczenie eozynofili, ASO, może nawet czynnik reumatoidalny, wapń i fosfor. Raczej mało prawdopodobne, żeby u sportowca problem wywołała przewlekła choroba, ale szansa zawsze jest. Wtedy po prostu kilka antybiotyków może rozwiązać sprawę raz a dobrze.

Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 139 Napisanych postów 6265 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34223
tommo - tylko zebys nie pomyslal ze ja krytykuje Twoja technike biegu i ze to przez nia złapałeś kontuzje :).

>>> Maszeruj albo giń <<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 139 Napisanych postów 6265 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34223
31.01.11
Plan C


1. dociaganie (troche znad kolan)
7-30
5-40
3-50
3-60
3-70
3-80
3-85
3-90
3-95
3-100
3-105
3-107,5
1x7-110

2. dociskanie srednim chwytem lezac
7-30
5-40
3-50
3-60
3-70
3-80
3-85
3-90
3-95
3-97,5
3-100
1x7-102,5 rekord

3. wyciskanie z kaptura siedzac 4+4
4x5 - 27,5 kg

4. mc na sztywnych nogach 4+4
5x5 - 35 kg

5. wyciskanie leżąc na ławce poziomej 4+4
5x5 - 35 kg

6. rozciąganie za pomocą ręcznika
5x10p

podsumowanie: troche dzis słabo w dociaganiu bo byłem dzis mega nie wyspany i zrobiłem sobie drzemke po pracy. Obudziłem sie troche przed 19 a o 19:30 juz trening wiec nie zdarzylem sie na dobre rozbudzić. Myslalem ze cos dodam w tym cwiczeniu ale lipa.

Zmieniony przez - krawat w dniu 2011-01-31 22:15:57

>>> Maszeruj albo giń <<<

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan do oceny

Następny temat

co robie nie tak...

WHEY premium