krawat/DZIENNIK-cel zdrowe stawy by WODYN/kolejne 100 kg w serii glównej str.95

22.08.10r
Plan A

1. mod wod
7-10
5-12,5
3-15
3-17,5
3-20
3x7-20,5

2. 1\3 przysiad przedni
7-30
5-40
3-50
3-60
3-65
3-70
3-75
3-80
3-85
3-90
3-92,5
2x7 - 95
REKORD.
Ale trzecia seria by już nie poszła.

3. podciaganie na drazku ze stania do brody 4+4
3x5p + 2,5 kg
1x5 bez obciążenia

4.hack przysiady 4+4
4x5 - 37,5 kg

5.pompki na piesciach 4+4
5x10p

Podsumowanie: od jutra jade już nowym planem.

Dzisiaj wielki dzień czyli pierwszy trening nowym planem !!
__________________________________________________________________
23.08.10r
Dzień A:

1. dociskanie nad glowa siedzac
7-30 kg
5-35
3-40
3-45
3-50
3-55
3-60
3x7-62,5 kg (ostatnio 3x7-60 kg)
W sumie miałem zaczac od mniejszego ciezaru ale i tak poszło lekko.

2. końcówki uginania nadgarstkow małpim podchwytem
7p-20 kg
5-22,5
3-25
3-27,5
3-30
3-32,5
3-35
3x7-37,5 kg

3. wspiecia na palce jednonoz bez przerwy 4x30p na kazda noge
7 kg x 30 p
5 kg x 30 p
5 kg x 22 p
5 kg x 20 p
Nigdy nie robiłem wczesniej łydek i jakos wyjatkowo ciezko mi szło to ćwiczenie .

4. wyciskanie pełnozakresowe ponad glowe przodem stojąc tempo 4+4
4x8p - 30 kg

5. nadgarstki - uginanie nachwytem tempo 4+4 [mały ciężar]
4x8p - 10 kg

Nie wiem czy dobrze zrobiłem to ćwiczenie.
Wykonałem je tak:
- stojąc, ręce opuszczone w doł
- sztanga przy ciele
- 4s góra + 4 s dół

Podsumowanie - fajny szybki trening :)

Zmieniony przez - krawat w dniu 2010-08-23 21:14:05

Fajnie sie zapowiada ta stronka .
Wypiskę wcześniej bije rekord , no a dzisiaj jest w ''niebowzięty'' po pierwszym treningu nowym planem

Hehe ciesze się bo mam nowe ćwiczenia-a nic nie działa gorzej na motywacje jak monotonia :)
Jutro pewnie wrzuce jakies filmy

No to czekamy ;)

Moich filmów z końca cyklu, oprócz tego nieszczęsnego nie zaliczyłeś oczywiscie .
Ty samolubie

Krawat nam na pakera wyrosnie

Właśnie z takim entuzjazmem go jeszcze nie widziałem (czytałem) .
Zapoda suplementację i nam oczy wyjdą ze zdumienia

demol - po tym filmiku z wypadkiem bałem sie do Ciebie zagladac :):)
A tak na powaznie to wszystkie filmy oczywiscie widzialem ale jakos tak wyszlo ze nic nie napisalem .

Siła oczywiscie masakryczna .

Motywacja jest duża bo szczerze powiedziawszy meczylem sie na tym planie 4 x w tygodniu.
Chciało mi sie czasami na basen, pobiegac, pograc w piłke, ale nie było już kiedy.


adzik - tak szczerze to gdybym cwiczyl bez przerwy od kiedy moja noga pierwszy raz w zyciu ustała na siłowni pewnie bym byl teraz jednym z wiekszych chlopow na forum ale niestety zbyt pozno dane mi bylo poznac WODYNA.

Było to dokladnie 10 lat temu - ale do teraz pamietam pierwsze treningi.
Lekka rozgrzewka i 10 serii razy 10 powtorzen tym samym ciezarem na klate, pozniej biceps i tez ileś tam serii aż do załamania

Mam teraz dużą frajdę z treningow ale jest to dla mnie czysta rekreacja z duzym akcentem poprawy zdrowia :)

Pewno, coby nie było zdrowie jest b. ważne


A jednym z większych byś nie był bo jeść nie chcesz

Ale wtedy jeszcze jadłem mięso itd.
Teraz też głodny nie chodze :)

Nie mowie że bym warzył 120 kg, ale napewno bym był w o niebo lepszej formie niz teraz :)
Zreszta wielka masa nie jest moim celem - wystarczy mi 83-85 kg.

Poprostu nie lubie sie przejadac.
Czuje sie wtedy ociężały i nie mam na nic ochoty.

Jem tyle ile jestem wstanie przetrawić.