Dieta kopenhaska II

reyou:
- mozna wypic
- TSE tez mozesz dodac

kondzio000:
- mozna
- tak /sol teoretycznie z umiarem.. ale specjalnie bym sie nie przejmowal/
- duzy.. taki zebys sie nie przejadl ;)
- mozna

szewka:
- racjonalna dieta + wysilek fizyczny /przede wszystkim trening aerobowy ewentualnie interwalowy/

Zmieniony przez - v3gas w dniu 2006-03-21 00:24:43

dzieki za odpowiec v3gas ale jakie to mieso ma byc wołowe , wiepszowe, czy moze kurczak łudko

Befsztyk najlepiej wołowy. Poczytaj sobie pierwsze pare stron pierwotnego posta :).

ok. dzieki własnie zaczołem czytac

IMO jesli chodzi o zawartosc l-karnityny to jestem nieco sceptyczny.. ale n/m ;)

czy podczas diety moge brac HMB aby nie stracic miesni (bo trenuje na siłowni ok. 3 lat)
i czy moge mieso wołowe (befsztyk) zastopic łodkiem kurczka bo strasznie niedobre jes to mieso wołowe

L-karnityna zmniejsza - rozbija wolne kwasy tłuszczowe - dzięki czemu są transportowane do kom

DObry Dodatek - ale Jedynie dodatek

Wpadłam przypadkiem na to forun (poszukując pulsometru) i natknęłam się na ten temat. Cudna dieta o której tu mowa pozwoliła mi pozbyć się 8 kilogramów w 2 tygodnie. Wyrzeczenia oczywiście były kosmiczne, ale byłam zadowolona z rezultatów..... do czasu. Minęło kilka miesięcy i ze zdumieniem stwierdzam, że nie wbijam się w NIC co znajduje się w mojej szafie. Przykre to, ale prawdziwe. przytyłam nie tylko to co schudłam (8kg), ale procz tego jeszcze 12 kilo, co dale nam 20 kilo w mniej więcej 4,5 miesiąca. Mogło by się wydawać, że cały dzień siedziałam przed TV z chipsami na kolanach Jednak ćwiczyłam regularnie i jadłam 'w miarę' - nie przejadając się, nie jedząc tłustych potraw itepe. Każdy organizm jest inny i niech to będzie przestrogą dla tych, którzy wierzą w każdą cudowną dietę - Mnie ona doprowadziła do rozpaczy.

Pozdrawiam wszystkich wmuszających w siebie szpinak

Ja wcale nie jem szpinaku,ale zastapiłam go brokułmi. Juz drugi raz podchodze do dietki - dzis pierwszy dzień. Za pierwszym razem zeszło mi ponad 5 kilo i trzymała sie waga (nawet potem jeszcze zeszło 4) przez dwa lata. Rzuciłam palenie i kilosiki przybyły, dokładnie 5.
I tak jak pisze disarrays zależy od organizmu. Przystepuje do lektury "starego" postu

Tak czytam stary post i nie wiem co to jest ta ketoza, a CKD, moze ktos mi wytłumaczyc? Przetaczam fragment z postu
"Własnie sprawdzilam poziom ketozy (a myslalam ze paski juz nie beda mi potrzebne, hihi) i wyobraz sobie jakie bylo moje zdziwienie kiedy okazalo sie ze ketoza stoi na poziomie +++
Ja takiej ketozy nie mialam bedac na czystym CKD a teraz wcinajac duzo warzyw i grzeszac (dzisiaj wyjatkowo) owocem okazuje sie ze jednak ketoza jest i to jaka!"