SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta kopenhaska II

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 357047

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 118
Witam wszystkich!
Właśni trafiłam na to forum, jutro zaczynam pierwszy dzień. Mam pytanie: czy mogę używać jakiś zapychaczy żołądka z błonnikiem? Chodzi mi o jakieś tabletki pęczniejąc w żołądku, bo boję się wilczego głodu. A może coś jeszcze warto dodać, jakiś suplementy? O witaminach wiem. Nie mam siły kopać tych dwuch wątków.
Z góry dzięki za pomoc.
kitty..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 118
Poczytałam i wiem, że może być aplefit :) Zakupiłam. Zaraz lunch. Na razie nie jestem głodna, ale mam takie dziwne uczucie pustego żołądka. Jeśli tak miała bym się czuć całą dietę, to mogę na niej zostać na zawsze ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 118
Jstem po pierwszym lunchu. Masakra ile jedzenia! Dwa jajka, szpinak (z czosnkiem i majerankiem) i pomidor. To cały duży tależ! Ale nie zjadłam wszystkiego. Pękła bym. Oby tak dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 118
Czy tu już nikt nie zagląda?? Dziś drugi dzień. Jak narazie super, czasami tylko głowa boli. Zwykle piję więcej kawy niż jedna rano, ale dam radę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 290
hej.ja juz te ,,dwa tygodnie,, mam za sobą.nie sprawilo mi przetrwanie ich jakichs wiekszych trudności.a po skończeniu brakowalo mi nawet befsztyka z sałatą.chciałam powtórzyc,ale po trzech dniach bardzo zle sie poczułam,trzesłam się z zimna pod wełnianym kocem!odpuściłam,bo nie wiem,czy to zwiazek mialo z dieta,czy nie.

trzymam kciuki i chwal sie rezultatem!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 69
Witam wszystkich zwolenników diety kopenhaskiej. Z wielkim podziwem czytam jak wiele osób z niej skorzystało lub korzysta. Ja jestem na kopenhaskiej trzeci raz w życiu. Pierwszy raz kiedy ją stosowałam często ulegałam pokusom tj. jakiś owoc lub sałatka na kolacje dodatkowo. Schudłam wtedy 6kg. Drugi raz schudłam na diecie kopenhaskiej 5kg wtedy też pozwalałam sobie na kolację tj. owoc lub sałatka z pomidorka i cebulki. Zarówno za pierwszym jak i za drugim razem tuż po diecie rzuciłam się na jedzenie. Oczywiście szybko nabierałam dodatkowych kilogramów. Mam 3 letnią córeczkę. Dietę kopenhaską zaczęłam stosować dopiero po ciąży. Przed ciążą warzyłam 63kg, wzrost 162cm i wyglądałam dobrze. Jadłam wtedy co chciałam i ile chciałam ale młodość rządzi się swoimi prawami. Mam szerokie biodra :( Ciężko mi osiągnąć wagę poniżej 60kg. Teraz warze 72,5kg wiek 22 lata. Strasznie się zaniedbałam. Czas to nadrobić. Mój cel to zejść do 63kg a najlepiej do 59kg. To moje marzenie. Kopenhaska jest tylko wstępem do tego celu. Po niej przechodzę na dietę 1000kcal. Przez te 3 dni diety codziennie rano na czczo ćwiczyłam po 1h na orbitreku. Drugiego dnia bolała mnie bardzo głowa. Pierwszego zaś odczuwałam dość mocno głód, drugiego już mniej. Dziś już jest wspaniale. Na razie stosuje się do diety. Jedyne zamienniki to zamiast befsztyku - pierś kurczaka z solą i pieprzem usmażona na łyżeczce oliwy z oliwek. I zamiast szpinaku - brokuł. Mam zamiar wytrwać bez podjadania (chociaż strasznie mnie ciągnie do owoców I naturalnie mam zamiar do końca diety codziennie rano ćwiczyć 1h. Potem zastanawiam się nad zakupem atlasu i ćwiczeniem 3-4 razy w tygodniu po około 1h z rozgrzewką 10 - 15 minutową na początku oraz 10 - 15 minutami ćwiczeń aerobowych po atlasie. Jeśli chodzi o kopenhaską to chociaż marzę o zważeniu się to jednak czekam na ostatni dzień a raczej pierwszy dzień po diecie, czyli z samego rana w niedzielę za dwa tygodnie tj. 24.02.2008. Nie oczekuję dużego ubytku. Nawet 3 kg to będzie dużo. Ale już spodnie zrobiły się luźniejsze. I jakoś tak wyjątkowo dobrze się czuję :) Te ćwiczenia rano naprawdę mi służą. Poprzednio podczas diety kopenhaskiej ich nie stosowałam i czułam się na prawdę źle tj. ciągle głodna, osłabiona, ledwo mogłam się poruszać. A teraz jest super. Ciężko wytrwać tą godzinę ale uwierzcie czuję się dużo lepiej i nie mam takiego dużego apetytu. A niestety palę na tej diecie :( Ale mało. Około 3 papierosy dziennie. Po niej jak będę na diecie 1000 kalorii rzucę bez problemu ale powoli. Zacznę tą dietę paląc a jak miną dwa tygodnie i już się przyzwyczaję do nowych racji pokarmowych to odstawię papierosy. Mam nadzieję że uda mi się zejść na tych dietach chociaż do wagi sprzed ciąży tj. 63kg. To już będzie dla mnie duży sukces ale na dzień dzisiejszy dążę do wagi 59kg :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich dzielnie trwających na tej diecie. Pomaga pozytywne myślenie. Po za tym to tylko 13 dni! To tak niewiele. A możemy zgubić naprawdę ładnych parę kilo! Życzę wszystkim powodzenia i wymarzonych rezultatów, a jeśli nie koniecznie są takie jak chcieliście to pomyślcie że to dopiero początek i wszystko jeszcze przed Wami! Uwierzcie mi pozytywne myślenie dużo daje. To właśnie czytając o wspaniałych wynikach na tej diecie Innych osób podnosiłam się na duchu myśląc że ja też wkrótce będę warzyć parę kilo mniej. Ta myśl wyzwala we mnie ducha walki. Damy radę, wierzę w to :)

Pozdrowienia i usciski dla Wszystkich
Angel-a22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 118
O! Fajnie że pojawił się ktoś na forum :) Dzięuję też za słowa otuchy. Mam co prawda maślane oczy na widok słodkości, ale to tylko mózg i wiem że się nie poddam :) Na razie ( 3dzień) jest wszystko w porządku. Jest mi gorąco a to ponoć dobrze :) Dziś spokojnie mogła bym darować sobie kolację, ale trzeba. Po prostu głodna nie jestem Oby tak dalej. Zapisuje codziennie swoje wymiary, ale nie ważę się. Jem witaminy z magnezem, bo zauważyłam drganie mięśni w udzie a to chyba niedobór. Kupiłam aplefit, ale przestałam brać, jakoś nie zauważyłam że pomaga, a ostatnio czuję że nie potrzebuję takiej pomocy. Mam też chrom na wszelki wypadek aha! Wcześniej czytałam,że można dodać ciut musztardy do sałaty, to chyba najgorsza potrawa w diecie. Ja dodaje, jem sałatę lodową i strasznie mi to smakuje. A do mięsa daję czosnek. Spokojnie da się przeżyć. Powodzenia w dążeniu do ideału!
kitty..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 69
+Witam Wszystkich :) Dziś już 4 dzień diety. Ja mam dziś zamieniam obiad z kolacją. Na obiad zjadam 2/3 szklanki jogurtu naturalnego i wypijam szklankę kompotu a na kolację mam marchewkę, jajko na twardo i pół szklanki serka wiejskiego light. Najchętniej zjadła bym całe opakowanie ale niestety wyraźnie jest napisane że tylko pół szklaneczki : Nie mogę się już doczekać kolacji. Głód dziś mało mi dokucza jak na razie. Oczywiście już jestem po porannych ćwiczeniach i po kawce z cukrem.
Dieta dietą ale to dziś Walentynki! Wszystkim życzę cudownego dnia, pełnego miłości i radości. Tym którzy jeszcze szukają znalezienia tej drugiej połówki a tym którzy już ją znaleźli docenienia tego co mają :) Wszystkim obchodzącym dziś imieniny życzę spełnienia marzeń, dla Was to podwójne święto :) Dla mnie zresztą też :) Ja w Walentynki się zaręczyłam ;) Przesyłam buziaków 102 a 103 sam doleci :* :* :*

Angel-a
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 118
Angel-a no to idziemy równo z dietą Ja też dziś mam czwarty dzień Gratulacje z okazji rocznicy zaręczyn! No i wszystkim życzę szczęśliwego dnia świętego walentgo! I żeby czekoladowe serduszka nie zawróciły Wam w głowie ja wszelkie słodycze jakie dziś dostałam schowałam głęboko na dno barku. Czekają na swój czas
pozdrawiam srdecznie
kitty..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 69
Droga Kitty. Serdecznie dziękuję za życzenia :) Ja jakoś wytrwałam dzisiaj chociaż było ciężko... Mąż jadł na kolację jajecznicę na pieczarkach którą ja uwielbiam. Strasznie ciężko było się oprzeć pokusie ale dałam radę. Jutro same dobre jedzenie nie licząc tej marchewki porannej :( Kawa zawsze pobudza a tu trzeba zacząć dzień od jakiejś marchewki wrr... Jak zawsze śmiałam się że teraz robie w domu za królika bo pochłaniam marchewki :) Nie mogę się już doczekać jutrzejszej rybki. Mniam. Trzymaj się Kitty. Już tylko 9 dni a efekt końcowy będzie najwspanialszą nagrodą :) W moim przypadku to dopiero początek odchudzania ale za to jaki! Stracę ładnych parę kilogramów w 13 dni. Mam taką nadzieję. Ta dieta jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Zawsze chudłam. Raz 6kg a raz 5kg ale to zawsze coś :) I znowu się rozpisałam :) Tak miło mieć wsparcie i wiedzieć że ktoś jeszcze jest teraz na tym samym dniu diety co ja ;) Trzymam za Nas kciuki. Strasznie się cieszę że odłożyłaś słodycze do barku i nie zrezygnowałaś z diety. To dowodzi że jesteśmy twarde a nie miękkie :) Miłego wieczorku Ci życzę i wszystkim pozostałym również.
Wszystkiego naj... z okazji Walentynek
Angel-a
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Dieta - 1. próba

Następny temat

pomooocy..potrzebuje oceny diety :)

WHEY premium