Witajcie!
Najpierw odpisuje doLce: nie wiem czy mozna tutaj pisac nazwy marki danych gadgetow ale a propos wagi mierzacej rowniez pomiar tluszczu i wody w organizmie, to ja spytalam po prostu w jednym sklepie AGD. Mieli taki "zwykly" asortyment, jak rowniez wagi dla bardziej wymagajacych, czyli te, o ktorych wyzej. Przyznam szczerze, ze potem znalazlam w Carrefourze identyczna wage (tej samej firmy), 10 zl. tansza, wiec suma sumarum kupilam ja tamze:) Ale najpierw wszystko o niej przeczytalam w zalaczonej ulotce i porownalam z kilkoma innymi z polki. Kosztowala 179 zl. Programujesz sobie w niej wzrost Twoj, plec, i wiek, po czym dokonujesz pomiaru wagi, ktora sie koduje. Waga pokazuje Ci jednoczesnie zawartosc tluszczu w organizmie, wody, "idealna" (=prawidlowa) wage wzgledem Twoich danych (wieku, wzrostu...) oraz bezpieczna ilosc kalorii do spozycia. Jogger napisal mi, ze wagi podajace procent FAT i TBW sa troche lepsze od tych, ktore mierza tylko tluszcz. Pomiaru dokonuje sie w taki sposob, ze sie staje w konkretnym miejscu na wadze, skad wysylany jest impuls elektromagnetyczny przez cialo. Dlatego nie zaleca sie tego typu wag osobom z jakimis rozrusznikami serca itp, kobietom w ciazy...
Jesli wejdziesz na strony internetowe ze specjalistyczna aparatura medyczna, ceny takich wag wahaja sie od 350 do 3500zl... Nie mowiac o tych wiekszych za 17000:):):) Chyba, ze jestes dyrektorem jakiejs kliniki i chcesz zerknac?
Co do pomiaru cial ketonowych, to spytalam w aptece i kupilam sobie: Keto-Diastix, testy paskowe (50 sztuk), ok. 17 zl. W ulotce wszystko masz opisane jak mierzyc.
A teraz troche o moich wynikach.
Dzis zaczelam 8 dzien diety.
Jak sobie obiecalam, zwazylam sie dopiero dzisiaj rano i dokonalam pomiarow
Wyniki (
poczatek diety/8 dzien rano):
62 kg; FAT 24%; TBW 56,3% / 58,2 kg; FAT 23,1%; TBW 56%.
Przyznam szczerze (JOGGER!!!!!!!!!!!!!! HELP z INFO!!!!!), ze nie bardzo wiem dlaczego jest spadek wagi a w procentach FAT i TBW nie ma takiej roznicy... Dodam (pobieznie tylko ale dokladnie), ze w talii stracilam 8 cm, w biodrach 4cm, udo 3cm, pod biustem (nie w biuscie) 8cm!!! Sama nie wiem jak to sie stalo ale wszystko mierze tym samym centymetrem i dokladnie, dla ciekawosci.
Poza tym jestem raczej bardzo dobrze umiesniona (zawsze bylam, od dziecka rozne sporty...), codziennie rano biegam z jakimis cwiczeniami (w sumie ok. 45 min.), czasem w ciagu dnia jakies tam drobne cwiczenia... Wiec chyba nie mozna powiedziec, ze trace miesnie, bo "na oko" napewno NIE!
Please, wytlumaczcie mi ten fenomen bo nie wiem o co chodzi....Co sie gubi?
Poza tym...wszystko bardzo dobrze, trzymam sie bardzo scisle wszystkich zasad, moze nie jestem pelna wigoru i biega mi sie troche slabiej niz zazwyczaj ale ogolnie jestem bardzo pozytywnie nastawiona, czego i Wam zycze!
No... znowu przegielam z dlugoscia...
pa!