SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta kopenhaska II

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 356992

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 6135 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30354
Dla dziecka 1.5 najniebezpieczniejsze jest chodzenie luzem

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 137
Staram sie od nowego roku,to jedno z postanowien noworocznych:)Bieganie,rozciaganie,brzuszki-jak juz czlowiek odbebni dzienna dawke to ma takie przyjemne poczucie dobrze spelnionego obowiazku:)najgorzej sie zebrac i zaczac,potem juz z gorki:)Dolce,ale mysle ze podczas diety to nienajlepszy pomysl,chociaz jak masz wystarczajaco duzo sily to...czemu nie!!:)
Karola-odkurz ten rowerek!!!!))))-porzadki to tez rodzaj aktywnosci fizycznej:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 290
jogger,i ciebie mam zaszczyt powitać i podziekować.to dobry pomysł,nie myslałam o czymś takim! nie dość że tu Guru jestes w tematach dietowo-zdrowotnych to i na dzieciach sie znasz!masz racje w 100% z tym chodzeniem ,,luzem,,

pozdrowienia.9.uciekł i mąż mi dzis powiedział,że chudne,chudnę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 61
Błękitka - jako aktywność fizyczną wybrałam dziś wieczorem depilowanie nóg. Spociłam się o wiele bardziej i na wadze zapewne także ubyło.......! ;) Fuj, oblesny żart. Grrrrrrrr to ze zmęczenia pewnie.
Pozdrawiammmmmmmm! Jeszcze tylko 3 dni!!!!!!!!!!!

Co mnie nie zabije... ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 137
Dziewczyny znikam do niedzieli,ale jestem z wami duchem,czekam na wyniki koncowe!!!!:)Karola-moze ja sie z tych brzuszkow na depilacje przerzuce:)bardzo kuszace!!!pozdrawiam i do przeczytania!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 290
witam.ja mam w sobote koniec,a potem przeskakuje na 1000kcal.mysle ze to dobry wybór.mam już gotowe dzienne jadłospisy z netu-wiec to juz duzo lepiej wygląda. błekitka,myslę,że bieganie w diecie nie przeszkadza,a wręcz przeciwnie.oczywiście nie myslę o wyczynówce,ale sił na parę kółek wystarczy na pewno na początek.

czekam na wasze rezultaty!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 91
Już niedlugo, tralalala ;)
Trzymacie się????
Buziaki!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 61
No, kochani, złośliwość rzeczy martwych!
Już po diecie, a waga naprawiona.... ale dopiero po śniadaniu. Ponieważ nie chcę sobie psuć humoru, zważę się jutro. Może przez ten jeden dzień nie utyją diametralnie!
Zatem do jutra!

Co mnie nie zabije... ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 290
witam,choc tu cos pusto.w sobote skończyłam.na minusie 6 kilo.przy tabletkach,całkiem niezle.

ciekawe,jak wasze wagi pokazały.karola,co z twoja wagą?

jogger,jesli sie pokażesz.
udzielisz fachowej odpowiedzi na pewno.przydałoby mi sie jeszcze z 6 kilo zrzucić i nie mówi anorektyczka,ktorej wciaz mało.obecnie jest 68,przy 164 cm wzrostu.no trzeba po prostu.kopenhaska mi pasowała,powtórzyłabym chętnie,ale ponoc nie wolno.dlaczego?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 91
No wiecie co... ja rozumiem, że każdy ma własny tryb, własny metabolizm i tak dalej.... ale ja chudłam.... pół kilo. Nie mogę w to uwierzyć. Fakt, spodnie luźniejsze, ale..................
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy to w ogóle jest możliwe? Słyszał ktoś o takim przypadku?????
Czwartego dnia diety ważyłam 62 kilo. Przed dietą 63, bo te 3 wpadły podczas świąt. I co? Nie mam okresu, więc to nie "opuchlina" okresowa ;). No i nawet nie mogę złożyć tego na karb najedzenia się dzień po diecie - bo to mogłaby być różnica najwyżej kilograma przez jeden dzień. A tutaj? Jak byk 61.6. Przecież to chyba nie powinno tak być!
Słyszał ktoś coś o czymś takim?????? Jogger, co TY na to?
Dolce - gratuluję i zazdroszczę, chociaż zazdrość brzydkim uczuciem jest... :(
No i powodzenia. Ja na głodówkę przechodzę. Sprawdzona, pomaga.
:(
Pozdrawiam!
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Dieta - 1. próba

Następny temat

pomooocy..potrzebuje oceny diety :)

WHEY premium