Dieta kopenhaska II

z tego co tu naczytałam to możesz np. tak jak ja jesc brokuły albo kalafior

Dzieki :)

Witam
Dzisiaj już mój 11 dzień, albo dopiero:) Pierwszy tydzień nie było aż tak źle, gdyby nie to że w 5 dniu zaczęło mi się robić słabo i kręcić w głowi, tak samo dzisiaj. Podejrzewam że w tych dniach wychodził mi po prostu brak mięska:)Wagowo ile mnie ubyło jeszcze nie wiem, poczekam z tym do niedzieli aby sprawdzić. Ale wymiarowo to już rozmiar mniej:) Co mnie zresztą niezmiernie cieszy. Ciężko jest ale myślę że warto, zobaczymy co będzie później.Ogólnie głodna nie chodziłam nawet syta muszę stwierdzić, nawet ten brokuł bez niczego doprawiony mi smakował:)Potrzebna jest w tej diecie silna wola, no i zdrowie.(mnie raz tylko skusił diabełek na gryza bułeczki z masełkiem i szyneczką mmmm jaka była pyszna:)
Życzę powodzenia i wytrwałości wszystkim przeprowadzających tą jakże wspaniałą dietę:D

Ale szpinak jest naprawde smaczny...troce soku z cytryny..moze czosnek? Pycha.. bardzo smaczny i BAAAARDZO ZDROWY!!!!! ;)

Dziękuj za odpowiedzi :) jednak jeszcze jedno pytanko mi chodzi po głowie czy tego befsztyka ma być jakaś konkretna ilość?? No nie wiem np: z pół kg polędwicy( bo z niej się robi befsztyk??Prawda?)Czy ile?? A i czy koniecznie musi być mięsko grilowane?? Bo taka brzydka pogoda to nawet grila nie ma jak zrobić :D

Pytanie... czy jak skończę dietę kopenhaską mogę zrobić np dzień przerwy (to znaczy dzień na węglowodanach) i znów rozpocząć coś na kształt kopenhaskiej i ckd? Czy aby stosować dietę ckd trzeba stosować odżywki? Chodzi mi o to że dietę ckd można stosować przez dłuższy czas a nie jak dietę kopenhaską tylko dwa tygodnie. Gdzie mogę dowiedzieć się o przykładowym jadłospisie diety ckd... itd itp. Przyznam że przez to forum dowiedziałam sie że są rzeczy o których mi się nie śniło ;). Chciałabym schudnąć jakieś dziesięć kilo - hje hje hje (mam 177/74 a chciałabym 177/64). Dieta niskowęglanowa bardzo przypadła mi do gust - jestem wysoce miesożerna ;)

befsztyk z grillowany - możesz albo wrzucić w folie i do piekarnika,albo ugotować albo w takim grilu domowym ;)
a duży befsztyk to duży plaster, nie wiem ile dkg :)

ja dzisiaj jestem na ostatnim ,bo 13 dniu ;)
faktycznie ta dieta to w moim pryzpadku najbardziej sprawdzian silnej woli i spisałam się świetnie,nic nie podjadałam,ściśle z dietą.
jedna pomylka,źle spojrzałam na kartke i kolacje pomyliłam ale to przechodzi ponoć jakoś ;/
jutro się ważę,przed dietą wazyłam 64 na 165wzrostu,jeśli jest 59/60 to jest pięknie :) bo wizualnie wszyscy mówią ,że widać ! -brak boczków i brzuszka mi ubyło ;)
także nowicjuszki,bądźcie silne,się opłaca ! ))))))

Co do ckd, wystarczy jak wpiszesz te 3 litery w wyszukiwarce sfd . Jak w każdej diecie, czegoś możemy nie dostarczyć w odp. ilości, więc trzeba się suplementować zestawami witaminowo-mineralnymi typu centrum czy bodymax

jestem na 5 dniu diety, nie zjadlam podanej w jadłospisie kolacji a jabłko czy to popsuło skuteczność diety?

Jestem na 11 dniu kopenhaskiej : ) wcześniej byłam na wysokobiałkowej i schudłam ok 4kg, przerzuciłam się na kopenhaską ponieważ dużo osób na niej szybko schudło i nie wróciło do wagi(oczywiście trzymały dietę nisko ww), a ja chciałam szybko zrzucić te niepotrzebne kg ;) w sumie na tej diecie schudłam ok. 3 kg, ale ważyłam się 2 dni temu, przed okresem, więc na pewno schudłam więcej, bo przed okresem zawsze ważę ok.1,5 kg więcej. Jestem zadowolona z rezultatów, wszystko na mnie wisi ^_^ w ogóle wszyscy mówią, że schudłam. A co do opinii na temat tej diety, że jest drastyczna itp. nie zgodzę się z nimi, mi smakowało co jadłam, tylko przez pierwsze 2 dni czułam głód, a teraz czuję się świetnie ; )

chcę teraz powrócić do wysokobiałkowej, czy to dobry pomysł : ) ?

Jogger podziwiam Cię, czytałam pierwszą cześć tego tematu do ok. 120 strony i bardzo skorzystałam z Twoich rad.