Aerobiczna "szóstka" Weidera =>wejdz<=

wystartowałem :) sog!

a ja zrobilem 1 dzien i watpie ze uda mi sie go skonczyc
strasznie bolą mnie plecy przy wykonywaniu cwiczen
czy to jest normalne ?? czy cos robie zle ?? was tez tak bolą ??

Jak bola plecki to polecam gruby koc na podloge i dopiero na wierzchu sie katowac. Jak pracujesz na podlodze, to nie dziwne, ze sie kregoslup buntuje.

PS: W razie czego przed treningiem male rozciaganko: pare sklonow itp.

Mnie boli kość ogonowa bo robie na podłodze twardej no i kark też trochę boli.dziś mój 5 dzień.Jak narazie idzie lajtowo i chocby mi to pod koniec mialo zając prawie godzine to zrobię do końca.Nie załamujcie się i DO ROBOTY !!!

ja jestem po 4 dniu, zobaczymy jak stara baba sobie z tym poradzi, a brzuch to moja zmora, probowalam wszystkiego i nic, no moze nie calkiem, ale ........ trzymajcie kciuki, zrobilam zdjecie przed, ciekawa jestem jakie bedzie po zakonczeniu
pozdrawiam

Symedon:
Smiem się nie zgodzić. W tym sensie że uważam iż pare skłonów to za mało. Przed A6W aż sie prosi o rozgrzewke, i to nie symboliczną. Mam porównanie jak się ćwiczy bez / na chłodne mięśnie (upierdliwie ciężko) lub po rozgrzewce / wprost spod pierzyny (zupełnie znośnie). Więc jeśli się o tym wie, jeśli można ją zrobić - to po co sobie życie utrudniać ??

SASINM:
Sio po kocyk lub coś innego ;). I to natychmiast. Pisze poważnie. Inaczej ryzykujesz że sobie zafundujesz albo obtarcia w okolicy kości ogonowej i/lub pleców albo kontuzje kręgosłupa, albo jedno i drugie.

Przez otarcia pleców już ktoś A6W musiał przerwać (jest to w tym wątku opisane). Z kolei ja sam wcześniej ćwicząc brzuszki miałem z okolicami kości ogonowej problemy, koniec konców w swoim wypadku musiałem dobrać inną bielizne bo inaczej się robił sajgon, w moim wypadku zmiana podłoża nic nie dała.

nicien: trzymamy kciuki !!!

Bylbym wdzieczny za nie przekrecanie mojego nicka, skoro juz zdecyujesz sie cos dodac
A co do rozgrzewki, to jest kwestia indywidualna i dlatego nie narzucam nikomu ilosci. To miala byc wskazowka, a nie zalecenie specjalisty (ktorym z reszta nie jestem)

Sydemon:
Przepraszam - nie zauważyłem literówki. Następnym razem (czyli np teraz) użyje "kopiuj/wklej".

Zaś co do rozgrzewki: nie twierdze że jestem ekspert - ba wiem że mało wiem (hihi) i się ucze od innych - tym nie mniej na podstawie własnych obserwacji widze na tyle poważne różnice w "oporze" w wykonywaniu A6W że z czystym sumieniem i pełnym przekonaniem rekomenduje rozgrzewke.

Naprawde nie musisz sie tlumacyc. To wolny kraj, a ja sie nie czepiam
Mowilem. Rozgrzewka to kwestia indywidualna.
Mnie samo A6W niezle grzalo a pierwsze dwa cwiczenia wystarczaly (w razie sztynosci grzbietu sklony i skrety tulowia) i przyznam racje, ze rozgrzane plecki pomagaja w A6W.
Pozdrawiam

jak sie komus nudzi i ma szybkiego neta, to niech pozbiera sładane fotki z tego tematu i załozy drugi a potem to juz kazdy bedzie wiedział ze jest drugi temat o fotach, bo kazdy popiera pomysl a fotki dlaej wklejeja tu