Aerobiczna "szóstka" Weidera =>wejdz<=

Ja dzis rozpoczalem zmagania z A6W. To moje 2 podejscie, pierwszy raz robilem w wakacje i zrezygnowalem na 8 dni przed koncem
Teraz musze dac rade

a ja mam pierwszy tydzien za soba. a te cwiczenie 3 i 5 to ta druga noga ma lezec na ziemi czy byc w powietrzu(uwaga czytalem calego posta wszystkie 100 stron)i qrde rzeczywiscie na poczatku czulem wiekszy wysilek niz teraz coraz mniej mnie brzuch boli codziennie nie wiem czy to dobrze

dziś 20 dzień zrobiłem jednodniową przerwe bo poszedłem spac i nie zrobiłem ale tego samego dnia mialem wycisk na treningu i tam było sporo brzuszków a krate juz pomału widac. Co prawda dla niekotrych moze sie wydac ze osoby chude to odrazu moga miec krate i nie musza sie wysilac a to nie prawda. Mam 17 lat okolo 185 ok 62kg i jednak trzeba sie troche nameczyc na ten szesciopak. 20 Dzien juz mam lekkie zarysy kraty. Wiec ludzie bierzcie sie bo to dopeiro 20 dzien a u mnie jzu niezle efekty :) . Pozdrawiam.

Wczoraj rozpocząłem trening. Już pierwszy dzień daje w kość, brzuszek pali, są lekkie zakwasy . Właśnie rzucam się na podłogę i jadę drugi dzień, jestem bardzo ciekawy wyników. Pozdrowienia dla wytrwałych

hmm no nie wiem, wcale nie jest taki trudny jak sie niektórzy zarzekają. Wypróbowałam jak na razie pierwszy dzień i nic mnie nie boli. Zobaczymy.

Osobiście polecam moją metode:

codziennie rano 400-500 brzuszków różnych rodzai (po 100). Oczywiście bez przerw. 1 dzień w tygodniu przerwy.

Stosuje to od 1 miesiąca a wynik jest imponujący. Do tej pory - 10 tys brzuszków. Strasznie brzmi, ale wcale nie tak strasznie się robi. Pozbyłam sie połowy tłuszczyku i mięśnie pod skórą już porządnie czuć. Jak tylko kupie sobie cyfrówke prześle zdjęcie.

aaa! przypomniało mi sie! Apropos brzucha: rok temu ćwiczyłam CALLANETICS. Nudne ale to dopiero daje w kość! Poszukajcie ćwiczeń w internecie. W ciągu niecałeo miesiąca (bo więcej mi się nie chciało ćwiczyć;P) na brzuchu zarysowała sie bardzo mocna linia mięśni. Niestety po jakimś czasie zdałam sobie sprawę że nie przykładałam sie do ćwiczeń przez co cała siła szła na górne mięśnie i w ten sposób wyćwiczyłam sobie praktycznie IDEALNIE dwa górne mięśnie... taka czekoladka z dwóch kostek ;P. Do tej pory ani troche tłuszczyku tam mi się nie odłożyło. Ahhh lenistwo lenistwo... nudne te ćwiczenia są dlatego nie chce się ich robić, ale jakie efektowne. Gorąco polecam! <sama muszę do nich wrócić>

CALLANETICS to raczej dla pan

zastanawiam sie nad tym treningiem lecz mam pewne watpliwosci... czy takie same efekty nie przyszly by gdybym codziennie robilo 100 brzuszkow powiedzmy 4 rodzaje? czy zeczywiscie ilosc predkosc i styl maja az takie duze znaczenie w efektywnosci....

niuniaSS sprawdz i sie przekonasz

w sumie nie mam az tak duzo tluszczyku mam 63 w najwezszym miejscu w tali (nad pepkiem) ale chce ladnie troszeczke zarysowac miesnie i spalic tluszcz... niby malo ale jest faldka ;(