SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Fit Małżeństwo Nikki & Tygrysekk

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 600216

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 544 Napisanych postów 1749 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 662809
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Elegancja francja. Jak tam treningowo?? Coś zmieniałeś??

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 544 Napisanych postów 1749 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 662809
Treningowo bez zmian, aż do czasu kiedy część treningów będę robić na siłowni. Powrót planuję w październiku, ale to też wyjdzie w praniu, bo od października na 99% dojdzie mi obowiązków w pracy w związku ze zmianą stanowiska. Trochę się tego obawiam, bo w sumie nie potrzeba mi nowych stresów, ale liczę, że jakoś to sobie tak ogarnę, że będzie potem ładnie hulać
Jak będę zmieniał trening to planuję 2 dni na siłowni, raczej nie więcej, a reszta czyli 3-4 dni w domu. Na siłowni to czego nie mogę robić w domu, więc pewnie wyjdą takie ala FBW, a w domu już podział na partie.
Na pewno jak coś wymyślę, to dam do oceny, bo takiego planu jeszcze nie układałem i łatwo będzie coś pokiełbasić
Kolacyjka z wczoraj (5 jaj, pieczarki, makrela w pomidorach, pomidory):



Zmieniony przez - Tygrysekk w dniu 2020-09-21 18:58:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 544 Napisanych postów 1749 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 662809
Kolacja z wczoraj: pieczone ziemniaki, cukinia i pieczarki oraz mielone z fileta z kurczaka z serem halloumi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Kulinarne szaleństwa. Smakowite

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 707 Napisanych postów 2315 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 481540
Mąż ćwiczy i pichci pyszności, a u mnie znowu bida z nędzą Po urlopie ładnie zaczęłam znowu ćwiczyć, trzymać michę, a tu ni z gruchy ni z pietruchy tydzień temu rozbolał mnie żołądek...Myślałam, że to może jakieś zatrucie pokarmowe, chociaż w poniedziałek zjadłam ryż z mięsem mielonym z indyka, sosem pomidorowym i serem żółtym. A od wtorku tak ściskało mnie pod mostkiem, do tego było mi niedobrze, momentami czułam się słabo i kręciło mi się w głowie, do tego stan podgorączkowy powyżej 37 stopni. Najgorzej po jedzeniu. I tak na zmianę raz ból schodził, a po jakimś czasie znowu mocniej bolało. Najgorzej było z czwartku na piątek, wtedy nie spałam pół nocy tak mnie brało na wymioty Rano w piątek poszłam do lekarza i stwierdził zapalenie żołądka, przepisał lekarstwa oraz lekką dietę dla osób z wrzodami żołądka, przez to sama zaczęłam się zastanawiać czy się nie nabawiłam wrzodów
Od kiedy biorę lekarstwa to są już rzadsze sytuacje żeby bolał mnie żołądek, ale diety pilnuję i jem zwykłe bułki pszenne z wędliną chudą, galaretki owocowe, kisiel, ryż gotowany z jogurtem naturalnym, ser twarogowy chudy, jajka na miękko. Odstawiłam kawę i herbatę, piję tylko wodę niegazowaną.
Udało mi się umówić do gastrologa, u którego był mąż, ale do dopiero 1,5 tygodnia. Zrobiłam badania krwi, które wyszły ładnie, a badania na helicobacter wyszły ujemnie.
Mam plan żeby znowu ruszyć z ćwiczeniami od weekendu, ale jak to u mnie jest chyba lepiej nie planować, bo bardzo często nic z tych planów nie wychodzi. Ogólnie będę ćwiczyć wtedy kiedy nie będzie dokuczał żołądek i kiedy pozwolą na to inne sprawy/sytuacje codzienne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Współczuję. Oby to nie było nic poważnego. Co do treningu to jak się człowiek czuje fatalnie to nie ma sensu się forsować. Jak się da to jakiś leciutki trening - nawet tylko aby się poruszać.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Przykro słyszeć, że takie problemy Cię dopadły. Dobrze, że wstępne badania wyszły dobrze - daj znać co gastrolog powie. Dużo zdrowia Nikki i oby wszystko szybko wróciło do normy.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 544 Napisanych postów 1749 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 662809
Wrzucam wybrane jedzonko z ostatnich dni.
Sobota fajnie zleciała: z samego rana domowy trening i rowerek, potem wypad ze znajomymi do Katowic, gdzie najpierw wykorzystałem urodzinowy voucher do Flyspot i polatałem 2x1,5 min , a potem jedzonko w restauracji z kuchnią wschodnia.
Z urodzinowych voucherów została mi jeszcze Przejażdżka Lamborghini na torze, ale to zostawię sobie już na wiosnę
Domowe posileczki:














Zmieniony przez - Tygrysekk w dniu 2020-09-27 23:41:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 544 Napisanych postów 1749 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 662809
A tu z restauracji:
Zestaw przystawek
Kofta barania z bakłażanem i tahina, z ziemniakami

Ogólnie smaczne, super podane i opowiedziane o potrawach, ale jednak przyprawy nie moje klimaty.







Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dalej widzę siebie tak samo...

Następny temat

Opona na brzuchu- wieczny problem

WHEY premium