SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1887786

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
monkey22
Do kiedy Kuba planujesz cięcie?? nie ukrywam że robie sobie czasem zrzuty ekranu i będę zrzynał rozpiskę od Przemka :P tzn wzorował sie na niej przy nastepnej swojej redu bo widze u ciebie dobra robota idzie :D


Do czasu aż będę (będziemy) zadowoleni z formy, żeby można było zacząć etap masowy. Zapewne do Ustawki potrwa redukcja, jak dla mnie rób i bierz co chcesz hehe, to dziennik publiczny, więc trzeba być świadomym , że wrzucając coś na forum - ktokolwiek może z tego coś podpatrzeć

Dzisiaj za mną Klatka+Plecy 1 i powiększona dość znacznie ilość aero po, nagle przeskok o 2 więcej interwały i 7 min cardio. Lekko mnie to dojechało
Nogi nadal mega ociężałe, jakbym miał zamiast nich dwa drewniane kołki



Trening - rewelacja, zresztą jest to jedno z moich ulubionych połączeń w obecnym planie treningowym. Pompa już przed 1 ćwiczeniem, po 5 minutach rozgrzewki na orbitreku, była niezła co trochę widać poniżej:




Micha dzisiaj to MC: 260g B / 30g T / 260g WW, nie będę wrzucał za każdym razem zrzutów z fitatu, bo nie da się tam zrobić jednego , tylko trzeba to dzielić na kilka screenów, szkoda mi czasu (chyba, że ktoś z korzystających wie jak to zrobić ? na pt jest taka opcja i zrzut za jednym kliknięciem całości menu dziennego), póki co za mną 4 z 5 planowanych posiłków:

1. Śniadanie - omlet, 50g B / 20g T / 14g WW


2. Przedtreningowy: na bazie makaronu, który wczoraj wrzucałem i tutaj sie na chwilę zatrzymam.
wczorajszy


dzisiaj nr 2 - 54g B / 7g T / 37g WW


Pierwsze wrażenie już podczas gotowania - było takie sobie, jakoś dziwnie pachniał, spróbowałem po kilku minutach gotowania to zupełnie mi nie podszedł, ale pogotowałem około 11 min i zrobiłem już wczoraj posiłek nr 5 (zdjęcie poniżej) i dzisiaj podobny ale bez ketchupu i powiem szczerze - bardzo dobry makaronik, może nie to samo , co jasny z pszenicy durum ale jak na makaron ryżowy, o tak zacnym makro (przypominam 40g BIAŁKA na 100g produktu - to rewelacja), z mojej strony odzew do SFD będzie bardzo pozytywny, idealnie jakby była wersja bez przypraw, wtedy można kombinować z posiłkami na słodko, bo ten co mam ewidentnie posiada w sobie zioła prowansalskie , to tak średnio do twarogu czy innych opcji na słodko.

3. Po treningu dzisiaj trochę kombinowania, z kaszką - wyszło nieźle, ale muszę dopracować, bo za słabo wymieszałem i nie do końca mi się rozpuściła. Za to polaczenie z bananem ,wpi i corn flakes'ami przepyszne - 60g B / 2g T / 127g WW


4. Niedawno zjedzony, na szybko coś musiałem wykombinować. Nie jest to posiłek 'na stałe' w moim menu, ale ostatnio bardzo dawno nie jadłem i miałem ochotę. Trochę dużo dzisiaj proszku z izolatu, ale to raczej za często nie będzie się powtarzać - 54g B / 2g T / 46g WW


Na ten moment mam 216g B / 32g T / 225g WW ale wiadomo fitatu zlicza mi makro ze wszystkiego, a nie z pełnowartościowych źródeł. Więc ostatnim posiłkiem odpowiednio to wszystko zamknę ;) Albo będzie to znowu indyk z makaronem, albo chudy twaróg z razowym pieczywem. Tak czy siak drugi dzień michy odhaczony pozytywnie

Najgorsze są takie momenty jak dzisiaj będę miał, że w sumie do końca nie wiem czy jutro dam radę potrenować (bo cały dzień w pracy) i czy przygotować się na dzień MC, czy LC. Bo piątkowe święto trochę mi tutaj plany treningowe zmienia, ale chyba postaram się jutro jechać na trening choćby to miało być o północy...bo tak pewnie się skończy

KTO NIE WIDZIAŁ , a wybiera się do mnie 07.12.2019 to poniżej lista rzeczy ,, które będziemy zbierać na zbiórce dla Dzieci + będzie jeszcze osobna indywidualna lista dla bodajże 9 mieszkańców "Pałacu" w Fundacji Gajusz, na której będzie mi bardzo zależało. Na dniach ją wkleję , bo już otrzymałem ale nie chcę wrzucać wszystkiego na raz. Kto nie wie o co chodzi z "Pałacem" i tą Fundacją - odsyłam tutaj https://gajusz.org.pl/ 
To co robią Ci ludzie wymaga nie lada poświęcenia, odwagi itd. Ciężko nawet o tym pisać, więc nie będę tego robił.




Dzisiaj bez muzyki na końcu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Ale łapa pochlastana!
Co do ustawki, to postaram się coś zabrać ze sobą
1

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
Dzisiaj trening po 9h pracy, ma to swoje plusy i minusy.

Minusy to na pewno fakt, że w przypadku takiego dnia - kiedy wychodzę z domu po 9-tej ,wracam około 22 nie widzę się praktycznie z Rodzinką i jest to mega duża lipa, który mnie bardzo boli - gdy nie widzę przede wszystkim Małego Urwisa
Na szczęście dlatego, staram się takich dni mieć jak najmniej. Gdyby nie fakt, że jutro święto to przełożyłbym trening na piątek, a tak to wolę mieć już jutro wolne na głowie. Wpadnie najwyżej cardio (może)
Plusy to na pewno dużo lepsze nabicie na treningu i przez to większa pompa, co innego iść zupełnie na czczo lub po jednym posiłku B+T - jak zdarza mi się najczęściej, co innego po 3 czy 4. Już po 1 składance na barki czułem, że bary wybuchną, potem się tylko pięknie dobijałem. Zdjęcie to szybki shot do lustra w kiblu, bez większego ustawiania, na większe sesje przyjdzie czas



Dzisiaj całkiem niezłe połączenie barków z łapami, nadgarstki jakby lepiej , lekkie rozciąganie przed pomaga - chociaż nie do końca, bo 1 ćw jest zawsze najgorsze. Dzisiaj mógłbym spokojnie powyciskać więcej ale skoro już przy 10 kg , które miały być rozgrzewkowe - był dyskomfrot, to nie szalałem. Postawiłem znowu na tempo i skrócone przerwy. Cały poniższy trening zajął mi - 45 min więc był ogień (i pot z dupy )



Na koniec 11 interwałów + 19 min cardio - dzisiaj sporo lepiej, niż wczoraj.

Micha - MC - 260g B / 30g T / 260g WW + jeden drink, za rekordowy miesiąc w Sklepie, to co rozwijamy wspólnie przez 1,5 roku przynosi rezultaty i cieszę się, że różne moje działania nie idą na marne.

1. Omlet


2 i 3. Makaron białkowy + indyk + warzywa


4. Po treningu: kaszka, wpi, płatki, banany



5. Pierogi i wpi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Chyba biedni studenci się zjechali do Łodzi, że Cie obrót zrobili . Bo w sumie miesiąc taki specjalnie niczym się nie wyróżniający, żeby nagle ludzie ogarnęli się z formą. Chyba, że już na Sylwestra wystartowali tak wcześnie.

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
BzykuDG
Chyba biedni studenci się zjechali do Łodzi, że Cie obrót zrobili . Bo w sumie miesiąc taki specjalnie niczym się nie wyróżniający, żeby nagle ludzie ogarnęli się z formą. Chyba, że już na Sylwestra wystartowali tak wcześnie.


Oczywiście, najlepsze przed nami. W tej branży są okresy lepsze (pierwsza połowa roku, szczególnie styczeń - kwiecień) i gorsze (często wakacyjne miesiące + koniec roku). Wrzesień / Październik bywają z reguły lepsze, ale u nas po prostu wiele różnych mniejszych działań przynosi rezultaty na plus.
Działam jako jedyny sklep SFD Stacjonarny z wieloma Partnerami (siłownie, znajomi co mają np. Cateringi w Łodzi, Fizjoterapeutami, itd.) i to się odbija co raz większym rozgłosem i nowymi klientami Jak już do nas trafią, to moja w tym głowa (i Krystiana) by nie wrócili do swojego poprzedniego sklepu ;) Dodatkowo mam paru znajomych zza granicy, którym prywatnie ogarniam paczki i zamówienia - a wiadomo Ci nie zamawiają pak za kilkaset złotych. Jest z tym sporo roboty ale coś za coś.

Tym samym regularnie w tym roku od kwietnia robimy rekord sklepu, łącznie z wakacjami, dopiero teraz przeczuwam stop bo przed nami najkrótszy roboczo miesiąc w branży (i średnio handlowy w branży) , a grudzień to wiadomo inne okazje i święta. Chociaż nie ukrywam, że Event i Ustawka na pewno sporo podbiją Bo przecież liczę na WAS
Prawdziwa jazda zacznie się od stycznia, a w międzyczasie rozważam otwarcie drugiego sklepu SFD w Łodzi , ale póki co brak czasu by to ruszyć do przodu. Może właśnie w listopadzie będzie trochę luźniej.
Nie lubię stać w miejscu, na żadnej płaszczyźnie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
W listopadzie nadrobisz na Black Friday
1

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
Weekend
Wczoraj nieplanowany trening nóg wpadł wieczorem. Nie spodziewałem się, że będę miał opcję trenowania; więc z jedzeniem nie do końca byłem przygotowany na DT ale skoro była możliwość, to pojechałem wieczorem do centrum Łodzi na Fit Fabric 2.0 , jedną z niewielu czynnych o tej porze w Święto siłowni. Jednak nogi zrobiłem zupełnie inaczej, inne maszyny, inny - krótszy trochę trening, tym samym mniejsza ilość węgli w ciągu dnia - lepiej się z tym skomponowała Trening około 40 min i po nim dodatkowo 35 min cardio.

Dzisiaj z rana pobudka i 50 min cardio w domu.
Od rana micha praktycznie białkowa, z niewielką ilością tłuszczu, bo takie miałem zalecenia od Przemka, ponieważ wieczorem kumpla urodziny i tam na pewno wpadnie co nie co

Dzisiaj też nie byłem z żarciem przygotowany ale improwizuje i wlasnie jem już 4 "posiłek"

1. Po aero wypiłem 60 g izolatu SFD

2. Do pracy omlet 50g B / 20g T / 10g WW



3. Reszta (moze z 40g) makaronu wysokobiałkowego z odrobiną ketchupu AN + 150g chudej szynki z kurczaka


4. To już zupełnie przypadkowo, ale byłem rano na zakupach i wpadła mi w oko cała wystawka różnych takich 'mięsiw w słoiczkach', wybrałem sobie takie, które ma najmniej tłuszczu i wziąłem na wypadek jakby mnie dorwał w robocie głód (żeby nie kusiło podjadać już jakichś batonów czy zrobić coś jeszcze głupszego ), Porcja 300 g. Makro w 100g: 15.3 g B / 7.6g T / 0.4g WW - więc nie ma tragedii


Już około 200g białka dzisiaj wpadło, tłuszczu z 45g , węgli niewiele, więc można spokojnie imprezować

Za mną 3 dni treningowe, a ogólnie ostatni dzień bez aktywności fizycznej był ponad 2 tyg temu, ale i tak zamierzam jutro coś porobić , jak nie iść na siłownie to chociaż pokręcić cardio.

Nie ma już zmiłuj, pozostało 5 tyg do Eventu !




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11393 Napisanych postów 72669 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958458
O weekendzie może za dużo wspominać nie będę.

Dzisiaj dość ciężko było zebrać się na trening, ale jak już zacząłem to wszedł pięknie:



Micha pilnowana - dzień MC:







Samopoczucie dzisiaj od rana średnie, ale to nic w porównaniu do wczoraj
Jutro pobudka dużo wcześniej, bo muszę od rana jechać do serwisu z Reni autkiem; planuje zaliczyc także trening barków i łap. Oby już z lepszym całodniowym nastawieniem



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Ach ta miska poczekaj jak wejde na mase, jest tyle pomyslow ze bedzie co jesc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
Banan
O weekendzie może za dużo wspominać nie będę.

jeden z tych, które miło wspominać, ale wstyd opowiadać?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Split 4 dni staż okolo 2 lata bf 15 93 kg

Następny temat

Wybór planu na siłę-masę.

WHEY premium