Tsubame33 dziennik motywacyjny

Viki

Ja mam tylko 161

Gratuluję
właśnie do mnie dotarło, że Ty faktycznie masz ciężko na tych wszystkich przeszkodach... mega szacun x1000!
Pewnie jak bym skakała dalej, to by się skończyło, jak na tych filmach
W ogóle to po tej skrzyni już nie miałam ochoty na nic, ale stwierdziłam, że jak zostawię 4 wyzwania na piątek, to na bank nie pójdzie lepiej, wiec zrobiłam ergometr i na koniec jeszcze bieg 12 min. Gdybym była wypoczęta, nie miała doomsów na nogach jeszcze z poniedziałku, to pewnie lepiej by poszło, ale do końca wyzwania został mi tylko jeden trening w piątek lub sobotę, a zawsze jakieś punkty dodatkowe wpadną. Mogłam się wcześniej za to zabrać, ale zrozumiałam, że można tylko 4 zadania wybrać, a w zeszłym tyg. dopiero mi powiedział trener, żebmożna wszystkie 8 i punkty się sumują.


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-09-26 13:49:43

Viki

Strumyk te upadki na filmiku jakieś takie udawane sie wydają Najgorzej jak człowiek albo skoczy za nisko i uderzy piszczelem w skrzynie robiąc sobie dziurę, albo tylko czubki palców musną skrzynie i się leci w dół zostawiając skórę z piszczeli na skrzyni Obie wersje przetestowane

Ja mam tylko 161

uderzenie puszczelem w box to masakra jest
jak sobie pomyśle o tym bólu to agrrrrrr az ciarki przechodzą

DNT. Regeneracja nie wyrabia już powoli. Czuję doomsy wszędzie po wczorajszym treningu + po poniedziałkowym jeszcze nie zeszły chyba, bo się skumulowały. Zdecydowanie w przyszłym miesiącu powinnam odpocząć od konkursów i skupić się na normalnych treningach... no i miskę trochę ogarnąć, bo ostatnio jakościowo było kiepsko.

też myślę, że powinnaś odpocząć ... zwłaszcza od konkursów
a tak serio regeneracja jest bardzo ważna, sama po sobie widzę, im dalej w las tym ciemniej, im cięższe treningi tym słabiej z regeneracją, dlatego też tą jogę wprowadziłam.

Tak sobie zdałam sprawę, że w listopadzie minie rok odkąd zaczęłam trenować... trochę formy zrobiłam przez ten czas i wkręciłam się chyba na dobre.

I super - bo to fajna forma aktywności na długie lata.

ekstra najważniejsze to znaleźć sobie aktywność, któa sprawia przyjemnność

Wkrecilas sie tak na maksa Tsu
I super, bo dajesz nam mnostwo motywacji :)

Trening C
Podciąganie nachwytem szeroko:
Postanowiłam podciągać sie na początku i dodać do tego aktywacje łopatek:
3x5+5aktywacji
5x5
5x5

WL 5x6:
40/45/50/55/60/65x1/70x1/60x3x3



40/45/5/55/60/65x3/70x1
70 poszło!
40/45/50/55/60x4/65x3 + 30kg x 55
40/45/50/55/60x4/65x2/50x10
40/45/50/55/60x3/2/2/65x3(z kostką)70x3x3(z kostką) + 40kgx20
40/45/50/55/55/57,5x3/50x10
40/45/50/55/55
40/45/50/55/60x2

Pompki 12/1 min:
25
24
24... jak poprzednio
24p... brak mocy
24p ledwo, wymęczona już byłam...
28p
24p

Przysiad izometryczny:
Burpiees:
48/3min
3x12(10 sek p) z hantlem 8 kg
3x12(10 sek p) z hantlem 8 kg
3x12(10 sek p) z hantlem 7 kg

RDL hantlami:
3x12
2x20 kg
20 kg...
3x12x(2x22,5kg)

OHP:
25 kg x 10/10/8
25 kg x 10/10/8
25kgx10/8/8
25kgx10/8/8
3x10x25kg

+
Facepull leżąc:
3x12
3x 45kg
3x12x40 kg
]3x15x40kg
3x15x40 kg (stojąc)
3x15x40 kg (stojąc)

Wyskoki na skrzynię:
2 min/48

Trening ok, choć czuje już zmęczenie. W przyszłym tygodniu zrobię coś w rodzaju deloadu, czyli wyrzucę ćwiczenia pomocnicze, bo nie chce schodzić z ciężarów w głównych.
Wszystkie zadania z wyzwania zaliczyłam. W prawdzie bardzo przeciętnie te wskoki, brzuszki i bieg, ale biorąc pod uwagę fakt, że to były moje drugie wskoki w życiu, to i tak było nieźle... od biegania też sie chyba odzwyczaiłam.


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-09-28 11:06:34

Siłaczka!70 kg?!
Fajnie się kokosiłaś przed, super szybkie i zdecydowane zdjęcie, zejścia na dół prawie nie zauważyłam, takie szybkie było, potem do połowy w górę extra dynamicznie, zrobiło się ciężko, pokręciłaś głową (po co?) i wypchnęłaś rękami do końca....
Łatwo komentować.
Nawet sobie zdjęcia nie wyobrażam i ruchu w dół, a co tu o reszcie mówić.