Tsubame33 dziennik motywacyjny

No tak jak myślałem diamencik
Mogłaś z marszu być wicemistrzynią MP w WW .
Zajmij się teraz pompkami tylko nie od razu po takiej próbie daj sobie ze trzy dni luzu a po urlopie jesteśmy w kontakcie

Aj aj ile tu słyszałem opowieści że talent się nie liczy tylko praca. A ja powiem że talentu nie powinno się marnować.

ps. Ale filmu z tymi łatwiejszymi pompkami miałaś nie dawać.
ps. 2 i było się sprzeczać po tych 40 pompkach, że niby każdy tak potrafi................

paawo

Aj aj ile tu słyszałem opowieści że talent się nie liczy tylko praca. A ja powiem że talentu nie powinno się marnować.

Ale ile to pracy potrzeba, żeby tego talentu nie zmarnować

paawo

ps. Ale filmu z tymi łatwiejszymi pompkami miałaś nie dawać.

Jak to nie? A kto namawiał, żeby tak po cichu? Toż bez głosu dałam i u siebie tylko narazie

Tsubame33

Toż bez głosu dałam i u siebie tylko narazie

A to przepraszam.

takie rzeczy mnie tu minęły !
Pięknie się prezentujesz Tsu ! :)



Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-18 23:08:29

Trening urlopowy nr 1:
Push press:
6x5
20/25/30/35/40x3/35 +30x10

Przysiady:
Sr x3 +5x5
20/40/50 + 60x5x5
Jest fajny rack na siłowni, wiec skorzystałam

Wiosło:
6x 5+5
40/45/50/50/50/50kg

WL:
5x5
40/45/50/55/60x2
Trochę inna ławka i sztangą uderzałem co chwile o stojak... spadek mocy, ale może dlatego, ze 1,5 kg u mnie na -

Unoszenie ramion do boku z hantlami:
4x12x(2x4kg)
+
Unoszenie nóg (brzuch):
4x12

Trening ok, siłownia fajna, sprzętu sporo, ale trzeba go szukać po sali, niezbyt pedantycznie, mi pasuje. W dodatku mam 10 min od domu na piechotę



Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-07-21 12:44:46

Super, że siłka blisko :) też mam ten luksus, ale na co dzień :) a jak tam spacery farmera czy więcej odpoczywasz ?

No to nastepny przysiadzik 62.5 5x5 :)

northwestpassage

Super, że siłka blisko :) też mam ten luksus, ale na co dzień :) a jak tam spacery farmera czy więcej odpoczywasz ?

U mnie MC i OHP w jednym bardziej, bo drzwi do garażu ciężko chodzą i otwierają sie jak klapa bagażnika, a Tata po wypadku, to pomagam. Spacerować nie musiałam, bo trzy dni padało, wiec podlewać nie trzeba było nic, ale za to po schodach góra dół kilkanaście razy dziennie biegam i koszenie trawnika się szykuje, wiec jakby przepychanie sanek bedzie

Tetiszeri

No to nastepny przysiadzik 62.5 5x5 :)

Taki jest plan


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-07-21 14:06:10

Dziś robiłam damskie, bo na męskie nie miałam siły i do 80 jeszcze daleko...


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-07-22 18:24:29