vajolet / dziennik /Redukcja - podsumowanie str 65-66 ,144

Witam odchudzam sie od dosc dawna prawie od 3 lat oczywiscie z przerwami .Tylko stosowałam dosc rygorystyczne diety cos w rodzju 1000-1200kcl i cwiczylam ,nie siłowo tylko zwykła gimnastyke.Cel osiagnełam z 74 kilo (po ciazy) schudłam do 58 zajeło mi to 9 miesiecy.I zaczela sie walka o utrzymanie wagi co wcale nie jest łatwe co zwieksze ilosc kalori to tyje,nie duzo 1-2 choc w wakacje było to 3.Od pazdziernika kupiłam sztangietki regulowane 2 razy po 10 kilo i zaczełam cwiczyc z takim treningiem (z gazety) zaczynałam od obiązenia 2 kilowego ,pózniej z uplywem czasu troszke zwiększałam

30 pompek na kolanach z szeroko rozstawionymi rękoma
20 pompek na kolanach z rekoma blisko siebie

wypadu 10 pow na kazda noge 5 serii obciązenie 8*2
wstawanie i siadanie 10 pow. 5 seri 8kg*2
martwy ciąg na prostych nogach 10 pow. 5 seri 8kg*2

skrety tułowia 10 powtorzen na kazda strone 5 seri 8kg
skłony w bok na kazda strone 10 pow 5 seri 8kg

wiosłowanie jedna reką 10 powtorzen po 5 seri 5kg
wisołowanie na siedząco oburącz 10 powtorzen 5 seri 5kg*2
prostowanie łokci na leząco 10 powtorzen 5 seri 5kg*2
rozpietki 10 powtórzeń 5 seri 5kg*2

Ćwiczyłam 3 razy w tyg. w dni nietreningowe cwiczyłam na brzuch i callanetics



Ostatnio zgubilam nadprogramowy kilogram ,ale po jakims czasie znowu wrócil.Obecnie waże 61kg dzis sie ważyłam ,a jeszcze trzy tyg. temu było 59. Stosuje diete koło 1300 kcl w tym wegle koło 110 gram i tylko w 1 i 2 sniadaniu ,białka 65-70gram .Niestety nie moge za bardzo cwiczyc interwałowo ,gdyz z niewiadomych powodów moj puls zaczął rosnac wtedy nawet do 190 ,spoczynkowy tez jest wysoki od 80 do 120 .Kardiolog niestety stwierdził ,ze mam za mało obajawów ,by zrobic probe wysilkowa i ,ze to przejsciowe ,wczesniej biegałam i bylo ok ,ale po takim wysiłku zaczynaja sie u mnie dusznosci ,walenie serca,kłucie w klatce itp. wiec moge pozwolic sobie narazie tylko na trening siłowy i zwykłe cwiczenia .

wiek31 lat
Waga 61kg
wzrost 166cm
ramiona 49
biceps 28,5
talia 65
biodra 89
uda 51,5

Od tygodnia zaczełam cwiczyc według palnu obliques:
Trening rozpoczynamy jak w #1, robiąc w tygodniach 1,2 ćwiczenia oznaczone "a", "b"parami 3 serie x 12- 15powtórzeń 60sek przerwy
- w tygodniach 3,4 ćwiczenia z par łączymy w superserie: 4 (superserie) x 10-12 powtórzeń 60sek przerwy
- w tygodniach 5,6 kolejne 4 ćwiczenia z danego dnia łączymy w dwie gigantserie i robimy jedno po drugim bez przerwy po 4 gigantserie x 8-10 powtórzeń z 90 sek przerwa po gigantserii

Uwaga : łydki wykonujemy w zakresie 20-25 powtórzeń (dla ćwiczeń siedząc) lub do upadku mięśnia bez obciążenia na stojąco

Dzień pierwszy
1a. wyciskanie sztangielek płasko
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc
2b. wznosy łydek stojąc (bez piłki)
3a. uginanie ramion z przysiadem
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. przysiad plie (bez piłki)
4b. wypady ze sztangielkami (bez piłki)


Dzień drugi
1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. przenoszenie sztangielki leząc prostymi rekami
2a. wznosy ramion bokiem (bez piłki)
2b. wznosy łydek siedząc na piłce
3a. francuskie uginanie reki ze sztangielka siedząc
3b. uginanie ramion na piłce
4b. przysiad ze sztangielkami (bez piłki)
4b. wznosy bioder leząc na podłodze

Dzień trzeci
1a. pompki (bez piłki)
1b. wznosy ramion bokiem leżąc na piłce
2a. podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia
2b. wznosy łydek na jednej nodze
3b. triceps dip (odwrotne pompki) (bez piłki nogi opieramy o ziemie)
3b. uginanie ramion młotkowe (bez piłki)
4a. wypady (wykroki) w tył (bez piłki)
4b. MC na prostych nogach (bez pilki)

W dni nietreningowe cwicze brzuch i callanetics.

Moj cel chciałbym troszke schudnąc choc te 2-3 kilo nie schodzac ponizej 1200kcl ,a jesli nie to to choć już nie tyć.Bardzo mnie korci ,by zmnijszyc kalorycznosc ,ale nie wiem czy to ma sens.Jako nastolatka wazyłam 61 kilo może to moja optymalna waga ,choc chcialbym troszke niższą

Dieta mniej wiecej wygląda tak:
sniadanie 90gram chleba zytniego z serem ,poledwica drobiową i twarogiem lub 100gram chleba zytniego tosowego robie sobie tosty na ciepło z poledwica drobiową i serem zółtym light

2 sniadanie
30 gram płatków owsianych z 100ml mleka 2%
jabłko lub 50 gram chcleba z twarogiem i jabłko zlezy czy jestem w domu czy z dzieckiem na spacerze ,ale ostatnio czesto to jest owsianka

obiad
100 gram jakiegos miesa przewaznie drobiowe ,ale czasem łopatka itp, lub ryba do tego warzywa:kalafior,marchewka,brukselka,brokuły

podwieczorek
125 gram twarogu chudego wymiesznego z 10 gramami siemia lnianego i połowa łyzeczki kakaa naturalnego troszke słodziku

kolacja
100 gram ryby lub serek wiejski warzywa/

W dni treningowe dochodzi do tego jajecznica z dwóch białek i jednego zółtka taki posiłek jej przed cwiczeniami .Moge cwiczyc tylko rano kiedy dziecko jeszcze spi wieczorem pozno chodzi spac wiec nie dam rady.Po treningu zjadam sniadnie .


Dzis juz jestem po treningu .
Dieta rozłoży sie dzis tak:
Kcl-1200
B-83,6
Węglowodany110g










Zmieniony przez - vajolet w dniu 2009-01-27 14:13:41

Zmieniony przez - vajolet w dniu 2009-01-27 14:21:20

Zmieniony przez - vajolet w dniu 2009-01-27 14:27:16

Świetne wieści, Vajolet!
U mnie niestety gorzej bo się pochorowałam. A z ciężarem w siadzie to już w ogóle klęska. Jak wrzucam na barki 40 kg to zamiast przysiadu ukłon robię. Momentalnie mnie pochyla. Robiłam wznosy ze sztangą, 44 kg i to samo, czuję jak mnie przygniata i wygina w przód. Chyba muszę do Obli uderzyć jak wydobrzeję, może coś doradzi.

A mniej kcal się nie dało ?

Koluszek z kaloriami to tylko dzis tak wyszło .Przeważnie jem koło 1500kcl ,ale dzis apetyt nie dopisuje,nie mam pojecia czemu .

Witamy

obliques dziekuje za przywitanie i za wspaniały trening,bardzo fajnie mi sie go cwiczy.

Dzis juz jestem po treningu .Zastanawiam sie czy nie zminic diety ,bo po wakacjach przeszłam na niskowęglowodanową i od tego czasu ciut przytyłam wyglada to tak ,ze raz strace kilo za jakis czas wraca.Przedtem jadam wiecej weglowodanów choc ostatnie zawsze na podwieczorek ,ale czasem pozwalałam sobie na cos słodkiego,cwiczyłam zwykła gimnastyke i chudłam,a przy tej waga ciut wzrosla i stoi

To ja również się przywitam
Będę zaglądał.

Witamy

Też będę wpadać

powodzonka

ten sam cel sobie postawiliśmy... redukcje !

powodzenia, na pewno będę tu zaglądał

Powodzenia, będę zaglądał

witam
wystartowałyśmy z blogami prawie równo
trzymam kciuki, będę zaglądać i powodzenia życzę

Hejka.
Będziemy obserwować
IMO za mało kalorii, za szybko zbuntuje się metabolizm. 1700-1800kcal - ten przedział obstawiam.