SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 501842

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21556 Napisanych postów 30788 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870525
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2647 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
haha nie no mieczysław, albo antoniusz wleci
w każdym razie wcześniej nigdy na oralach nie miałem żadnych problemów, a to cudo z Andro poskładało mnie w parę dni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21556 Napisanych postów 30788 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870525
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Tak dzis czytam dopiero i ale lipa;(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2647 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
aa, powiem Ci, że aż tak się nie spinam, może dobrze, że tak się stało po paru dniach, a nie po kilku tyg, gdzie pewnie jelita by 4x bardziej dostały, a tak widzę z dnia na dzień jak ten apetyt wraca
widocznie takie zabawki nie dla mnie, ale gdybym nie spróbował to bym się nie przekonał, a tak przynajmniej mam lekcję na przyszłość, przewidzieć się nie dało, tym bardziej, że tak jak wspomniałem supli prozdrowotnych leciało od groma
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2647 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
dzisiaj skoczyłem na badania i już mam wyniki, na szczęście wątroba nieruszona, więc pewnie niedługo coś się odpali



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2647 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
Czwartek - Legs

1. Uginanie nóg siedząc 2x15-12
15x60kg / 15x60kg
15x62,5kg / 15x62,5kg
15x62,5kg / 15x62,5kg

2. Żuraw na ławce rzymskiej 3x max
15x10kg / 15x15kg / 12x20kg
żuraw z ziemi - 8 / 6 / 6
15x10kg / 12x20kg / 12x20kg

3. Przysiad ze sztangą na plecach 1x4-7, 1x9-11
7x160kg / 11x135kg
7x165kg / 11x140kg
7x170kg / 11x145kg

4. Wypychanie na suwnicy stopy wąsko i nisko + stopy szeroko i wysoko 2x15-12 + max
15x170kg + 8x170kg / 12x160kg + 7x160kg
15x160kg + 10x160kg / 15x160kg + 8x160kg
15x170kg + 10x170kg / 15x170kg + 8x170kg

5. Przysiad bułgarski na suwnicy Smitha 2x15-12
15x50kg / 15x50kg
15x55kg / 15x55kg
15x60kg / 15x60kg

6. Prostowanie nóg 2x20-15
20x50kg / 20x55kg
20x55kg / 20x55kg
20x57,5kg / 20x57,5kg

7. Przywodzenie na maszynie 2x20-15
20x75kg / 20x75kg
20x80kg / 16x80kg
20x80kg / 18x80kg

8. Allahy 3x15-12
15x46kg / 15x46kg / 15x46kg
------------
15x46kg / 15x46kg / 15x46kg

9. Unoszenie nóg 3x max
30 / 26 / 24
--------------
32 / 28 / 24


wczorajsze nogi, zdecydowanie jeden z lepszych treningów ostatnimi czasy ciężary zwiększone, motywacja level wyżej niż choćby dzień wcześniej, jedyny dość istotny minus to to, że między bułgarem, a prostowaniem wisiałem chyba z 10minut nad kiblem
udało się wygrać i tym razem nic się nie ulało, tydzień wcześniej niestety tak kolorowo nie było nie mniej jest to dosyć uciążliwe, posiłek przedtreningowy leci minimum 1,5h przed, wczoraj specjalnie wrzuciłem jeszcze do niego enzymy, żeby nic nie zalegało, chociaż i tak nigdy nie czuję na brzuchu ciężkości.
W połowie treningu praktycznie to już jest reguła, że chce mi się mega rzygać i to nie na zasadzie, że jest mi niedobrze, a bardziej na zasadzie, że "wisi" mi zawartość jelit na gardle i muszę walczyć z tym ładnych parę minut, potem nagle puszcza i do końca treningu jest już w miarę ok, tydzień w tydzień ten sam schemat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2647 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
Piątek - Klatka, barki, triceps, biceps

1. Wypychanie na suwnicy Smitha ławka skos góra 1x4-7, 1x9-11
7x110kg / 11x90kg
7x115kg / 11x95kg
7x117,5kg / 11x97,5kg

2. Wypychanie hantli z ziemi 1x7-9, 1x9-13
9x36kg / 13x30kg
9x37,5kg / 13x30kg

3. Fly press ławka pozioma 2x12-10
12x24kg / 12x26kg
12x26kg / 12x26kg
12x28kg / 12x28kg

4. Wypychanie sztangi ławka pozioma + fioletowa guma 2x12-10
12x55kg / 12x55kg
12x57,5kg / 12x57,5kg
12x60kg / 10x60kg

5. Dipsy na maszynie 1x7-9, 1x9-13
9x125kg / 13x105kg
9x130kg / 13x110kg
9x132,5kg / 13x112,5kg

6. Prostowanie przy wyciągu górnym nachwytem 2x15-12
15x23kg / 15x27kg
15x27kg / 15x27kg
15x27kg / 15x27kg

7. Unoszenie na boki w bramie leżąc na ławce 2x20-15
20x14kg / 20x14kg
20x14kg / 20x14kg
20x14kg / 20x18kg

8. Unoszenie na bok z tyłu linki wyciągu dolnego jednorącz 2x15-12
15x9kg / 15x9kg
15x9kg / 15x9kg
15x9kg / 15x9kg

9. Uginanie ramion przy wyciągu dolnym 1x9-13, 1x7-9, 1x13-15
15x14kg / 9x23kg / 15x18kg
13x18kg / 9x27kg / 15x18kg
13x23kg / 9x32kg / 15x23kg


+30min cardio na czczo


wczorajszy push, poszło całkiem sprawnie
na wadze po dwóch tygodniach wzrost wagi w zasadzie nieznaczny, mimo podbitki 80g ww i ucięcia cardio z 60 do 30min, także od jutra zwiększamy ww
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2647 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
Minął tydzień od kiedy odstawiłem orala, byłem na nim w zasadzie parę dni, po odstawieniu poprawa była praktycznie z dnia na dzień, ale niestety dalej nie jest tak jak być powinno. O ile posiłki 1-3 wchodzą bez żadnego problemu, potreningowy też w miarę ok, tak potem włącza się tryb "ciąża" po piątym posiłku, w którym mam 120g ww (drugi potr) i już w zasadzie do końca dnia chodzę pełny. Bęben mocno wywalony, potem nawet na kolację szejk z WPC i masłem orzechowym siedzi na kichach i kładę się spać pełny. Wrzuciłem enzymy do potreningowego i drugiego potreningowego, ale jakiejś poprawy nie zauważyłem, może jeszcze na próbę sprawdzę jak dam do każdego posiłku od samego rana czy wtedy będzie poprawa, ale też nie widzi mi się suplementować enzymow 5-6kaps ed, bo to też na pewno upośledza naturalną produkcję soków trawiennych.
Wydaje mi się, że tak to nie powinno wyglądać chociaż np Przemek też pisał nie raz u siebie, że brzuch ma jak w ciąży itd z tym, że u mnie dochodzi jeszcze uczucie takiego mega przepełnienia, sytości, po prostu czuję się w opór nażarty a dodam, żleke w zasadzie dopiero 2tyg masy za mną, gdzie waga i tak praktycznie za wiele nie ruszyła, więc trochę czasu jeszcze zostało, no a nie uśmiecha mi się dzień w dzień chodzić po treningu do samego wieczora przejedzonym, bo to jest naprawdę dość uciążliwe. Tym bardziej, że u mnie nigdy z tym nie było problemu i wchodziły dużo większe ilości, kwestia, ze to było po redukcji, więc może dzięki temu wtedy to jedzenie jednak wchodziło znacznie lepiej niż po mini cucie?

Macie jakieś pomysły czy można temu w jakikolwiek sposób zaradzić?
kwestia dobrania suplementacji, która pomoże "przepchać" to żarcie? czy może też tak macie i tak po prostu musi być?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Mi meta oral jak przeorała flaki to do tej pory się męczę. Jak kiedyś jadłem 400g białka i było spoko, tak teraz ledwo 200g i brzuch wywalony i uczucie przejedzenia. Ile białka u Ciebie wlatuje? Bo jak dużo to może zmniejszenie ilości Ci pomoże.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wybór kategorii

Następny temat

Filip - Dziennik Treningowy

WHEY premium