...
...
Napisał(a)
No wiedzialam, ze gdzies mamy wspolny grunt. Swoja droga taka wymiana zdan jest zawsze ciekawa bo czlowiek drapie sie w glowe i mysli, ze jest cos na rzeczy. Ja zawsze bardziej siadalam tylna tasma i czworki slabo odczuwalam (bol zadka i przywodzicieli za to byl) i okazalo sie, ze dobrze, troche na czuja chociaz detale nadal dopracowuje pod okiem speca i sama zglebiam tajniki po to zeby podniesc wiecej i jak najmniejszym wysilkiem za to skutecznie i bez kontuzji.
1
...
Napisał(a)
Ułomność słowa pisanego czasem doskwiera najmocniej. Na żywo łatwiej i szybciej się da porozumieć na bank.
1
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Nocna Furia, nie ma magicznego przepisu kto ile wegli powinien jesc. Osobiscie zaliczylam faze weglofobii, mase kursow opartej na teorii insulinowej itd i guzik z tego wyszedl. Teoria teoria, praktyka praktyka nawet w przypadku niewytrenowanych Grazynek. Osobiscie, do czego mam prawo, uwazam, ze podawanie Natalijki jako luzu ifym w diecie i naszego rzekomego terroru ma sie nijak do indywidualnych preferencji i wyborow i zdrowia. Dla mnie dieta Natalijki byla do bani, slaba jakosciowo i niesmaczna. Podkreslam...dla mnie i ze zjezonymi kubkami smakowymi patrzylam na posty. To jest dla mnie wzor jak nie jesc....i znowu, dla mnie. Ja preferuje inne smaki. Czy zrobila wyniki i forme...no jasne, ze tak i to jaka! Czy tak wyjdzie w kazdym przypadku? Jasne, ze nie. To sa jej wybory i jej droga. Nie bardzo rozumiem czego sie czepiasz? Wszystko osiaga sie uczac sie na bledach i modyfikujac wstepne zalozenia tylko i wylacznie pod siebie.
3
...
Napisał(a)
Ja tylko się wtrącę w kwestii diety.
nocna_furia
Myślę, że bezpiecznym jest sugerowanie osobom, które są zupełnie zielone w kwestii diety, żeby były na diecie z przewagą węgli i raczej nigdy nikt nie sugeruje im żeby tłuszcze były poniżej 60g co też jest rozsądnym rozwiązaniem. Z czegoś te 2000kcal trzeba nabić. Chodzi o to, żeby taka zielona osoba od jakiegoś rozkładu zaczęła a po to się mierzymy i oglądamy w lustrze, żeby wprowadzać na bierząco korekty. Można zacząć od 2000 a za dwa tyg uciąć czy odwrotnie. I z dwoja złego chyba lepiej zasugerować wyższą kaloryczność niż za niską, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Sama byłam bardzo długo na zbyt niskich kaloriach i wolałabym, żeby ktoś mi na początku zasugerował większą kaloryczność.
Też łatwiej i bezpieczniej jest zasugerować zbilansowaną czy wysokowęglowodanową dietę osobie zielonej, bo już chociażby z keto wiąże się większe ryzyko a to tylko forum i nikt odpowiedzialności za zdrowie drugiej osoby brać raczej nie chce.
Tak samo wszyscy starają się uczyć jakich wyborów dokonywać - żeby dieta była oparta na jak najmniej przetworzonych produktach dlatego linczuje się te parówki i dżemy, żeby sobie te osoby jakieś zdrowe nawyki żywieniowe wypracowały.
A osoby, które są na forum chociażby kilka miesiecy, wydaje mi się, że powinny zacząć myśleć indywidualnie i zacząć dostosowywać dietę pod siebie. Jak ktoś chce wyprbówować iffym, keto czy cokolwiek innego to jego sprawa i wątpię, żeby ktoś się go czepiał
Jak zalewało Ciebie na 300ww to dlaczego nie zareagowałaś i nie wprowadziłaś zmian w diecie?
Poza tym trzeba pamiętać, że w high carbie dobór węgli ma znaczenie. Szczególnie u kobiet.
Z tego co widzę w innych dizennikach, Nene, Pauli, Tsu, Cod i wielu innych, to wszystkie dziewczyny jedzą zdrowo ale pojawiają się produkty ''rekreacyjne'' czy ''śmieciowe'' i to nikogo nie dziwi. Nabiał, gluten itd. - każdy ma inne podejście i każdy na te produkty inaczej reaguje. Trzeba testować na sobie. Poza tym też zależy co kto lubi jeść, ja np. nie mam nic do parówek tylko się raczej nimi nie najem, wolę inne rzeczy. Nabiał za to bardzo lubię, jem i nie widzę przeciwskazań
Jak się chce bardzo indywidualnej diety i rozkładu makro to myślę, że trzeba szukać pomocy u dietetyka. Bo kurczę, nie można oczekiwać od moderatorów na forum, że będą pamiętali wszystkooo o każdej jednej osobie, która prowadzi tutaj dziennnik i zazwyczaj dają jakieś ogólne wytyczne, które są dosyć uniwersalne i w miarę bezpieczne.
Ale trzeba ruszyć głową i wziąć odpowiedzialność za siebie
myślę, że każdy się z Tobą w tej kwestii zgodzi
i oczywiście peace z mojej strony, mam nadzieję, że odbierzesz ten wpis pozytywnie
nocna_furia
Myślę, że bezpiecznym jest sugerowanie osobom, które są zupełnie zielone w kwestii diety, żeby były na diecie z przewagą węgli i raczej nigdy nikt nie sugeruje im żeby tłuszcze były poniżej 60g co też jest rozsądnym rozwiązaniem. Z czegoś te 2000kcal trzeba nabić. Chodzi o to, żeby taka zielona osoba od jakiegoś rozkładu zaczęła a po to się mierzymy i oglądamy w lustrze, żeby wprowadzać na bierząco korekty. Można zacząć od 2000 a za dwa tyg uciąć czy odwrotnie. I z dwoja złego chyba lepiej zasugerować wyższą kaloryczność niż za niską, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Sama byłam bardzo długo na zbyt niskich kaloriach i wolałabym, żeby ktoś mi na początku zasugerował większą kaloryczność.
Też łatwiej i bezpieczniej jest zasugerować zbilansowaną czy wysokowęglowodanową dietę osobie zielonej, bo już chociażby z keto wiąże się większe ryzyko a to tylko forum i nikt odpowiedzialności za zdrowie drugiej osoby brać raczej nie chce.
Tak samo wszyscy starają się uczyć jakich wyborów dokonywać - żeby dieta była oparta na jak najmniej przetworzonych produktach dlatego linczuje się te parówki i dżemy, żeby sobie te osoby jakieś zdrowe nawyki żywieniowe wypracowały.
A osoby, które są na forum chociażby kilka miesiecy, wydaje mi się, że powinny zacząć myśleć indywidualnie i zacząć dostosowywać dietę pod siebie. Jak ktoś chce wyprbówować iffym, keto czy cokolwiek innego to jego sprawa i wątpię, żeby ktoś się go czepiał
Jak zalewało Ciebie na 300ww to dlaczego nie zareagowałaś i nie wprowadziłaś zmian w diecie?
Poza tym trzeba pamiętać, że w high carbie dobór węgli ma znaczenie. Szczególnie u kobiet.
Z tego co widzę w innych dizennikach, Nene, Pauli, Tsu, Cod i wielu innych, to wszystkie dziewczyny jedzą zdrowo ale pojawiają się produkty ''rekreacyjne'' czy ''śmieciowe'' i to nikogo nie dziwi. Nabiał, gluten itd. - każdy ma inne podejście i każdy na te produkty inaczej reaguje. Trzeba testować na sobie. Poza tym też zależy co kto lubi jeść, ja np. nie mam nic do parówek tylko się raczej nimi nie najem, wolę inne rzeczy. Nabiał za to bardzo lubię, jem i nie widzę przeciwskazań
Jak się chce bardzo indywidualnej diety i rozkładu makro to myślę, że trzeba szukać pomocy u dietetyka. Bo kurczę, nie można oczekiwać od moderatorów na forum, że będą pamiętali wszystkooo o każdej jednej osobie, która prowadzi tutaj dziennnik i zazwyczaj dają jakieś ogólne wytyczne, które są dosyć uniwersalne i w miarę bezpieczne.
Ale trzeba ruszyć głową i wziąć odpowiedzialność za siebie
nocna_furia
chciałam po prostu powiedzieć, że uważam że podobnie jak w przypadku treningu do celu może prowadzić wiele dróg, tak również dieta nie może być i nie jest wartoscia zerojedynkową i identyczną dla każdego osobnika. to tylko moje zdanie.
myślę, że każdy się z Tobą w tej kwestii zgodzi
i oczywiście peace z mojej strony, mam nadzieję, że odbierzesz ten wpis pozytywnie
2
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
...
...
Poprzedni temat
Dieta i trening na masę dla początkujących
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- ...
- 282
Polecane artykuły