Spróbuję się dzisiaj z siadami pod sztandarem dużej objętości.
Mam obiekcje. Ból z lewego mięśnia krawieckiego przesunął się na zewnętrzną stronę prawego kolana. Nie boli przy chodzeniu, nie boli przy prostych przysiadach. Potrafi zaboleć przy TGU i wysiadaniu z samochodu. Nawet minimalna siła przyłożona lekko z boku powoduje dyskomfort. Trzeba będzie:
- zrobić rozgrzewkę 10/10
- potem jeszcze dokładnie rozgrzać całe kopyta
- a następnie dokładnie rozgrzać zawias
- pilnować każdego powtórzenia jak dewotka pacierza
Jeżeli zdyskwalifikuję się na tydzień "zmęczeniowo", to OK. Jeżeli jednak pojawią/nasilą się dolegliwości stawowe, to uciekam od 10 x 10 jak od diabła. Mięsień poboli i przestanie. Staw poboli i tak zostanie. Niestety. Stare mam te kolana i trochę zniszczone. Szkoda.
Wczoraj single wleciały.
WL 3 x 1 x 109 kg
Trochę pompek wysokiego napięcia i drążek.
Wysokie napięcie polega na bardzo powolnym i opuszczaniu i podnoszeniu się. Zauważyłem, że wystarczy przenieść stan koncentracji spod sztangi na pompkę i robi się nieźle. I tak samo wyciska się single.
Pomyślałem: rób Magorze każde powtórzenie tak, jakby przyglądał ci się Paweł Caculin. I tak będzie MaGor robił.
A teraz siadam do ciężkiej, biurowej, nikomu niepotrzebnej pracy. Bożek biurokracji upomina się o daninę...
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html