Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

Z Młodą byliśmy dzisiaj u lekarza (na odczulaniu). Niby wysiłek po jest niewskazany, ale Młoda ma zajawkę na ćwiczenia dość silną i zarzekała się, że jej nic, a nic nie boli...
Swoje zrobiłem. Młoda się pętała po maszynach. Oczywiście swoje na ławkach też musiała odhaczyć. Na skosie gołym gryfem: 10-8-6-4; na płaskiej: 10 x 20; 8 x 30; 5 x 32,5; 3 x 35; 1 x 37 (PB!) Potem siady: 5 x 10 z gołym gryfem, ale to na razie technika. I poszliśmy powłóczyć się po maszynach. A - jeszcze hantli się czepiłem. Takich po 25 kg. Chciałem sprawdzić jak to jest tak wycisnąć... Dobrze jest. Łatwiej niż kulaszkę o tej samej masie. Chyba to trochę dziwnie robiłem, bo się na mnie gapili. Może nie wolno opuszczać poniżej brody?

FitNotes Workout - poniedziałek 1st lutego 2016

** Flat Barbell Bench Press **
- 70.0 kgs x 10 reps
- 90.0 kgs x 10 reps
- 100.0 kgs x 5 reps
- 102.5 kgs x 5 reps
- 105.0 kgs x 5 reps
- 100.0 kgs x 5 reps
- 100.0 kgs x 5 reps

** Sumo Deadlift **
- 110.0 kgs x 5 reps
- 140.0 kgs x 5 reps
- 150.0 kgs x 3 reps
- 160.0 kgs x 1 rep
- 150.0 kgs x 3 reps
- 140.0 kgs x 5 reps

** Barbell Squat **
- 60.0 kgs x 10 reps
- 60.0 kgs x 10 reps
- 60.0 kgs x 10 reps
- 60.0 kgs x 10 reps
- 60.0 kgs x 10 reps

** Leg Press **
- 180.0 kgs x 15 reps
- 230.0 kgs x 15 reps
- 255.0 kgs x 15 reps
- 230.0 kgs x 15 reps

** One-Arm Standing Dumbbell Press ** (2 x 25)
- 50.0 kgs x 5 reps
- 50.0 kgs x 5 reps
- 50.0 kgs x 5 reps

Sumaki mi zdewastowały kciuka. Tak się uczepiłem, że nie czułem jak z palucha robi się strzępek mięsa. Zabolał dopiero jak puściłem gryf





I jeszcze coś. Sprawdzałem mobilność. Po wałkowaniu biodra jakby odpuściły. A barki: praktycznie mogę złapać gryf tuż obok ramienia.



Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-02-01 22:56:51

MaGor

A barki: praktycznie mogę złapać gryf tuż obok ramienia.

Zazdroszczę, u mnie ukrzyżowany Jezus w każdej sesji.
Ps. Na 2gim i 4tym zdjęciu wydaje się jakby kolana chciały do środka.

z w//w powodu nie robię chwytu zamkowego

Kuba - za to mam paski zawsze przy sobie.

fanslaska

MaGor

A barki: praktycznie mogę złapać gryf tuż obok ramienia.

Zazdroszczę, u mnie ukrzyżowany Jezus w każdej sesji.
Ps. Na 2gim i 4tym zdjęciu wydaje się jakby kolana chciały do środka.

To dopiero nauka. Jakbym zrobił zdjęcie pierwszych przysiadów... Dzieci kończą gimnazjum i nie potrafią zrobić poprawnego przysiadu. Stopy sobie, kolana sobie, dupa sobie a głowa sobie.
Młoda taka podjarana, że już mam plany ile to ona nie zrobi treningów w ferie. I jeszcze coś oświadczyła. Nie wiem... Załamać się? Jak sobie wypracuje figurę i kondycję, to chciałaby poświęcić się... pięściarstwu inaczej mówiąc: boks ją interesuje.
Mówię:
- Nos ci złamią.
- To nic. Taki mam prosty jakiś. A taki mały garb na nosie wygląda spoko... Poboli i przestanie.
W kogo to się wdało? Chyba w inkasenta z gazowni. Matka jakoś poukładana. Ojciec... No właśnie. Na szczęście u mnie na wsi boksu nie ma. Za dużo telewizji. Dobrze, że się jej nie marzy kariera bikiniary Chociaż wczoraj na zmianę z jakimś suchoklatesem ćwiczyła na ławie to jej o mały włos w dekolt nie wlazł. Dobrze, że czuwałem w pobliżu i Romeo musiał się liczyć z nagłą kontuzją, której nie obejmuje ubezpieczenie. Bo co to za amant, co ciśnie mniej niż moja córka?

Ostatnio naszła mnie taka myśl odnośnie chwytu w mc...nie widzę powodu, dla którego ktoś, kto nie jest startującym trójboistą miałby nie używać pasków w cięższych seriach...no chyba, że to kwestia ego jest :)

Boks jest spoko. Dla dziewczyn też. No i lepszy dla figury niż wszelkie odmiany fitnesu...a amantów to, z dśswiadczenia mówię, od razu do lasu i zakopać...bo potem to może być za późno na takie kroki :(

Zapomnialy Woly, jak Cieletami byly ;)

No właśnie nie zapomniały :P

@MaGor-Załamać się? Jak sobie wypracuje figurę i kondycję, to chciałaby poświęcić się... pięściarstwu inaczej mówiąc: boks ją interesuje.


U ciebie to tylko chyba w Lublinie w klubie Motor Lublin.Kojarzę bo w wojsku miałem kumpla który tam trenował. A w boksie brakuje takiego gościa jak Mike Tyson.Było na co popatrzeć.





I oczywiście bokser wszech czasów

W Lublinie z boksem nie jest źle. Kilka sekcji jest. Nawet klasa sportowa w którymś liceum powstała "bokserska". Inne sztuki walki też jakoś przędą. Nawet sambo mamy. A z ciekawostek, to podobno Darek Waluś służąc w wojsku w Lublinie złapał zajawkę na kravkę i dobrze zna się z chłopakami (w tym z właścicielem naszej siłowni).
Uruchomili mi pociągi spod domu do samego Lublina i jakbym musiał dojeżdżać (nawet do pracy) to trwa to tylko godzinę. Klasówki można sprawdzić, komara przyciąć zaległego...