Powoli myślę nad końcem redukcji.
Myślę by pociągnąć to do 15 lipca lub 1 sierpnia MAX i reverse, zwłaszcza że tnę już chyba z 6 miesięcy.
Na samym starcie źle zacząłem, 2 miesiące High carb, który na mnie nie działał, a przez to odrazu
aktywność dowaliłem + wtedy mało spałem, byłem przetrenowany itp.
Bez dobrze zaplanowanej redukcji raczej nie przeskoczę swojego "set point'u".
Do tego reverse - no cóż...będzie bardzo ciężki bo 100 kcal tygodniowo, więc FAT będzie się palił
dalej o ile teraz się pali bo kiepsko widać.
Albo ja kiepsko widzę przez głupie porównywanie siebie do sylwetki zyzza z mojej miniaturki.
Cóż - kumple mówią, że jest git, matka i ciocia, że w anoreksję popadnę
Ostatnim sposobem jaki wypróbuję będzie ECA lub clen, lub clen 2 on 2 off + yoha w dni 2 tyg off
o ile uda się skołować inne niż Malay Tiger lub Lyka labs bo tam chyba fete sypią, a nie clen.
100 kcal = - 15 min z aerobów lub 25g węgli i tak to będzie powoli szło.
Mam już rozpisany plan, więc pozostanie mi się go trzymać.
Dodam tylko, że wejście na 2500 kcal, 50g ww w DNT i do 225g w DT
przy trzech treningach aerobowych po 15 min i dwóch po 30 min zajmie mi 3 miesiące.
Potem pozostanie mi 5 miesięcy na budowanie masy czyt. (DO MARCA).
Upper Hyper - Czwartek
1.Hantle skos 4 serie 12 powtórzeń. 26 kg
2.Rozpiętki na dodatniej 4 serie 15 powtórzeń. 12 kg
3.Wiosłowanie maszyna siedząc oburącz 4 serie 12 powtórzeń. 35 kg
4.Drążek podchwyt ściąganie 4 serie 15 powtórzeń. 34,3 kg
5.Wyciskanie hantli siedząc 4 serie 12 powtórzeń 20 kg
6.Drążek wyciągu górnego / Pompki na poręczach 4x 12-15 54 kg
7.Biceps maszyna modlitewnik 3 serie 12 powtórzeń. 33,7 kg
Do tego 45 min aero.