DNT 12-07-2014 r.
Dieta --> 100%
2,977 kc
177 g białego
338,9 ww
101,5 fatu
Tak jak mówiłem tylko bieg - 4 km w 18.58, km śr --> 4,44, wolno( nie przechwalanie się). Nie liczę spaceru 1,5 h bo to czysta przyjemność z rodziną.
UWAGA wywody filozoficzne - nie czytać jak ktoś nie chce
Wiem że standardowo często staje w opozycji co do założeń biegowych bo trzymacie się w większości tempa i zakresu wg "jakiś rozpisek". Myślałem nad tym i przyznam że chyba bym tak nie potrafił. Uświadomiła mi to po raz kolejny typowa sytuacja z dzisiejszej trasyj. Mijałem 2 młode dziewczyny w jedną stronę około 200 m od mojego "pkt. nawrotu", długo nie myśląc wziąłem przyspieszyłem i "zatakowałem"( bez skojarzeń). Wyprzedziłem je po ok. łącznie 500 mb nadrabiania trasy. Miałem wtedy chyba z 4,35 na km. Nie wiem jak wy do tego podchodzicie ale ja tak muszę, dobieram "ofiarę" i gonie, mam cel. Nie ma to nic wspólnego z rozsądnym bieganiem, żona mnie od "konkurencyjnych-karierowiczów" wyzywa. Musze mieć poprostu jakiś szybki cel do zrobienia, tkz. " target". nie myślę tak jak wy o :
a) sprawach życiowych,
b) sprawach zawodowych,
c) nie myślę/ nie wiadomo o czym,
d) o tym czy robię słusznie z planem i czy mam w związku z tym przyspieszyć/zwolnić.
Dla mnie liczy się tylko czas oraz odległość. kalkuluje na okrągło na zasadzie:
-" to może teraz 100 m szybciej",
-" zaraz górka(wzniesienie) - przyspiesz aby nie tracić tempa"
-" nie ma słupka hektometrowego, a ciul tam pobiegnę szybciej do następnego potem zwolnię"
-" o w końcu załapałem wiatr, fajnie lekko się biegnie"
W głowie mam na okrągło dialog z samym sobą na zasadzie:
- jedziesz koleś, nogi odpoczną potem;
- opierd@@#! się tyle lat to lecisz z koksem;
- już ich masz, lecisz po kolejnego.
Bieganie to całkowite zaprzeczanie tego co robię na siłowni. tutaj rządzi instynkt i konkurencja, na siłowni niemiecka precyzja i dokładność oraz rosyjskie planowanie. To poporstu dla mnie fun w czystym tego słowa rozumieniu( moim).
jak ktoś potrzebuje jakiegoś dowodu na czasy i odległości to wkleję z endo bo nie chce żeby wyszło ze tutaj jakieś herezje wygłaszam.
@Kuba - dzięki za odwiedź. też to właśnie podejrzewałem w FBW. jeszcze 2 tyg, teścik, roztrenowanie z 5 dni i zmiana na splita "masowego"
Pozdrawiam