[BLOG] by Bzyk - nowe poczynania str. 183

a omlet bez białek jaj dobry w smaku? :P

'The Town' i '127 godzin' to najlepsze filmy ostatniego czasu wedlug mnie. Przez okreslenie 'lycha' co mamy rozumiec? Kielon? :)

shitman solo - tragedia, ze słodzikiem - dobry, z połową porcji białka - kozak. A z waniliowym lub ciastkiem z kremem to w ogóle smakuje jak sernik.

EjTejKej, oba oglądałem, świetne. Znalazłoby się jeszcze parę rodzynków . Nie żartuj, że nie wiesz co to łycha ? No whisky przecież!

Skoro piszesz o whisky polecam Jimiego Beana albo jego podróbkę John Wesson ( w Kauflandzie albo auchanie, albo Carrefour bedzie) Jacka D nie pijam bo za drogi ;)

Słyszałem określenie "łycha" od donGURALesko, czyli w zachodniej części Polski najwidoczniej tak to się nazywa. U mnie, na wschodzie, poprostu "łiskacz" :)

Skoro piszesz o whisky polecam Jimiego Beana

Jak już to Jim Bim'a i nie jest to whisky tylko whiskey czyli bourbon









A u nas we Wro łycha to łycha

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-06-23 22:23:28

A u nas we Wro łycha to łycha
Myślałem, że to wszędzie jest wiadome hehe.

A ja klasyka gatunku, Jasiek czerwony, czasem się trafi czarny. Parę razy zielony; Jacek, czasem Jameson. Ogólnie to odkąd spróbowałem łychy, to już w lokalach nic innego nie pije, więc na baletach leci po kieszeni

hubert jeden .... czy to bourbon, woda z żelazka czy whiskey jest dobry no i troche tez kosztuje ;)

widze impreza za impreza ja też byłem właśnie ze środy na czwartek na ognisku

ciekawe jak na ciebie podziała ten plan FST-7 bo jak tak jak kiedys w przypadku nóg to bedzie mega
Ja własnie nie mam pojecia jaki plan wybrac

mam zamiar dzis przetestowac ten molet z twarogu i żółtek ciekawy jestem jak smakuje

powodzenia


edit:

Bzyku mógłys mi tak mniej wiecej napisac jak to u ciebie wyglada w poszczególne dni z tymi węglami

Np:
poniedziałek: węgle na sniadanie i w szejku po treningu i w posiłku potreningowym itp itd jak to mniej wiecej jest u ciebie w poszczególne dni


bo czytam troche o tej diecie CC i róznie pisza...
ze podział na dwa dni ze wysokie i srednie węgle
niektórzy że na 3 dni wysokie, średnie, niskie/zerowe

bo z tego co u ciebie jak narazie zaobserwowałem to w dni gdzie masz trening siłowy to wegle na sniadanie i po treningu szejk i posiłek
w dni które masz aero to węgle do dwóch pierwszych posiłków,
potem białko+fat a aero kiedys miedzy posiłkami białko+fat?

a w dni kiedy nie masz w ogóle treningu(siłka/aero) to nie masz w ogóle węgli czy jest tak jak w dni aero wegle do dwóch pierwszych posiłkach?



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-06-24 10:20:25

Ogólnie jest tak, że węgle walisz w 3 posiłkach niezależnie czy jest to HC, MC czy LC. Zawsze do śniadania 25% całkowitego zapotrzebowania na ww, 50% bezpośrednio po treningu i 25% w posiłku potreningowym. W dni nietreningowe (dni kiedy robię aeroby traktuję jako DNT) dajesz węglowodany po równo w 3 pierwszych posiłkach. W ciągu tygodnia zawsze masz dwa dni High Carbs - są to dni w których trenujesz partie priorytetowe, 2 dni Moderate Carbs - dni treningu pozostałych partii oraz 3 dni Low Carbs - dni nietreningowe, czy też w przypadku treningu 5x tydzień wychodzi jeden dzień treningowy na LC, to wybierasz partię na której najmniej Ci zależy. Wszystko bardzo dobrze masz opisane tutaj:

http://www.body-factory.pl/showthread.php?p=20007#post20007


24.06.2011

DIETA I SUPLEMENTACJA
Dzień Moderate Carb.

1. 4 białka jaj, 50g płatków owsianych, 15g suszonej żurawiny, 15g whey, 2 kaps. Multivites, 3 kaps. Omega 3
Pre-Workout Ripped Freak, ~13g HI-TEC BCAA Powder
TRENING
50g wafli ryżowych, 1 duży banan, 30g whey, ~13g HI-TEC BCAA Powder
2. 120g piersi, 50g ryżu basmati, warzywa
3. 150g piersi, 10ml oliwy z oliwek
4. 4 żółtka jaj, 50g twarogu półtłustego, pół łyżeczki słodzika
5. 100g piersi, 30g migdałów, warzywa
6. 150g twarogu półtłustego ze szczypiorkiem, 10ml oliwy z oliwek, 3 kaps. Omega 3
Przed snem 10g glutaminy

Łącznie:
205g białka
90g tłuszczu
165g węglowodanów
2300kcal


Dzisiaj postanowiłem sobie kupić jeszcze puchę BCAA. Się od razu dowiedziałem, że TST HI-TEC wycofał już i jest teraz takie o:



Smak grejpfrut bardzo dobry, jestem pozytywnie zaskoczony.

Co do przedtreningowego Ripped Freak to taki bardziej lajtowy. Słyszałem, że dużo osób ostro kopał, mnie średnio, chociaż pod koniec treningu ładnie się rozbujał, w zasadzie już robiłem aeroby hehe. Ale co najważniejsze, to jest bez 1,3 i nie miałem żadnego zjazdu.

Posiłek potreningowy




I ostatni posiłek







TRENING
Barki + triceps
1. wyciskanie sztangi sprzed czoła na suwnicy Smith'a - 12x40kg, 10x50kg, 8x60kg, 5x65kg + 5x40kg wszystko + ciężar suwnicy, ale jest z przeciwwagą, więc może warzyć z 5-10kg max
2. unoszenie sztangielek przed siebie chwytem neutralnym - 10x12kg, 10x14kg, 10x16kg, 10x18kg + 8x9kg
3. unoszenie sztangielek na boki - 10x12kg, 10x14kg, 10x16kg + 8x8kg
4. unoszenie bokiem na maszynie - 12x25kg, 12x25kg, 12x20kg, 12x20kg, 12x20kg, 12x15kg, 12x15kg
5. przyciąganie maszyny do klatki nachwytem - 10x35kg, 10x45kg, 10x55kg, 10x60kg + 8x30kg
6. tył barków na linkach na bramie - 10x4kg, 10x4kg, 10x4kg, 10x4kg, 10x4kg, 10x4kg, 10x4kg

Na koniec 20min rowerka poziomego.

Maszyna do "wiosłowania" na tył barków




Bareczki ładnie przepracowane, te ostatnie 7 serii z odstępem 30s to jest na prawdę kat. Przy tyle barków to 4kg to obciążenie na jedną rękę, ale i tak była męczarnia. Muszę przyzwyczaić się z powrotem do spita i będzie gitara.


REFLEKSJE
Jako, że dzisiaj miałem wolne, to wykorzystałem to i poszedłem na trening rano. Jakie było moje zdziwienie, że nie tylko ja tak zrobiłem i było tyle samo ludzi co popołudniu hehe. A teraz czas iść lajtowo na jakiegoś browarka .