Ania Nawrot: Przygotowania do MP 2016

Powoli wracam. W tym tygodniu jestem już po treningu nóg i pleców. Odkurzyłam też szpilki i wskoczyłam na salkę popozować. Waga się utrzymuje w granicach 61-61,5 kg. Formy pilnujemy razem z Arturem, aby redukcja przebiegała jak najmniej boleśnie, a zarazem chcemy ostatnie tygodnie wykorzystać jak najlepiej aby dobudować mięśni. Jest to mega trudne i tylko połączenie trener wiedza i samoobserwacja oraz wyczucie własnego organizmu to klucz do osiągnięcia takiego sposobu. Teraz już forma lepsza z dnia na dzień. Jak dotychczas u nas się to sprawdza. Rosnę tam gdzie trzeba, nie zaburzam proporcji. Zyskujemy coraz lepsze efekty "klepsydry". Talia jeszcze węższa niż w zeszłym sezonie dzięki odpowiedniemu doborowi ćwiczeń. Ciśniemy dalej. Stały kontakt z trenerem to już teraz na porządku dziennym.

elegancko i super hot!:)

Pochodzone również

nawet przekręciłem głowę żeby obejrzeć, także jestem Twoim wiernym kibicem jak dla mnie wygląda to świetnie, widać, że wiesz co robisz... ale trzeba czekać na werdykt bossa ze Śremu

Karki sobie poskrecamy Pozdr

Nic dodać nic ująć. Pozowanie zawsze klasa i jak widziałam cały czas jeszcze szlifowane szczegóły.
W tej chwili prym w pięknym poruszaniu się i samoprezentacji wiodą 4 zawodniczki - Ania, Karolina, Wiesia i Laura.
Co do planu przygotowań to był mały zastój z jedzeniem z powodu choroby ale już wszystko na dobrym torze. Miska bogata i tak na razie zostanie. Mimo dość dużej ilości jedzenia talia i trzewia nie rozbudowują się co ma niesamowite znaczenie i jest bardzo widoczne na scenie u zawodniczek które podczas okresu przygotowań zarówno masy jak i definicji nie zwracały na to uwagi.
Pilnując tego nie ma problemu z "komendą" wciągnij brzuch, odp - nie mogę. Sport sylwetkowy to nie tylko trening i dieta - trzeba zwracać uwagę na wiele szczegółów żeby wszystko złożyło się na całość a przede wszystkim na wyniki.
Sylwetka progresuje, proporcje zachowane w bardzo wysokim standardzie do sportu sylwetkowego. Trening został kilka tygodni temu zmodyfikowany pod aktualne potrzeby i już po 2 tyg Ania mówiła że trafiliśmy w dziesiątkę.


Arnold - jak da Ci się dotrzeć 29 to będziesz mógł ocenić na żywo

Pozowanie i sylwetka po prostu klasa. Luz i lekkość z jaką pozujesz po prostu powala. Widać, że pozowania nauczyła Cię Mistrzyni Polski

TomQ-Mag

Dzięki Arnold Cieszę się, że w świecie wielkich dup i cycków niektórzy potrafią docenić "sportową" pracę Boss chyba zadowolony




Zmieniony przez - Diablica:) w dniu 2015-12-18 16:44:19

Sorki anty / anty właśnie nie wiem czemu tak bokiem wjechało, ale to nic, teraz już chyba wszyscy laptopy mają to z obróceniem monitora nie ma problemu

Sylwia tyle żarcia... na samą myśl czuję się ciężka

Pozowanie w brew pozorom wcale nie jest takie łatwe, jednak trening czyni mistrza jak to się mówi, chociaż w tym temacie nie do końca się to pokrywa, bo albo naturalnie poruszasz się jak kot, albo jak kloc