Ania Nawrot: Przygotowania do MP 2016

Ania, nie tak skromnie ;) toż to kawał dobrej roboty ;) forma super

Foto jest tak średnio zrobione bo zaburza proporcje, a przecież ma najlepsze na "rynku" . Godzina 18.00 - poszła solidna kolacja, minimum 1000kca ( 150g wędzonej "polędwicy" z łososia, 200g łososia z pieca, jogurt mrożony zero tł. i do tego słodzony tylko stewią, plus zielenina)

Jaka tam forma doprowadziłam się tylko do porządku.
Arni plan już jest, wkręcam się powoli i za kilka tygodni sztangi będą łamane
Na wiosnę bójcię się laski, bo jadę po krążek w kolorze gold
Bull niezła bomba, kucharzy masz cudotwórców, a i sam lody zrobiłeś kosmiczne Jutro szukam maszyny Faktycznie, że foty do bani, fotograf się nie spisał.
Za ok. 2-3 tyg. wbijam do klubu na trening, więc kto chętny na wpierdziel, zapraszamy


Zmieniony przez - Diablica:) w dniu 2015-07-11 22:25:07

Jednak jest rozsądek i dzisiaj rano wjechał placuszek

* 50 g. płatków owsianych
* 6 białek jaj i jedno żółtko
* pół laski wanilii
* aromat waniliowy
* ok. 5 gr. wiórków kokosowych
* ok. 6 truskawek
* 30 g. masła orzechowego mix (ziemne, migdałowe, nerkowca)
* pieczony na patelni przesmarowanej olejem kokosowym

na bogato ale żadnego syfu bebol pełny, ja zadowolona, bez wzdęć, pierdów i innych dolegliwości. Po południu lecę na trening pleców ajć!

Odwiedziłam sklep z produktami bio i teraz będzie prawdziwe kucharzenie "smacznie-->zdrowo-->kolorowo"

Ruszamy powoli z budowaniem masy do przyszłego sezonu. Okres redukcji zakończył się bardzo szybko, zostało jeszcze trochę smalcu ale nie ma sensu dalej się katować bo na masie i tak trochę podejdzie a szkoda tkanki mięśniowej.
16 tygodniowy okres budowania masy rozpoczynamy po zawodach w Sopocie na diecie wysokowęglowodanowej z doładowaniem posiłkiem oszukanym - raz w tygodniu.
Ze słodyczy oczywiście nie rezygnujemy a wiodącym smakołykiem u Ani będą ..................słodkie ziemniaki bataty
Powodzenia Aniu - rozpędzamy się

ten ksylitol mnie drażni, po co to?

Dokładnie jak Artur napisał, jeszcze siedzi fat tu i tam, ale nie przejmuję się tym, bo na prawdziwej redu dam z siebie 1.000000% i jak zdrowie pozwoli forma musi być jak na debiutach. Wcześniej zacznę czyścić miskę i będzie oki. A masy szkoda tracić, bo i tak nie mam czym szastać. Na kolejne cykle nastawiam się bojowo, żeby nabudować ile fabryka da.

Wczoraj zrobiłam plecy i powiem wam, że po doładowaniu moce wróciły i aż strach co będzie dalej. Braknie miejsca na krążki Siłownia w moim mieście będzie już za słaba
Wróciły też wszystkie suple, dorzuciłam kreatynę i zaraz nabiło barki jak autobus do Lichenia hehe

Jeżeli chodzi o trening to tak jak powiedział trener... Będę je robić instynktownie. Wiem już co dobrze na mnie działa, co dobrze wchodzi i napewno treningi będą się nieco różniły od waszych, wkońcu każdy mistrz ma swoje patenty hehe
Na dzień dzisiejszy planuję rozbugowę nóg - większe i dłuższe czwórki i mocniejsze dwójki oraz grubość i szerokość pleców przy zachowaniu wąskiej talii i kulistości barków. Oczywiście reszta będzie tak samo tyrana, ale to sa priorytety. Dalej to zaokrąglenie pośladkow, uwypuklenie klatki piersiowej itd. Czyli wszystko!

Bull jeśli chodzi o ksylitol to będzie on używany tylko od czasu do czasu do wypieków i deserów, gadaliśmy o tym. Nie jestem fanką słodzików, bez nich mogę żyć Jak już będę kupowała to następnym razem będzie stevia Szukałam maszyny, ale tej firmy co ty masz nie było na allegro, muszę poczytać i coś wybrać.



Zmieniony przez - Diablica:) w dniu 2015-07-13 07:19:28

Zmieniony przez - Diablica:) w dniu 2015-07-13 07:21:59

to jest coś takiego, proste i tanie: http://allegro.pl/maszynka-do-lodow-urzadzenie-do-lodow-przepisy-i5322391059.html 

Artur za batatami nie przepadam, smakują podobnie jak marchewka. Pyra to ma być pyra, a nie Aaa i wejź mi nie mów, że "nie mam być głodna". Ja jestem stale głodna, wtedy musiałabym jeść ciągle, tak to znowu spuchnę

Bull już zamawiam