Ania Nawrot: Przygotowania do MP 2016

odnośnie tego preparatu to na MP w Kielcach
jakieś łby, turyści, łowcy próbek i sprawdzacze wszystkiego co za free
próbowali ten preparat ale rozlany do kubeczków
i zaraz słyszę komentarz " ale niedobre białko"

akurat Ady nie było przy ladzie, wiec nie przedstawiła preparatu
acz panowie nie byli kompletnie zainteresowani tym co piją/testują

ale za free to brać trzeba !

Bersek był pomocny na drogę powrotną

Hahaha! Może to i dobrze, że tak myślą jak ich potem trzepło po takim białku

Ja ostatnio usłyszałam w pracy od jednego gościa, który trenuje sztuki walki "ale miałem pompę i energię po tym białku". - Ręce mi opadły, słów zabrakło, a pod kopułą się zagotowało Żenujące Moja odpowiedź na ten tekst: Aha

Co do przedtreningówek... jak dojdą następne suple, sama szykuję sobie mieszankę wybuchową

ja pracuję m. in. w sklepie z odżywkami także takich agentów mam na pęczki i to codziennie niby wiedza jest teraz wszechobecna, ale powiem otwarcie, że świadomość ludzi odnośnie suplementów i diety to jest dno

Za free to wezmą wszystko nie ważne co by było tam nalane

"sama szykuję sobie mieszankę wybuchową"
Ciekawe co to będzie :>

na bank coś na bazie trotylu :)

arnold musisz mieć naprawdę grubą skórę

popuri najpierw sprawdzę czy pyknie, potem podam skład

Bull mogło by mnie lekko rozsadzić od środka

Dzisiaj DNT, ładowanie baterii Po śniadaniu odwiedziny u mamy i praktycznie całe pół dnia poświęciłam na przytulaski z moim piesiem

A po południu rybobranie z bratem

Dzisiejsza miska:

1. 50 g. płatków żytnich + 6 białek + jabłko + 30 g. masła orzechowego
--- 100 gr. pralinek czekoladowych ---
2 i 3. 120 g. cycka + 50 g. ryżu + pomidor
4. bułka wieloziarnista + 120 g. cycka + pomidor + ok. 5 g. sosu bbq + 30 g. masła orzechowego
5. 50 g. ryżu 120 g. cycka + pomodor + ok. 5 g. sosu bbq + 30 g. masła orzechowego

Do ostatniego posiłku dorzuciłam już węgle, metabolizm zaczyna się rozkręcać, apetyt rośnie (dupa też )

złowiłaś coś :D ?

popuri nooo rekina


Dzisiaj po 11 zrobiłam trening plecaka w Śremie z Sylwusią, wszystkie ćwiczenia zrobione ładnie, zgrabnie i powabnie
Trener Artur dzisiaj chodził i stale marudził

W drodze powrotnej pojechaliśmy w odwiedziny i na "pierdoły" do naszego kolegi Bulla

Teraz już w domu odpoczywamy i rośniemy