[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

28.02.2017

DNT

Micha:

Jajka sadzone


Gulasz wołowy x2 , już zniknął 1.5 kg wołowiny wyparowało w tak naprawdę 12 h .....wez tu teraz rób kolejną porcję



Frytki z kurczaka widziałem już kilka miesięcy temu w Biedronce, ale oczywiście zobaczyłem i na tym się skończyło. Potem widziałem u Bzyka w temacie parę razy, aż dzisiaj przez brak jedzenia w lodówce i zero chęci by robić cokolwiek wieczorem - kupiłem i zjadłem całe opakowanie. Skład przyjemny, w smaku takie coś a'a McNuggetsy , całkiem spoko










No i na koniec dnia jednak coś pękło i jeszcze trochę lodów %)

Wziąłem też na próbę takie coś, bo wczoraj mi wpadło gdzieś w oko. Jednak ilość fatu miażdży, pewnie sporo to 'zalewa' ale i tak myslalem,ze bedzie wiecej białka, no nic spróbuje czy chociaz dobre w smaku

Jutro jednak nie jadę do Opola, ale po pracy chyba i tak zrobię sobie 2 dzień wolny pod rząd od siłowni - bo dawno już tak nie było ; więc zapowiada się znowu jedzenie głównie B+T ,z mniejszą ilością węgli

Patrz jakimi Ty rarytasami się zajadasz dzięki mnie

Rarytasem to można nazwać mój gulasz, a nie te frytasy :D
ale niech Ci będzie :*

Kiedyś też się na te fryty skusiłem, ale jak dla mnie trochę jałowe w smaku są. Może dlatego że używam dosyć dużo przypraw jak coś gotuje.
A gulasz klasa oczywiście, u mnie też taki wlatuje co jakiś czas ;).
Żeby przyspieszyć jeszcze Twój przepis, to jak robię tak że gdy obsmaża mi się wołowina to obieram / kroje cebulę i później ją dorzucam do mięsaz wtedy tez się podsmaży i zostaje do duszenia ;)

btw dzięki za namiary na przeprawy ;)


Zmieniony przez - krzyzu9218 w dniu 2017-03-01 00:52:58

krzyzu9218

Kiedyś też się na te fryty skusiłem, ale jak dla mnie trochę jałowe w smaku są. Może dlatego że używam dosyć dużo przypraw jak coś gotuje.
A gulasz klasa oczywiście, u mnie też taki wlatuje co jakiś czas ;).
Żeby przyspieszyć jeszcze Twój przepis, to jak robię tak że gdy obsmaża mi się wołowina to obieram / kroje cebulę i później ją dorzucam do mięsaz wtedy tez się podsmaży i zostaje do duszenia ;)

btw dzięki za namiary na przeprawy ;)

Fakt jałowe, ale nie spodziewałem się cudów , za to szybko i sprawnie wpadło sporo białka i jakaś tam odmiana
Przyprawy u mnie to też podstawa, dzisiaj poszalałem przy przygotowywaniu mięska na jutro, mam nadzieje, że nie przesadziłem z nimi ...

Co do gulaszu ,to oczywiście , ze tak mozna przyspieszyć ale u mnie było i miesa i cebuli sporo i by sie to wszystko nie pomiescilo na patelni no i już kilka razy jednak robiłem gulasz i idealny wychodzi wtedy jak jednak tą chwilę skupię się na smażonym mięsie , dokladnie przekładam kawałek po kawałku i obsmażam na dużym ogniu z każdej strony, kiedys robiłem to na łapu capu i nie był perfekcyjny takie czasem mam odchyły , musi byc idealnie to jest

Daj znać jak coś fajnego z przypraw kupisz i przetestujesz, sporo tego więc nie wszystko brałem. Ja jutro napiszę coś więcej, jak zrobię szamę i napiszę jak wyszła , blisko zmieszałem ponad 1,5kg mielonego wieprz-wołowego + mielonego fileta z indyka, już się przegryza w lodówce z mixem przypraw. Jutro dokończę , sporo tego wyszło więc raczej nie bede sie bawił w formowanie kotlecików tylko wrzucę całość na patelnie i zrobię coś a'la sos do spaghetti z mięsem , powinna wyjść kosa

01.03.2017

DNT drugi z rzędu i rónież na niskich węglach. Nie liczę nadal makro ale wiem co zjadłem i na pewno ww dużo nie było

Zwiększam o kolejne 5min aero w domu (max 2x w tyg)

Przed 15g bcaa + 3 kaps burn4all (który się kończy i czas wrzucić teraz coś mocniejszego, jutro zamawiam pake ze sklepu sfd to zobaczę co tam fajnego w ofercie) + 5g beta alaniny

Po 40g białka


Micha to m.in:
- śniadanie, omlet


- kolacyjka, 350g łososia + warzywa gotowane


Oprócz tego m.in ten grillowany filet z makreli ,którego zdjęcie wrzucałem wczoraj , całkiem spoko ,fajny ostry posmak papryczek piri piri , ale porcja strasznie mała i chyba 7zł za tą puszeczkę , więc spróbowałem ale więcej nie kupię :)

Podziwiam Cie
Kiedy Ty na to czas znajdujesz? Robota, długie wpisy/realcje, fotki, gotowanie, trenowanie,NBA nocami. No Freak jestes i tyle
Czytalem cos o szkole rodzenia. Dzidzia w drodze?

Przepraszam ale musialem bo do tej pory mam zwałe z tego






Zmieniony przez - SalvatoreLucania w dniu 2017-03-01 21:23:31

SalvatoreLucania

Podziwiam Cie
Kiedy Ty na to czas znajdujesz? Robota, długie wpisy/realcje, fotki, gotowanie, trenowanie,NBA nocami. No Freak jestes i tyle
Czytalem cos o szkole rodzenia. Dzidzia w drodze?

Przepraszam ale musialem bo do tej pory mam zwałe z tego

mięsny jeż dziś wygrywa wszystko

Co do wolnego czasu - są takie dni w tygodniu , że nie ma opcji na takie fanaberie , ale tak poza nimi idzie to wszystko pogodzić , tym bardziej pracując w domu

W kwestii wypisek w blogu to swoje pierwsze dzienniki na SFD prowadziłem z 10 lat temu , więc ma się już w tym wprawę
Z gotowaniem różnie bywa , często leci coś na szybko , czasami nie mam opcji siedzenia w kuchni to pomaga mi sporo żonka, ale jak mam trochę luzu to raz na jakiś czas lubię zrobić coś innego, ciekawego ,bo nie jestem fanem jedzenia w kółko tego samego.

Dzidek w drodzek - mały Franek

To mięsa może być w tej mieszance za mało jak musisz gotować teraz dla trzech osób
Ten omlet poranny trochę wygląda jakby z ketchupem, zaś te warzywa na wieczór wyglądają znajomo i przypominają mi "Mix fasolowy" czy jakoś tak firmy na literę D :-
To ja mam zupełnie odwrotnie, mogę jeść dzień w dzień to samo bo raz ze łatwiej mi trzymać tak makro, dwa mniej czasu ucieka na gotowaniu, choć choć kolei jak mam wolny czas to większość spędzam w kuchni, szkoda że nikt za to płacić ja chce bo bym tak mógł zarabiać Fit Makłowicz :
Dobrze że żoną i dzieckiem już lepiej, dużo zdrowia i spokoju dla żony, a cierpliwości dla Ciebie