[BLOG] by Banan - str 755 ogarniam się pod ten 2022 ;)

Najgorzej to że spodenkowcy mają dodane kategorie a kulturystyka uciete...

A jaki tatar najlepiej brac? Na co patrzec? Nigdy nie lubilem i nie jadlem, zaskamowalem na sylwesrze i ciagle o nim mysle teraz %)

BzykuDG

To to jeszcze nic. Idę już jest fanpageów od kilku miesięcy "Debiuty IFBB competitor"

racja , to już jest śmiech na maxa
4:06 - wcześnie wstajesz

prz1993

I jak granexy? Ale bułeczki z tatarem to lepsze wrażenie robią

dobre, ale pewnie czekoladowe będą lepsze wezmę następnym razem , widziałem też toffee, jakieś cynamonowe itp ale nie będę szalał i kupował na raz wszystkiego bo potem nie ma gdzie tego trzymać

bułeczki z pobliskiej piekarni, jeszcze gorące były

MARIAN 17

Najgorzej to że spodenkowcy mają dodane kategorie a kulturystyka uciete...

no niestety, jeżeli ktoś jeszcze nie wie o czym mowa, to zobaczcie co się będzie działo w sezonie jesiennym i trochę wcześniej -> https://www.sfd.pl/NOWE_KATEGORIE_NA_ZAWODACH_MIĘDZYNARODOWYCH_IFBB-t1140117.html

dla mnie tragedia, co z tego że rozbiją to na więcej kategorii jak zrobi się jeszcze większy bałagan , jeszcze dłuższe zawody ; najlepiej to już co 1 cm porobić te kategorie fitnessowe a kulturystyka może po prostu do 80 kg i + 80kg
źle się dzieje....

cvfdbkz

A jaki tatar najlepiej brac? Na co patrzec? Nigdy nie lubilem i nie jadlem, zaskamowalem na sylwesrze i ciagle o nim mysle teraz %)

najlepiej to zrobić samemu
ale to trzeba się pobawić , posiekać dobrej jakości wołowinę ,mój wujek robi z ligawy i jest rewelacyjny (nada się również oczywiście polędwica wołowa)
Z kupnych ciężko trafić na takiej jakości tatar, śmiem twierdzić , że nawet się takiego nie dostanie . Większość to 'dania tatarskie' lub 'befsztyki tatarskie' a to nie ta sama jakość, ale też trafiają się dobre w smaku (ja kupuję w siecie sklepów Grot - jak ktoś je gdzieś ma w pobliżu to polecam ,jedne z najlepszych takich kupnych) są one tańsze ale też składowo z jakimiś 'wypełniaczami' niestety

Robiłbym sam, ale jestem zbyt leniwy ;) Za to 2-3 x w roku mam okazję jeść tego przyrządzonego przez mojego wujka, który jest fanem tatara i to po prostu jest mistrzostwo. Można zjeść kilogram na raz

Szybkie przebudzenie na zrzucenie wody . Odkąd wróciłem z Niemcowni zeszło 2-2,5kg

Wellness Fitness?
Fitness Girls

Tatar zawsze mnie ciekawił, ale właśnie muszę trafić u kogoś kto umie zrobić, by poczęstował. Nie chcę sam kombinować bo nie wyjdzie i się zrażę, a wołowe kocham i mam orgazm jak jem

Czawaj

Wellness Fitness?
Fitness Girls

Tatar zawsze mnie ciekawił, ale właśnie muszę trafić u kogoś kto umie zrobić, by poczęstował. Nie chcę sam kombinować bo nie wyjdzie i się zrażę, a wołowe kocham i mam orgazm jak jem

To nie kupuj tego z Netto
Znam geniuszy kuchni którzy go smaza na patelni na taka kostkę mięsa ale próbowałem i to jest obleśne

I to już cenna uwaga
Nie no, smażyć to jedynie zmielone na spaghetti, burgera lub steka

parę razy smażyłem - zjadliwe nawet było , z tego co pamiętam

ale oczywiście jak już napisałem żaden kupny nie umywa się do zrobionego własnoręcznie ale niestety to już wyższa szkoła jazdy ,a poza tym trzeba mieć też na to trochę czasu

SalvatoreLucania - odpiszę Ci na PW później ,bo dopiero co ogarniam się po powrocie z debiutów, jak nie dziś to jutro na pewno


Zaraz postaram się też wrzucić krótkie podsumowanie z ostatnich dni

10.02.2017 (piątek)

Wyjazd do Wrocławia na Debiuty. Wszystko szło zgodnie z planem , wyjazd około 12:30 ,zeby zdążyć spokojnie na początek weryfikacji, to mądry Kuba przestawiał chwilę wcześniej auto, żeby spokojnie pomieścić cały sprzęt /torby do bagażnika i potem ruszając zapomniał ,że jest blisko zaspy Wjechałem w nią, musiałem się trochę pomęczyć z odkopaniem zmrożonego lodu ,aby móc wyruszyć bo się zakopałem, a co więcej już jak wbiłem na trasę miałem jakieś niepokojące objawy ze strony układu kierowniczego i wolałem nie ryzykować szybkiej trasy z drgającą kierownicą.

Podjechałem do znajomego serwisu, okazało się że na feldze i gdzieś tam jeszcze osadziło się sporo lodu, zmrożonego śniegu i przez to takie 'wrażenia' , z małym poślizgiem ale dojechaliśmy na około 17 na weryfikacje -> https://www.sfd.pl/Europe_Sport_Power__Debiuty_Kulturystyczne_2017-t1136407-s6.html , posiedzieliśmy około 2 h po czym podjechalismy do hotelu, swoją drogą bardzo fajnego - jak wbiliśmy do pokoju okazało się, że jest cały aneks kuchenny , szkoda że nie wiedziałem o tym fakcie przed wyjazdem , ale SFD się postarało po raz kolejny

Za dnia wjechały 2 posiłki przed wyjazdem, m.in


Na trasę i wieczór ponad 800g mięsa z mielonego fileta indyka w sosie pomidorowym z ryżem i ogórkami kiszonymi


Strasznie się objadłem. Niestety zapomnieliśmy z Renią strojów bo byśmy nawet skoczyli na jakiś delikatny trening, ale przynajmniej udało się iść popływać - jak na moje beztalencie do tego sportu zrobiłem 500m więc czułem się pozytywnie wymęczony. Sam obiekt klasa, bardzo fajny!