Szacuny
11396
Napisanych postów
72676
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958505
Admin musi dawać przykład użytkownikom, Wy to tylko dla kasy robicie, a ja od ponad 12 lat z miłości do forum
Stąd posty są często, mocno rozbudowane trzeba dawać przykład
Żeby nie było mam foto z dzisiaj - zobaczymy ile z tego się wytnie do 7 grudnia
Szacuny
11396
Napisanych postów
72676
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958505
RikRozz
Ja jak wytne u siebie to juz wogole klaty u mnie nie bedzie xD
na masie musisz ją dowalić
nie martw się - ja tak mam z łapami od zawsze,
jedynie tylko dzięki temu, zę na redukcji są całe w żyłach, to nie wygląda aż tak marnie, ale bida z nimi była i jest nadal
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Banan
ja tak mam z łapami od zawsze,
jedynie tylko dzięki temu, zę na redukcji są całe w żyłach, to nie wygląda aż tak marnie, ale bida z nimi była i jest nadal
a ja właśnie miałem pisać o kablach, że te to zawsze są imponujące, chyba 6 razy dziennie sok z buraka popijasz
Szacuny
11396
Napisanych postów
72676
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958505
Dzięki za przypomnienie o soku z buraka muszę kupić, ostatnio po długiej przerwie wziąłem 2 buteleczki i na serio te treningi był jakieś lepsze
Co do żył, taka już chyba moja natura; chociaż kiedyś nie były tak widoczne na łapach, ale barki już częściej. Jakby nie było - chociaż taki plus ;)
Tu jeszcze z wczoraj obiadek u moich rodziców
Dzisiaj mięsny dzień - coś koło 800-900g mięsa (karkówka i polędwiczka wieprzowa) Odrobina makaronu do jednego z 3 posiłków, do tego na szczęście surówka z marchewki - inaczej skończyłoby się na paru ogórkach kiszonych tylko na cały dzień (z warzyw); w pracy jeszcze szejk z izolatu i ogólnie prawie bilans zamknięty ale może jeszcze coś na noc wpadnie.
Dzisiaj od 6 na nogach, zakupy , potem wizyta u fryjzera i golenie, swoją drogą pokażę Wam - bo fajna i godna polecenia miejscówka (u Brzytwy)
Zawsze coś do picia w oczekiwaniu na swoją kolej
Miła i profesjonalna obsługa, świetny klimat - zawsze głośno grająca ,dobra , muzyka klubowa
Od razu człowiek czuje się lepiej ;) 8h z 9 w pracy minęło też szybko, bo sporo do roboty. Dzisiaj zrobie sobie off, bo od 2 tygodni nie było takiego dnia (bez siłowego i bez cardio), a wolę zachować więcej sił na jutrzejsze nogi; a pojutrze z wizytą u Przemka polecę klatkę z plecami, albo z Nim trening. To jeszcze się pomyśli
Szacuny
11396
Napisanych postów
72676
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958505
Muszę przyznać bez bicia, że był to jeden z mocniejszych treningów jakie zrobiłem w tym roku, bez pośpiechu, bez patrzenia na zegarek - nic mnie dzisiaj nie goniło , do tego skupienie na maxa - tym razem testowo wleciał przed treningiem:
Tylko znowu te zimne poty, gęsia skórka i uczucie chłodu przez cały trening , aero i z dobrą godzinę po - patrzę na skład, a tam nie ma yohy, więc albo coś nie tak z etykietą, albo jakaś inna substancja to spowodowała. Jednak na szczęście znowu nie wpłynęło to negatywnie na sam trening, ten był naprawdę petarda. Były to nogi i po nich 35 min cardio. Do tego trochę ćw na core i brzuch, zeszło ponad 2 h, co prawie jak święto dla mnie. Bo nie pamiętam , kiedy tak długo byłem na treningu.
190 kg na koniec suwnicy - wszystko z lekkim zapasem, muszę uważać tutaj na plecy i nadgarstki, wiec nie szaleje na maxa ale i tak dało to pięknie w kość
Szacuny
11396
Napisanych postów
72676
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958505
domino1664
Jak sos? Jak konsystencja zmieniła się?
mi pasuje lubię wszystko co czekoladowe
nie wiem jednak , jaka była konsystencja w poprzedniej butli (450ml) , ale obstawiam , że nic się tutaj nie zmieniło
dopiero po nowym roku - będzie podobno nowy producent i nowe sosy - pewnie dużo lepsze ;)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Banan
spaiter
Ile kręcisz Cardio w tygodniu teraz ? Aa i zacząłeś liczyć te kalorie ? Zauważyłem, że masz chyba jeden dzień B+T, jak tam głód w w takim dniu ?
Cardio 50 min w dni nietreningowe - z reguły 2x w tygodniu
Siłowe staram się robić 4x w tygodniu, docelowo 5 ale chyba mi się to nie uda (albo rzadko), po nogach 35 min cardio, po innych siłowych (klata+plecy lub barki+łapy) dałem od dzisiaj jednak 9x interwałów + 12 min cardio na wyciszenie.
Nie chcę zwiększać za mocno, bo idzie do przodu mimo, że micha cały czas bardziej na oko, niż liczona co do grama ale od paru dni jest już progres w kierunku trzymania makro
Trzymam się schematu z poprzedniej redukcji, czyli dni HC (nogi) , MC (inne siłowe) , LC (dni wolne).
W dni wolne posiłki B+T , a ostatni z B+WW na noc Nie czuję głodu , ale to pewnie dlatego, że jak pisałem 'na oko' to chłop w szpitalu umarł tego fatu w te dni wolne było ostatnio na pewno sporo za dużo. Myślę, ze od najbliższego tygodnia już będę tego mocniej pilnował, bo zostało niecałe 7 tygodni do Ustawki, więc trzeba przykręcić śrubę
Skoro juz odpaliłem kompa, to wrzucę zaraz wypiskę z dzisiejszego - bardzo dobrego - treningu i będę miał spokój ;)