słodycze

Może i buś się przydał, bo Łukasz z Sylwią wiele nie zjedli, a ja mam totalny blok na słodycze, i nawet krem resees do mnie nie mówi :-D to ja myślałem, że jeszcze będziecie chcieli, żeby wam coś dowieźć, a wy nawet tamtej paki nie zjedliście %-)

Może i buś się przydał, bo Łukasz z Sylwią wiele nie zjedli, a ja mam totalny blok na słodycze, i nawet krem resees do mnie nie mówi :-D to ja myślałem, że jeszcze będziecie chcieli, żeby wam coś dowieźć, a wy nawet tamtej paki nie zjedliście %-) Ja nie pogardze xD

Na początku to dziękuje Wam panowie za odrobinę wsparcia w tym poscie. Naprawde dzięki !!! Sonbaty, jasne że masz racje! Wiesz, po postu skrytykowałem takie rzeczy jak slodycze czy pizze, bo wiem z praktyki, że gdybym powiedział, że raz kiedyś można się na to skusić to pewnie zostało by to odebrane,że mozna to jeść wciąż. Bylo to takie dmuchanie [...]

Dzień 219/236 DT @ dalej nie ma a brzuch dalej pobolewa i mam dziwne kobiece dolegliwości (gin dopiero 22) w dodatku ciągnie mnie do słodkiego (ale nie że cukier czy śłodycze , a wingorona banany etc) 1.Przysiad klasyczny (lepiej niż w tamtym tygodnu) 10x19,5 10x19,5 10x22 2.MC Romanian (oj bardzo ciężko było , walka z ciężarem) 10x32 10x37 6x37 [...]

[...] że nieźle mi szło. Porzuciłam dietę niby na kilka dni bo roczek małej organizowałam. Jednak okazało się, że jakoś trudno wrócić do diety- było wygodniej,taniej, bułeczki i słodycze znów zaczęły smakować. Apetyt powrócił (w ostatnich dniach diety na siłę w siebie jedzenie wciskałam, coraz oporniej mi się jadło)... No i tak dzień za dniem... aż [...]

[...] (nie zawsze jest to cheat, ale organizm tak jakby czuję, że zwalnia) - więc wtedy więcej ryżu/płatków jem, jogurcik wrzucę. Czasem jest to standardowy cheat w stylu pizza + słodycze. Szczerze mówiąc pod kątem sylwetki to bym starał się robić tak raz na 7-10dni, ale że jestem mentalnym grubasem i lubię wpyerdalać to jem częściej %-) nie ukrywam, [...]

no jak już fit słodycze robisz Miki to faktycznie już zaczynasz pilnować michy :)

[...] i w dodatku jestem na siebie wkvrwiony %-) więc albo w lewo, albo w prawo jako to się mówi. Wcale nie jestem z tego zadowolony i nie mówię, że moje podejście jest dobre. Podziwiam takiego Lukiego, który traktuje żarcie zadaniowo i ma wyyebane na słodycze, serio chciałbym tak mieć kiedyś :-D Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-11-30 12:25:13

Akurat pichcić w kuchni lubię :-) A robienie takich smakołyków typu omlety,naleśniki,ciacha pozwala mi zastąpić w jakimś stopniu słodycze :-P Jedząc tak nie podjadam wcale a kiedyś jak leciałem cały dzień ryż+kurczak to zdarzały się odstępstwa od diety co później odbijało sie na sylwetce.

[...] mimo iż dostałem pozwolenie od Przemka bo od razu po zawodach leciałem na pociąg. Zjadłem tylko parę cukierków od znajomego z Ukrainy (akurat oni mają o niebo lepsze słodycze),później na peronie kupiłem sobie Hot Doga. W Poznaniu na PKP był MC więc zjadłem kurczakburgera+McFllury o smaku masła orzechowego ale szczerze mi sie smakował. W [...]

[...] mniej więcej utrzymywany. Jeśli chodzi o "oszukane" posiłki to nie mam jakiejś zaplanowanej ilości. Myślę, że średnio 2 razy w tygodniu coś tam wrzucę, ale na pewno nie słodycze i też zamiast mojego posiłku standardowego. Będzie to np. pizza, czy jakiś burger. Może też czasem sam pokombinuje w kuchni zobaczymy. Trening 1 dzień - czworogłowe [...]

[...] 36. Do tego od groma pierwiastków i minerałów (tona wapnia i magnezu) Po lewej stoi takie cudo, które uwielbiam. Skondensowany tłuszcz kokosowy. W smaku przebija wszelkie słodycze "kokosowe". Na długich biegach mógłby być niezły. Próbowałeś kiedyś kupić w Polsce mąkę bananową? /SFD/Images/2015/7/12/09060198a90049dca0aca270bec59b55.jpg [...]

[...] Przepięknie. Zachód słońca odbijający się na tafli wody, prawie gładka, niemal aksamitna. Około 1 km kraul. Trochę zwariowałem z zegarkiem, gdy zrobiłem chwilę pauzy po pierwszych 400 m. Strach wciskać te guziczki, gdy zegarek mokry. Ale jezioro - bajka. Za to u teściów w domu - masakra. Co 2 metry ptasie mleczko, ciasta, słodycze, batoniki.

Za to u teściów w domu - masakra. Co 2 metry ptasie mleczko, ciasta, słodycze, batoniki. Trafiłeś do krainy mlekiem i miodem płynącej! Wyrwać z niej niewiastę to sztuka! A Ty tego dokonałeś!

powiem wam, że wk*** max, każdy coś dostał z tej pieprzonej Belgii, KAŻDY. To, że moi rodzice zjedli swoje słodycze w 1 dzień, mój brat to samo, a ja sobie zostawiłem 30g dziennie, to nie znaczy, że można mi tak to wp******ić... Czekolady nie kitrałem przed nikim, trzymałem w lodówce żeby była zawsze smaczna, myślałem, że w tym domu nie trzeba [...]

powiem wam, że wk*** max, każdy coś dostał z tej pieprzonej Belgii, KAŻDY. To, że moi rodzice zjedli swoje słodycze w 1 dzień, mój brat to samo, a ja sobie zostawiłem 30g dziennie, to nie znaczy, że można mi tak to wp******ić... Czekolady nie kitrałem przed nikim, trzymałem w lodówce żeby była zawsze smaczna, myślałem, że w tym domu nie trzeba [...]

Ja jeśli mam jakieś słodycze to zawsze chowam, bo na 100% za 2 dni już by ich nie było %-) Nauczka na przyszłość :))

[...] skutek uboczny pobudzające pieczenie (mrowienie) skóry. Kreatyna może być w cyklach lub stale :-) Przedtreningowke myślałem przed imprezą strzelić i popijać w trakcie, bo to się rozwleka w czasie. Kreatyne może przejdę na stałą suplementację jak nie ma przeciwwskazan. Dieta ta sama, tylko obetne słodycze, bo znowu wpadają w dużych ilościach...

[...] kwestii formy przez te 1,5 miesiąca to waga pokazała +3kg, pomiarów nawet nie śmiałam robić@-) Posiłki jedzone w biegu, bez liczenia, często traktowane z przymrużeniem oka, słodycze też wpadały. Do treningów wróciłam od zeszłego tygodnia, bo jednak stwierdziłam, dzięki wypiskom się pilnuję i mam motywację do działania. Na razie zrobiłam 3 [...]

[...] skrobnąć :-) U mnie wyszła 6 dniowa przerwa w treningach i średniej jakości jedzenie. Najpierw I Komunia Św. syna, jedzenie z cateringu (rolady, schabowe, kluseczki), tort, słodycze. Obiad z cateringu został też na wtorek. W środę zrobiłem na obiad pierogi ruskie i knedle ze śliwkami bo wpadł do nas znajomy, z którym i z 3 innymi kolegami [...]