ruszac

Nie wiedziałem że tacy ludzie istnieją, ale w sumie pozytywne:) U mnie piwo zawsze największym nałogiem było. Syfu mogę nie jeść, słodyczy mogę nie ruszać, nie palę itd, ale bez piwa to nie żyję ;P

otarłem sie wczoraj o śmierć-jestem cały poobijany ale naszczescie nei połamałem sie kurva jak mnie wszystko boli ech a musze zaraz na uczelnie isc-tyle ze ni e moge prawa reka ruszac a w lewym kolanie mam krwiaka ech

[...] ze czeka mnie tam troche pracy pod kątem fizycznym to mnei akurat nie przeraża - jestem na to gotowy i chetnie bym sie sprawdził na tych studiach lubie wyzwania, lubie sie ruszac i katować tyko muze miec postawiony przed soba jakis cel... może troche zabrakło mi motywacji w styczniu po 2 latach ciezkiego systematycznego treningu byłem chyba [...]

Hutnik Całkiem dobry w smaku Sekter Tak wiem, ze to było na b-f bo z tamtąd się o tym dowiedziałem, tylko mój problem polegał na tym, że zorbiłem sporo błedów - ale łokcie ściągałem do tyłu i klate wypychałem co chyba było najważniejsze, no ale np. łokcie nie powinny u mnie się ruszać itp

Myślisz wrong ze takie myślenie wciąż zostaje z tylu głowy nawet jak się przekonujesz co do zasad ćwiczeń z ladies??, ze właśnie chcesz już zwiększać i się okazuje ze to super działa i daje efekty;> bo ja u siebie widzę ogromny lęk przed nie wstaniem i niemożnością chodzenia, nienawidzę nie móc się ruszać swobodnie, stad lęk przed zwiększaniem [...]

Jutro zajrzę to jeszcze z jedną paczkę kupię, bo dzisiaj już mi się nie chce dupy ruszać.

zakupy zrobione zaraz z koszykiem trzeba ruszac

No ja tez zaraz musze przybic ale narazie to mi sie dupy nie chce ruszac bo tak sie nawpierniczalem

Co roku mówiłem "fajnie by było zacząć biegać, ćwiczyć". W styczniu problem było pobiegać 10 min, ze 2 km... masakra. Teraz wypizguje na 10 czasami, rowerek spoko, siłka z uśmiechem. Staram się nie jeść syfu. Grunt się ruszać chyba i jeść z głową.

Trzeba ruszać zaraz. Barki z bickiem w planie. Może plutonium do tego się dorzuci

Wczoraj czytałem słowa S. Maxwella (aktywny instruktor - 70 lat na karku): "Długowieczność jest przereklamowana - zrób co masz zrobić i odejdź" Potem czytałem zupełnie inny tekst młodego człowieka, w którym powołuje się na Maxwella (przepraszam za długą "wklejkę", ale nie każdy korzysta z FB), który nieco pobieżnie ocenia Stevena. I myślę, że to [...]

Ja mam teraz ochotę na święta Bożego Narodzenia. Ale nie mogę się ruszać po katowaniu nóg dzisiaj. Tylko 30 min robiłem, ale jakieś rekordy padły.... W nocy chyba nie będę w stanie z łóżka się podnieść :-(

"Bycie "more efficient" i stawianie przeciwnika w niewygodnej sytuacji to też przywilej tych którzy po prostu są sprawniejsi i lepsi kondycyjnie. GSP to najlepszy przykład bo jest sprawniejszy i ma lepszą kondycję niż 100% przeciwników z którymi walczył... masz siłę i nie oddychasz ciężko = możesz zerwać klincz w razie chęci walki w stójce czy [...]

[...] mnie to ***ie, ale wez tez pod uwage, ze przez tego s****ysyna byli mordowani nasi dziadkowie/pradziakowie, a babki/prababki gwalcone i zabijane. Nie dziwie sie, ze kogos moze to ruszac, bo badz co badz nie bylo to tak znowu dawno. A swastyka byla uzywana dawno przed Hitlerem. p.s. Swoja droga, Grega w rozowych strinach chetnie bym zobaczyl ;D

generalnie jak dla mnie pomyliles tematy ... albo daj inna fotke (bo moze ta tak wyszla), albo zacznij cos sie ruszac bo wygladasz jakbys nigdy na silce nie byl i chcial zaczac zrzucac smalec Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2011-02-21 22:18:11

tak o połowę , masz trenować ale tylko tak, żeby się ruszać taki trening nie ma Cię zmęczyć on tylko ma Cie rozruszac, jedz dobrze i śpij i od kolejnego tygodnia ruszysz z pełną parą

siemanko mam pytanie trening zmieniam co 6-8 tygodni trenuje splitem i właśnie ukończyłem trening zrobiłem tydzień przerwy i ćwiczyłem od poniedziałku do środy i złapała mnie choroba więc nie mam zamiaru ruszać się z domu co najmniej jeszcze przez kolejny tydzień więc po 2,5 tygodniowej przerwie wracać do splita dalej ??? Proszę o odpowiedź

ale juz zaczołem ruszac sie jeszcze 2 dni pojem atybiotyk dla spokoju i leka wycinka

Walka po ****u. Dla mnie strata czasu. Mialem nadzieje ze mu irlandczyk w***ie juz w 1 rundzie. Udalo sie wygrac ale dla mnie to nie ma szalu. Bokser powinien sie ruszac a golota to sie ****a ruszal jak ludziki w karate internacjonal na atari lub commodore.

ja tez lubie sie ruszać, ale bardziej jakieś wygibasy Towarzyskich nigdy nie lubiłem bo nie potrafilem, a tak to musze cos wypić by pooczuć rytm zimno mi jak holera a tu jeszcze trening