Dieta kopenhaska II

Witam wszystkich. U mnie dzień dziesiąty i jak dotąd wszystko super. Dzisiaj co prawda dopadły mnie lekkie słabości ale to chyba dlatego, że pogoda się zrobiła i rowerek poszedł w ruch

Witam ponownie :)
U mnie wycieczka do Kopenhagi zaowocowała utrata 5,6 kg. Ale przyznaję się bez bicia że po drodze dałam się zwieść pizzy (normalnie podstępem się wdarła do moich ust!) i kompot w 2 tygodniu mi się przekształcił w przeszło kg truskawek.
Teraz jestem na diecie kopenhaskopodobnej bo po pierwsze jojo mnie nie interesuje a po 2 jeszcze dużo mam do zrzucenia. A potem się zobaczy :)

hej hej wracam jako córa marnotrawna ostatnio strasznie poszalalam,grillowanie i hektolitry zimnego piwka i stalo sie....JOJO!!!!!)))dramat jest goraco a ja mam 58kg na liczniku-caly czas sie utrzymywalo 55,wiec jestem zalamana:(
Od jutra zaczynam ZNOWU kopenhage restrykcyjnie,musze sie doprowadzic do stanu uzywalnosci!!!!!sezon bikini za pasem,mireczka przepowiada upaly stulecia a ja wygladam jak baleron:(((

Przezylam dzien siodmy! Teraz to juz z gorki!:D

Cześć. Dziś u mnie dzień 9. Z 64kg mam 60. Powoli na dół. Żadnych grzeszków, zresztą nawet te porcje lunchu i obiadu ledwo mieszczę. Zastanawiam sie co potem po diecie. Chyba redukcyjna znowu. Dieta może i potępiana ale jaka skuteczna

Zmieniony przez - Szewka w dniu 2008-06-11 11:12:33

Jestem strasznie zadowolona!Nie wiem jak to wyglada w kilogramach bo sie balam zobaczyc tej liczby,ale chudne i to widac!Jednak lepsze jest to jak zaczynasz czuc sie lzej!Moze nie mam tyle energii zeby 'latac i skakac' ale i tak mi tak przyjemnie i lekko!Moim grzeszkiem jest tylko wiecej kawy,2filizanki dziennie pije.Jeszcze tylko pare dni i bedzie mozna cos urozmaicic!:D

Siema

i ja się za to wezmę, dzisiaj zakupię l-glutaminę i otręby (mam nadzieję że otręby w marcpolu mieć będą :/ )

mam pytanie jako iż jestem studentem i sałaty nigdy nie robiłem sam, a w domu się nad tym nie zastanawiałem: ta sałata z olejem i cytryną to ma być taki zwykły olej jak do smażenia ? O_o czy może lepiej jakąś oliwę z oliwek czy coś takiego?

i jak to jest z tym przerwaniem? tzn. serio gdy się przerwie po którymś dniu to nie można długo do tej diety wracać?

co mam zrobić by poranna kawa działała? tzn nie wiem czy będzie bo mam teraz sesję i 3-4 kawy dziennie to norma, więc wymyśliłem że zwiększę "moc" tej porannej, i po prostu po zaparzeniu odstawię ją na chwilę żeby jeszcze trochę kawa "popracowała" i by było w niej więcej kofeiny, można tak?

czy w dniach gdzie nie ma kawy, mogę jeść wedle diety, ale gdzieś tam między posiłkami wypijać kawę? czy wtedy to odpada?

i jeszcze o te otręby :) jak wiem że zaraz zacznie mnie ssać to mam po prostu jeść otręby ? tak bez ograniczeń byle by zapchać żołądek? siedzę długo w nocy, wstaję rano i dwa posiłki to raczej będzie dla mnie stanowczo za mało :/ dlatego te otręby to ważna sprawa jednak

dzięki wielkie!!!
pozdrawiam

p.s. jestem narazie gdzieś tak w połowie pierwszego tematu :) ale tam nie wszystkie odp padły w taki sposób bym był pewny jak należy postąpić

Zmieniony przez - Klimer w dniu 2008-06-12 11:53:19

najbardziej mi zależy na odp z otrębami i przerywaniem diety, bo jest bardzo prawdopodobne że koło 10-11 dnia będę musiał z niej zrezygnować z powodu dłuższego wyjazdu, a zarazem bardzo mi na niej teraz zależy i nie wiem czy na przykład po 2 tygodniach będę mógł do niej wrócić (zacząć od początku) czy już nie bardzo.

To ja odpowiem na podstawie swoich doświadczeń :)
Otręby na ssanie jak najbardziej. Ja jadłam kiedy mnie głód dopadał i nie było problemów z chudnięciem, nawet mam wrażenie że szybciej waga spadała. Nie wiadomo ile i tak człowiek tego nie da rady zjeść :) Ja sporo jadłam przez pierwsze dni, zwłaszcza przed lunchem, bo mi dosyć późno wypadał. Po kilku dniach jakoś mniej bo żołądek się skurczył i tak mnie nie ssało.

Co do powtórzenia diety po przerwaniu, to jeśli nie ma żadnych zdrowotnych przeciwwskazań to nie ma problemu. Znam osoby które leciały tą samą dietę od razu po skończeniu jednej "trzynastki" i zapewniam że żyją i mają się dobrze. Ostrzegam tylko że po przerwaniu na prawdę trzeba bardzo uważać bo te stracone kilogramy tylko czekają żeby wrócić.

Kawy możesz spokojnie pić więcej i w te dni w które nie ma jej w jadłospisie też. Tylko trzeba pamiętać o tym dwugodzinnym odstępie od jedzenia. A w ogóle to przynajmniej na mnie kawa przy takiej zmniejszonej ilości jedzenia (zwłaszcza rano) jakoś mocniej działa więc mimo przyzwyczajenia może dać większego kopa :)

Co jeszcze... może być zwykły olej. Oliwa z oliwek do sałaty oczywiście pasuje, jeśli lubisz, bo niektórym przeszkadza jej mocny zapach. Polecam olej lniany do tej sałaty, bo nie dość że zdrowy to i smaczny :)

Cześć dziś własnie zaczynam diete Kopenhaską mam nadzieje że uda mi sie wytrwać do końca. Chcialabym zrzucic tłuszczyk z brzucha jestem dość wysoką osobą 180 cm i waże 73 kilo. Waga niby w normie ale mam strasznie odstający brzuch i boczki. No a wakacje sie zbliżają. Chce też zmienić swoje przyzwyczjenia żywieniowe. Zazwyczaj jadłam o nie regularnych godzinach a normą było zjedzenie o 22 lub 23 godzninie jakiegos fast fooda. po zaończeniu tej diety chciałabym przejść na diete south beach i zostać przy niej juz przez cały czas. Wcześniej Próbowałam takze chodzic na siłownie alle po cwiczeniach napadał mnie głód i konczylo to sie masa jedzenia Mam nadzieje ze z wasza pomacą wytrwam w tej diecie :)

Pozdrawiam wszystkich!!!