Aerobiczna "szóstka" Weidera =>wejdz<=

przecież widać różnicę
mała ale jest

ja na razie po pierwszym dniu
jak skończę to sie odezwę

pozdro

Avathar.. wydaje mi się ze przy A6W powinno być zachowana pewne.. jak by to ująć.. narastanie ćwiczeń i czestotliwosci. Ja bym tego planu nie zmieniał, bo chodzi w nim o to, żebyś z biegiem czasu wykonywał jaknajwiecej powtózeń i serii. Dlatego kombinowanie - dokladanie do niego czegoś po to aby (nastepnego dnia, lub za kilka dni) zmniejszyc czestotliwosc jest chyba malo sensowne.. Miesnie brzucha musze byc poddawane coraz wiekszym wysilkom. Tak mi sie przynajmniej wydaje

skoro te cwiczenia sa dla ciebie za słabe to możesz zmienic ilosc serii i powtórzeń dla własnych potrzeb, ale to już chyba nie bedzie A6W

:D No właśnie. Jeżeli chcesz to zmieniać, to nazwij to np a8w:D i zmień ćwiczenia;) Ale myślę, że to w zupełności wystarczy, jeśli będziesz się przykładał.

też mi sie tak wydaje. Najwazniejsze jest nie tyle ilosc ale jakosc wykonywanych spięć. Jezeli to dla ciebie za sałabo to zawsze możesz mocniej spinać brzuch albo na sekunde dłużej..

Dobrze gada, wodki mu dac

a nie pogardze..

hehe nie chce nic mówić:D Ale ja to wymyśliłam:D

Witam

Po pierwsze witam w klubie ;) od dzis startuje z A6W. I z związku mam jak na razie tylko dwa pytania.

1) Czy moge lekko zmodyfikowac plan startujac od nieco wyzszego poziomu / wiekszej ilosc powtorzen ? Wydaje mi sie ze mam niezla zaprawe kondycyjna (m.in. 200 brzuszkow w 4 seriach robie) i nie wiem czy start od tak niskiego poziomu ma sens..

2) Czego moge spodziewac, jakich wynikow? "brzuszkami" wykonywanymi cyklicznie (przy typie budowy "chudzielec") udalo mi sie osiagac stan mniej wiecej taki jaki prezentuje xx w trakcie/po A6W.

Mialem na myśli Savant'a którego zdjęcia widać powyżej, czyli stan z lekkim zarysem 6ciopaka

PS. przepraszam za wysłanie wiadomości przed skonczeniem jej redagowania.