Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
71
Hej, jestem na 14 dniu, ciężko nie jest, pod warunkiem, że mobilizacja jest na maxa. Wstaję o godz.4.50 i o 5 dymam swoją seryjkę, wolę tak wcześnie, ponieważ na 6.00 mam do pracy, a po robocie nie zawsze sie chce. Pamiętajcie w myśl przysłowia "Nie odkładaj na później tego, co możesz zrobić teraz", więc do dzieła, ćwiczcie brzuch jak najwcześniej, potem ma sie konmfort psychiczny, że dzionek zaliczony.
Pozdrówka dla wszystkich
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
84
ja byłam na 12 dniu o ile dobrze pamietam..ale niestety zwaliło mi sie na głowe tyle rzeczy nauka święta i jeszcze przez to wszyscy w domku a nie lubie cwiczyc jak ktos jest w domu a ze wszyscy mieli urlop toomiałam kilka dni przerwy ale za żadne skarby nie wyobrażam sobie zaczynac od początku! to bez sensu.po tej kilkudniowej przerwie zrobiłam 2 serie po 8 powtorzen i potem juz normalnie 3 serie po 8 i jest dobrzemam zamiar kontynuowac mijmy nadzije bez żadsnych juz przerw. nie mam zakwasów po A6W robie ćwiczenia rozciagajace a przed aeroby.mysle ze jakos to bedzie przyznajcie mi sami czy jest sens zacyznac opd poczatku...:>:>:>????
(:<-> ciało zanurzone w ciele daje przyjemności wiele <-> :)
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
82
witam wszystkich cwiczacych. ja a6w skonczylem na 38 dniu, swieta, wyjazd itp wiec nie mialem jak dokonczyc. Z efektu jestem nawet zadowolony, stracilem 4-5 cm i "troszke" poprawilem rzezbe. teraz robie codziennie 2 serie po 20 powtorzen, wiec do wakacji powinno byc all tak jak chce :) Interesuje mnie natomiast poprawienie skosnych. Cwiczenia z atlasu w moim wypadku dawaly srednie rezultaty. Moze macie jakies swoje wlasne sprawdzone metody ktore mozna wykozystac w domu.
Szacuny
5
Napisanych postów
84
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
581
Witam wszystkich
Ja jutro robie 19 dzień i naprawdę coraz bardziej się nie chce.
Miałem jeden dzień przerwy w 1 dzień świąt, już myślałem że nie dam rady, ale udało się i skończyło się na szczęście tylko na 1 dniu przerwy.
Mam nadzieję, że dam rade.
Co to trenowania skośnych, to osobiście nie bardzo polecam w tym przesadzać, bo później można być szczupłym (bez tłuszczu) a przez zbyt duże skośne wyglądać otyle. No ale trochę treningu jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Ja polecam obroty z kijem (na początek) a po wprawieniu z pustą sztangą.
Po prostu stajesz w lekkim rozkroku bierzesz sztangę na ramiona (tak jak do przysiadów) i robisz bardzo powolne i głębokie skręty tułowia. I tak np. 3 x 50.
Pozdrawiam wszystkich A6W-owców i : Niech MOC będzie z Wami
Szacuny
15
Napisanych postów
880
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5219
o ile sie nie myle to cwiczenie 3 i 5 wzmacnia skosy.
a jest jakies cwiczenie ktore poprawia tylko jedna strone mięśni prostych(prawą)?
dzisiaj 23 dzien
Szacuny
1
Napisanych postów
66
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
835
Noi przyszedł kryzys.Dzisiaj 34 dzień a tak sakramencko mi sie nie chce już ćwiczyć że nie wiem czy sobie nie dam spokoju.Nie dość że nudne te ćwiczenia to się jeszcze długo schodzi.A i efekty powiem delikatnie...nie powalają na kolana.Chodzi o wizualne efekty bo mięśnie sie niezaprzeczalnie wzmocniły.Ale już nie chce mi sie robić.Wczoraj to myslałem że sobie dam siana juz w 3 serii.No ale wytrwałem.Dzisiaj jeszcze sie zmusze i zrobie ale nie wiem szczerze mówiąc co bedzie dalej.A co do skośnych to "szósteczka" nie idzie za bardzo na skośne.Ja tam mam zamiar skośnymi sie zająć dopiero po A6W jak juz zakńczę (bo nie wiem czy skończę )i to też niedużo bo te mięsnie gdy są zbyt duże to dziwnie to wygląda.Pozdrawiam
Szacuny
15
Napisanych postów
880
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5219
dokoncz a6w !! juz zostalo ci tylko pare dni!! tydzien i bedziesz sie mogl pochwalic ze to ukonczyles, a po drugie sam bedziesz mial satysfakcje ze mimo niecheci to udalo ci sie skonczyc trening i jak bedziesz robil nastepny i nie bedzie ci sie chcialo to bedzie ci latwiej!!3maj sie! ja mam dopiero 23day.
Szacuny
0
Napisanych postów
181
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
864
No to masz to, co ja mialem w Swieta. Od poniedzialku zaczalem od nowa po 36 dniu. Za dlugo, zbyt nudno i chyba sie wowczas przetrenowalem...
Ale walcze